Bardzo długie włosy. Obciąć czy nie?

Witam! Mam dylemat. Zastanawiam się nad obcięciem włosów. Są praktycznie juz po tyłek. Boję się że będę żałować. W sumie chcę je podciąć tak po stanik. I zafarbować. Lekką grzywkę machnąć. Ale tak długo miałam długie włosy że boję się jak będę wyglądać. Eh. Może któraś mnie przekona, albo poleci coś z własnego doświadczenia? Pozdrawiam

Nie obcinaj. Ja pare razy obcinalam i zalowalam. Teraz mam dlugosc za polowe plecow, mialam do pupy, ale podcielam. Ale wlosy do piersi sa nudne, zwyczajne i oklepane

i obcięłam bez żalu na zapałkę :-) Potem odrastają i można kombinować różne fryzurki.

Owszem...tylko moje włosy są długie i cienkie. Nie wyglądają źle ale szałowo też nie. Namawia mnie mój facet i moje siostry. Nie wiem już sama. Uwielbiam moje włosy ale chyba one też potrzebują zmiany

Ale wlosy do piersi sa nudne, zwyczajne i oklepane jesteś strasznie prostą osobą, skoro tak myślisz... wcale nie są oklepane i nie każdemu jest dobrze w takich długich włosach, wszystko zależy od kształtu twarz i od samych włosów - jakie są i w jakiej kondycji. Ja nie raz jadą tramwajem jak widzę ta laski w kłakami za tyłek - raczej z 5cioma strąkami to aż mi żal..albo podłużna twarz i wyglądają jak kobyły..wiec nie każdemu to pasuje..a długość do piersi też jest fajna, jak masz dużo włosów mozesz fajnie ywcieniować i zaczesywać tak fajnie jak Natalia Siwiec..albo Edyta Górniak :) uważam, że taka długość jest z klasą :) włosy za tyłek czasem kojarzą mi się z podstawówką, chociaż nie koniecznie bo jak są ładne to nie :)

kropeczka, nie słuchaj innych ludzi tylko sama podejmij decyzję. Jeśli chcesz zmiany to ją zró, ufarbuj jakoś fajnie na jesień :) zrób coś z grzywką może.. ogólnie pójdx do dobrego fryzjera i zapytaj o zdanie na ten temat. nie musisz od razu połowy obcinać. A WŁOSY PAMIĘTAJ, ZAWSZE ODRASTAJĄ, TO SĄ WŁOSY, NIE ZĘBY :)

kropeczka, nie słuchaj innych ludzi tylko sama podejmij decyzję. Jeśli chcesz zmiany to ją zrób, ufarbuj jakoś fajnie na jesień :) zrób coś z grzywką może.. ogólnie pójdź do dobrego fryzjera i zapytaj o zdanie na ten temat. nie musisz od razu połowy obcinać. A WŁOSY PAMIĘTAJ, ZAWSZE ODRASTAJĄ, TO SĄ WŁOSY, NIE ZĘBY :)

kropeczka, nie słuchaj innych ludzi tylko sama podejmij decyzję. Jeśli chcesz zmiany to ją zrób, ufarbuj jakoś fajnie na jesień :) zrób coś z grzywką może.. ogólnie pójdź do dobrego fryzjera i zapytaj o zdanie na ten temat. nie musisz od razu połowy obcinać. A WŁOSY PAMIĘTAJ, ZAWSZE ODRASTAJĄ, TO SĄ WŁOSY, NIE ZĘBY :)

Pewnie masz długie i proste a to faktycznie nic nadzwyczajnego. Nie musisz jakies duże cięcia robić, spróbuj na początek pare centymetrów i na przykład lekko wycieniować. Włosy na pewno staną się dużo ładniejsze długie i proste sprawiają wrażenie ciężkich. Jak sie boisz to małymi kroczkami a jakby nie było włosy przecież odrosną.

szkoda, że 500 razy się nie wkleiło :]

Nie widze w tramwajach i na ulicach kobiet z wlosami dluzszymi niz do polowy plecow. Wiekszosc ma za ramiona i identyczne fryzury. Poza tym malo komu rosna bardzo dlugie wlosy, wiec jest to rzadkosc. Jesli wlosy sa cienkie, mozna miec krotsze. Autorka zrobi jak chce, ja juz nigdy nie zamierzam miec krotkich ani poldlugich wlosow.

Ok, dziewczyny. A co byscie zrobily na moim miejscu? Mam wlosy dlugie, no tak ponizej linii stanika. Dluzsze juz nie rosna. Od polowy az po same konce sa totalnie zniszczone. Rozdwojone koncowki, sianko po umyciu, suche, wypolwiale, bez zycia. Od czubka do polowy jest ok, ale dalej w dol - tragedia. Probowalam wszystkiego, zeby je uratowac. Maski, odzywki, olejki kokosowe, jakiejs indyjskie kosmetyki do wlosow, olejki arganowe... Nic nie pomoglo! Czy jedynym ratunkiem bedzie ich obciecie? Boje sie, nigdy nie scinalam tylu wlosow. Nie wiem jak bede wygladac. Teraz mam dlugie, dosyc geste, ale wlasnie sianowate, no chyba ze wyprostuje. Jakbym sie sciela, to chyba tak za ramiona. I nie wiem jaka fryzurka by mi pasowala. Twarz mam drobna, okragla, duze oczy, ale dosyc zamachowy wystajacy nos. Z przodu tego nie widac, ale z profilu sterczy. Jaka frzyurka? Scinac czy nie scinac? :o

