ciąża bliźniacza ...kto też???

właśnie się dowiedziałam że jestem w ciąży bliźniaczej, nie wspomnę ,że ponoć nie mogliśmy mieć dzieci naturalnie, synka mamy z in vitro.Ma 10 miesięcy...nie wiem czy wyrobie:(:(

sama walczę już ponad 2 lata i czekam na taką niespodziankę, jak Twoja :), napewno dasz radę, choć lekko nie będzie, powodzenia i dużo siły :)

Dziękuję....:)to niby zaskoczenie pozytywne ale martwie się przebiegiem ciąży...i czy wyrobie z synkiem i bliźniętami .....

ja mam syna i bliżniaczki tez mówiłam że nie dam rady syn miał 6 msc chcielismy drugie aby była mała różnica wieku a tu blizniaczki wszystko sie zawaliło ;/ ale po urodzeniu nie było żle początki są trudne ale trza to przeżyć .. teraz synek ma 2 lata a blizniaczki mają pół roku :)

z pewnościa masz mnóstwo obaw, bo dzieciatko masz jeszcze malutkie, ale kobiety to silne bestie, oby tylko ciąża przebiegała w miarę gładko, to będzie dobrze, jak urodzisz, to synek będzie już sporym chłopakiem, super niespodzianke sprawił Ci los

No niespodzianka jest , nie ma co!!!! w ogóle ciążą byłam zaskoczona a jak już dzisiaj dwa serduszka bijące mi pokazali to szok!!!!! Pocieszacie mnie:)

ja nie, ale CI cholernie zazdroszczę :) trzymam kciuki, dasz radę :)

wczoraj zakladalas watek, rozumiem ze dzisiaj sie dowiedzialas ze to bliźniaki? a w ktorym tygodniu jestes??

jaheira- nie rozumiem, czego zazdroscisz? ciąży bliźniaczej? kiedys śledzilam kilka wpisow i pisalas ze jeden synek i basta.. :-)

no tak, wyżej autorka napisała, że dzisiaj była na USG i zobaczyła dwa serduszka..

no bliźniaczej :) i nadal twierdzę niezmiennie że mój synek będzie jedynakiem (teraz to już w zasadzie musi, nawet jakbym zmieniła zdanie), ale jakbym za pierwszym razem trafiła bliźniaki... :)

Dziewczynki...tak , dokładnie wczoraj się dowiedziałam,że bliźnięta....no ja bym się cieszyła gdyby to były po in vitro...:)Ale teraz mam mojego 10-miesięcznego urwisa i już padam...a co będzie potem////??????