yasminelle - plamienie zamiast okresu - do tej pory mialam bardzo obfite okresy

Biorę yasminelle ponad pół roku - chyba z 8 miesięcy. Zawsze w przerwie między opakowaniami miałam bardzo obfity okres, ale krótki (max 5 dni). Tym razem jest plamienie i to bardzo bardzo skąpe. Dzisiaj kończy się trzeci dzień przerwy między opakowaniami, a ja wciąż wyciągam suche, tylko odrobinę brązowe tampony :/ zawsze już drugiego dnia leciało ze mnie jak z kranu Proszę tylko o odpowiedzi: "To normalne" ;)

mialam to samo i moj gin stwierdzil ze hormony w yasminelle sa dla mnie za slabe stad plamienia i zmienil mi tabsy i jest ok poki co no ale co kobieta to ma inaczej....

ale miałaś zawsze plamienia, czy tylko raz? Bo ja stosuję tabletki już kilka miesięcy i zawsze było krwawienie

Może się jeszcze rozkręcić. U mnie z czasem krwawienie z odstawienia zaczęło pojawiać się później. Poza tym zmniejszenie obfitości też jest normą. Nie jest to żaden powód do zmartwień.

Osoba wyżej ma na myśli plamienia poza 7-dniową przerwą, a to co innego.

dobra, to nie idę jeszcze po test ;)