Ok, dziewczyny. A co byscie zrobily na moim miejscu? Mam wlosy dlugie, no tak ponizej linii stanika. Dluzsze juz nie rosna. Od polowy az po same konce sa totalnie zniszczone. Rozdwojone koncowki, sianko po umyciu, suche, wypolwiale, bez zycia. Od czubka do polowy jest ok, ale dalej w dol - tragedia. Probowalam wszystkiego, zeby je uratowac. Maski, odzywki, olejki kokosowe, jakiejs indyjskie kosmetyki do wlosow, olejki arganowe... Nic nie pomoglo! Czy jedynym ratunkiem bedzie ich obciecie? Boje sie, nigdy nie scinalam tylu wlosow. Nie wiem jak bede wygladac. Teraz mam dlugie, dosyc geste, ale wlasnie sianowate, no chyba ze wyprostuje. Jakbym sie sciela, to chyba tak za ramiona. I nie wiem jaka fryzurka by mi pasowala. Twarz mam drobna, okragla, duze oczy, ale dosyc zamachowy wystajacy nos. Z przodu tego nie widac, ale z profilu sterczy. Jaka frzyurka? Scinac czy nie scinac? :o

Właśnie siostra uświadomiła mnie ostatnio że moje włosy wyglądają na bardzo ciężkie. To jest nagorsze że bardzo mi wypadają mimo że stosuje odżywek i szamponów odpowiednich. nie są jakoś przesadnie grube. I patrząc na zdjęcia wsumie nie wyglądają szałowo. To jest najgorsze że nie mam w okolicy jakiegoś dobrego fryzjera który umie naprawde doradzić. Wszystkie siostry szukamy właśnie i ciężko znalexc dobrego fryzjera. Nie wiem co robić. Boję się ale chce zmiany. Jak mi się uda to prześle zaraz moje zdjęcie. Zobaczycie jakie mam włosy.

Najlepiej idz do dobrego fryzjera on ci doradzi, dopasuje fryzurę dotypu urody. Nie ma co zwlekać bo tak zniszczone włosy nikomu urody nie dodają.

Ostatnio siostra uświadomiła mi że moje włosy wyglądają na ciężkie. Najgorsze jest że bardzo mi wypadają. Mimo że używam odpowiednich odżywek i szamponów. Przez to nie są jakoś ilościowo grube. Zaraz postaram się wam przesłać zdjęcie to same ocenicie.

https://picasaweb.google.com/101634239955476879961/October92012#5797222525240128306 Przesyłam link z moim zdjęciem. Ja to ta w żółty sweterku

majka jajka jeśli masz wystający nos, to ratuje Cię tylko grzywka, która odwraca uwagę, ale jeśli masz drobną twarz to nie bardzo chyba Ci pasuje grzywka..ciężko ocenić bez zdjęcia. a jeśli chodzi o końce to masz rację, ale obciąć, albo je prostować, żeby nie było siana, ale prostowanie zrobi z nich jeszcze gorsze siano :] a modelujesz końce na szczotkę?? to tez niszczy ale mniej niż prostownica, ja swoje modeluje nie zależnie od tego czy je spinam do góry w kok czy rozpuszczone. albo włosy się nadają do tego żeby były długie, albo nie..i albo umiemy o nie dbać i je układać i odżywiać albo nie :]

Mi sie nie otwiera

mi też nie.. "nie znaleziono strony"

może tak. Dla tych co mają fb http://www.facebook.com/photo.php?fbid=2213613536380&set=pb.1128790460.-2207520000.1349771573&type=1&theater

zawartość chwilowo niedostępna :]

Nie mozesz podac krotkiego linka do zdj albo wrzucic na zapodaj?

http://zapodaj.net/7013e7b3a2e7f.jpg.html a teraz

nie widać tutaj, żeby jakieś tragiczne były. masz bardzo okrągłą twarz i lepiej Ci będzie w długich a jak zrobisz przedziałek na środku to jak się czujesz?? możesz obciąć trochę ale moim zdanie przedział na środku powinien być

Nie obcinaj! Będziesz wyglądać zwyczajnie. Twoje włosy bardzo Cię zdobią. Pofarbuj, ale nie obcinaj.

Ani takie rzadkie, ani takie dlugie. Odradzam grzywke i skracanie wieksze niz 10cm. Moze zrobisz sobie kolorowe koncowki? Np czerwone

możesz zmienić kolor... a myślałaś o tych doczepianych włosach na clip on?? one nie niszczą bo je zakładasz kiedy chcesz.. no i do razu było by więcej :] ja mam takie do tyłka prawie :)

no właśnie mając przedziałek na środku czuje się tak sobie...wiem że jak podetne to buzia zrobi mi się okrąglejsza. Zastanawiałam się nad kolorem: http://www.google.pl/imgres?start=64&hl=pl&sa=X&biw=1920&bih=915&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=aWvhIT0uFLag0M:&imgrefurl=http://mala-wredota-bloguje.blogspot.com/2012_07_01_archive.html&docid=7yfEvF59o9rXPM&imgurl=http://1.bp.blogspot.com/-PezQMo5Nwqo/UAU89ZCH7FI/AAAAAAAAAf4/LVwYgvf38dI/s1600/1376173_1248564210_038111hjfbgd.jpg&w=273&h=290&ei=9OJzUNaSNMqRswaqiYGQAQ&zoom=1&iact=rc&dur=718&sig=117926060481237178312&page=2&tbnh=134&tbnw=126&ndsp=74&ved=1t:429,r:16,s:64,i:55&tx=51&ty=49

czerwone końcówki nie będą Ci pasować. od razu mówię..prędzej naturalne jasne jak miała ta.. no...Marina np