Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 23123213

Jak jest u nas z tą opieka zdrowotną?

Polecane posty

Gość 23123213

Nie wiem, czy coś z mną nie tak, ale wczoraj miała taką sytuację: ze szkoły mi zadzwolili zeby odebrac dziecko bo stale wymiotuje.... Odebralam, poszłam od razu do lekarza, zwłaszcza że nauczycielka naciskała. No i jak się spodziewałam: było nieco przez 11, a rejestracje się skończyły i lekarz juz nie przyjmuje, ew. moga poczekac i się spytac czy nei zrobi wyjątku. to stoimy, stoimy, stoimy, czas mija, dziecko coraz bardziej blade, zaczęło wymiotowac. Babka w recepcji potwornie obojętna, wręcz chamowata, z ryjem, że kto to teraz posprząta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieliśmy, ale
to, co piszesz to dla mnie czysta abstrakcja- u mnie w przychodni nie ma opcji, żeby pacjent nie został przyjęty- czynna jest do 19, nie ma niewiadomo jakich kolejek, panie w rejestracji miłe, uprzejme, pomocne- nie wiem, czy to kwestia dobrej organizacji, czy dobrej woli, może jednego i drugiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123213
jakim cudem? A jakie to miasto? Mnie nawet odmówili zapisania na kolejny dzień, baba twierdziła, że lekarz przyjmuje teraz 10 osób dziennie, i trzeba się rejestrowac telefonicznie rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm...,,
niestety tak jest w większośi przychodni zwłaszcza w takim okresie - mąż mój wczoraj też się nie dostał. Jest jeden lekarz, na pacjenta ma np 10 min to jest to określona liczba pacjentów w danym dniu i tego się nie przeskoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieliśmy, ale
Lublin, u mnie przyjmują dwie lekarki- jedna do południa, druga popołudniu i napewno przyjmują zdecydowanie więcej pacjentów niż 20 w ciągu dnia, nigdy również nie zdarzyło mi się rejestrować telefonicznie- zawsze na miejscu bez żadnych problemów, faktem jest to, że jak sie idzie rano to trzeba poczekac do max. godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest MOPR?
U nas w przychodniach w mieście-a chodzę do 3-w jednej mam ginekologa,ale jest tam też lekarz pierwszego kontaktu, w drugiej chodzę do innych specjalistów ale również są lekarze pierwszego kontaktu i wreszcie w 3 mam swojego i dzieci internistę i jakoś NIGDY nie widziałam takiej sceny. Owszem są limity,ale z nagłym przypadkiem ZAWSZE PRZYJMUJĄ. Mojemu tacie coś wpadło do oka, jak wrócił z pracy to miał pół gałki czerwonej od wylewu. Zadzwonił, przyjechałam po niego bo już nie był w stanie prowadzić i pojechaliśmy do przychodni. Nawet RMUA nie wziął bo był pewien,że to będzie prywatna wizyta,bo na nfz czeka się 3-4 miesiące. A tu w rejestracji szok-pani kazała od razu wejść do gabinetu i spytać okulisty czy przyjmie. Jak lekarz stwierdził,że tak,to zapisała na ubezpieczenie i kazała czekać w kolejce, tylko kazała przywieźć w ciągu 7dni dokument ubezpieczenia a do tego czasu podpisać zgodę na wystawienie faktury w razie braku ubezpieczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ale są wszędzie są ludzie i taborety. Moje dziecko miało 10 miesięcy i przeszło 41 stopni gorączki! Z izby przyjeść kazali mi iść do przychodni bo jeszcze dyżurowała.Na korytarzu 3 babeczki z dziećmi,ale kiedy zobaczyli w jakim stanie moje dziecko to kazali mi od razu wchodzić do gabinetu.Weszłam a lekarka JA PIJĘ TERAZ KAWĘ .Myślisz że moje błaganie i cierpienie dziecka zrobiły na jej wrażenie .NIE. Babki z poczekalni normalnie się wkurzyły.Kiedy lekarka wyszła i powiedziała "kto następny" to weszłam ja a ona mnie bezczelnie wyrzuciła że to nie moja kolej.Tamte kobitki mówiły że mnie przepuszczają itd to się nie zlitowała.Dopiero kiedy narobił rabanu mój tata po którego zadzwoniłam łaskawie mnie przyjeła.Jej diagnoza "zwykła gorączka i tyle szumu" :o Sorry ale to nie jest bezpieczne mieć taką gorączkę ! Całe szczęście to był tylko jedyny taki raz. Na drodze spotkałam też wspaniałych lekarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm...,,
mówisz o wizycie u specjalisty i zgodzę się ze czasem są "luki" i wtedy można kogos przyjać - w innych wypadkach trzeba jechać na pogotowie. Dziwne że bez skierowania przyjęli - bo wtedy z nfz nie dostaną zwrotu pieniędzy za wizytę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas limit to 20 pacjentów dziennie (do jednego lekarza). Jeśli Twój lekarz ma komplet lub urlop to nie ma problemu by ktoś przyjął dziecko pod warunkiem że nie przekroczył kompletu.Rejestracja tylko w dniu przyjęcia.Nie można się zarejestrować "na jutro"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest MOPR?
Do okulisty nie trzeba skierowania! To przypadek kiedy przyjęli do specjalisty ale tak jak piszę-tam gdzie chodzę do przychodni to są i lekarze pierwszego kontaktu i jak się siedzi w poczekalni godzinę,bo niestety u nas punktualność mocno kuleje,to widzę co się dzieje. Nie raz widziałam jak ktoś z katarkiem u 4latka robił sceny... Ale nigdy nie widziałam,aby ktoś był z dzieckiem,czy ze sobą w bardzo ciężkim stanie i żeby wyrzucili i odmówili pomocy. Sama ze starszym dzieckiem przeszłam piekło jak mu w szpitalu podali antybiotyk a on zapadł we wstrząs anafilaktyczny,bo się okazało,że jest uczulony na penicylinę... W naszej służbie nie jest dobrze,ale to o czym pisze autorka to raczej skrajna patologia a nie norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23123213
no zdecydowałam, że się przepisze z tej poradni, jest w Poznaniu przy Promienistej, blisko ściegiennego... Pytam, bo moze tak jest wszędzie. Te recepcjonistki tam i pielęgniarki w niej to dno i dwa metry mułłu. Jedna raz zaczęła mnie przedrzezniac, bo się zająknęłam jak o coś pytałam. Babka stara, chyba po 50, blond włosy tlenione, chuda jak szkapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest MOPR?
To zmien jak najszybciej. 2 razy w roku można zmienić lekarza bezpłatnie. Takie zachowanie zdecydowanie NIE JEST NORMALNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejestratorka
Dziewczyny niestety tak jest szczególnie jesienią - teraz jelitówka panuje i różne przeziebienia i faktycznei o numerek do rodzinnego trudno. Trzeba dzwonić już o 7.30 chociaż wiem, że czasem tak się nie da. Ale jak z dzieckiem jest źle trzeba jechać na pogotowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×