Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Uwielbiam kłopoty

Kocham ich obu :c

Polecane posty

Gość Uwielbiam kłopoty

Cześć Wszystkim. Chciałam zasięgnąć rady i oczywiście zapytać czy któraś z was miała tak podobnie. Otóż jestem z facetem od roku,jest dla mnie bardzo dobry,ale od niedawna zakochałam się w swoim przyjacielu i wiem,że on również to odwzajemnia ;c źle się z tym czuję,ale nie potrafię wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałyChłopiec:)
Nie da sie kochac obu. Jednego nie chcesz skrzywdzic, a drugiego kochasz. Tak to wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak mialam w zwiazku juz rok jestes i myslisz ze kochasz przyjaciela ale wierz mi ze to tylko silne zauroczenie . Badz ze swoim chlopakiem a dobrze na tym wyjdziesz ja zostalam ze swoim i jestesmy 5 lat juz razem a z tamtym mam kontakt wiem ze on cos jeszcze czuje ja tez ale mu nie ulegam jestem wierna . Zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjkl;fghjkl
da sie kochac obu. Ja tak kocham od prawie 7 lat. Tyle ze z tym drugim nie wyobrazam sobie codziennego zycia itp.. ALe go tez kocham.. i nie potrafie nic z tym zrobic. Unikam kontaktu, bo to tylko pogarsza sytuacje a nie chce byc nie fair w stosunku do mojego faceta z ktorym jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaprawda Manchester
Czy widzieliscie nowy film pt :SAVAGES? hmmm opisuje mnie i moich przxyjaciol, tylko bez seksu. Mam 2 przyjaciol-sa moimi sasiadami.Zawsze sie odwiedzamy, ogladamy filmy, gotujemy itd. Oni mieszkaja razem z innymi ,wynajmuja mieszkanie. Oboje mnie ubostwiaja a ja ich. Kazdy z nich jest rozny a przez to taki pociagajacy. Wczoraj bylam i prawie sie pocalowalam z jednym z nich. Ale nie zrobilam tego.Nie chce przekraczac tej granicy. Wiadomo, dzialam na nich bardzo, jest napiecie seksualne ale panujemy nad soba (jeszcze!:P). AHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHHH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to na pewno nie milosc....
z jednym to na pewno zauroczenie, byc moze z obojgiem. Bez kogo nie potrafisz zyc? Ja tez tak mialam, ale zdecydowalam dopiero po pol roku, wiem ze dobrze zdecydowalam, ale ciezko mi bylo....pamietaj ze na poczatku zawsze jest chemia, przyciaganie, dreszcz emocji zwiazany z doswiadczaniem nowego ale co pozniej? co jak ta chemia minie? czy zostanie milosc? ta prawdziwa sprawiajaca ze bedziesz mogla zyc z danym facetem na codzien, ze bedziesz go wspierac w klopotach a on bedzie wspieral Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a i owszem cuda na kiju tu mam
Da się kocham dwoch mezczyzn, ja kocham bardzo ex partnera, jest wspanialym czlowiekiem, kocham tez obecnego, musialam wybrac, ciezko sie zdecydowac kiedy adoruja cie wspaniali mezczyzni, a bylo ich jeszcze wiecej, chcialabym ich miec wszystkich, w swoim zyciu nie łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×