Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konfetti123

Co na bolące dziąsełka przy wyżynaniu się ząbków?

Polecane posty

Gość konfetti123

Używałyście dla swoich niemowlaków jakieś specyfiki na bolące dziąsełka? Zaczyna się u mnie marudzenie z tym związane, nie wiem czy kupić coś na dziąsła czy nie. Jedni mówią, że lepiej nie, bo to chemia, inni, ze lepiej kupić bo dziecku to przynosi ulgę... Proszę, poradźcie coś... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diabliquee
niestety, najlepsza jest tu .... cierpliwość.... żele nie pomagają za bardzo, ciężko je zaaplikować odpowiednio i ich działanie to 30 minut. Camilla - u nas nie sprawdziła sie wogóle. Przereklamowana i bardzo droga (opakowanie starcza na 3 dni) Co moge polecić - to na gorączkę, przeciwbólowy - IBUM (malinowy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konfetti123
No właśnie tego się obawiam, że niewiele pomoże.. A jakaś inna mama ma "lepsze" doświadczenia z żelami itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosna 1981 Ale czy pomagał na dłużej niż pół godzinki? Faktycznie dziecko czuło ulgę? My chyba stosowaliśmy wszystko, łącznie z Bobodet, i chyba to jeszcze bardziej dziecko rozjuszało. Autorko, chyba musisz uzbroić się w cierpliwość i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas fajnie pomagał dentinox, ale jak kazdy zel tego typu, działa od 15 - 30 min, ale nawet jak mi rozwaliło sie dziaslo jak wychodzila mi 8 to fajnie złagodził ból. jest szansa ze wieczorem przed snem w przeciagu 30 min jak działa dziecko zasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konfetti123
No właśnie najgorsze są te wieczory i przebudzenia w nocy do jedzenia! Dzisiaj obudziła się o 3 i do 6 rano tylko marudzenie i stękanie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nasss
skuteczna okazala się CAMILIA ,preparat do łykania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może...
Jak jest niespokojna to kup Vibrucol, podobno na receptę ale ja kupuję bez problemu bez recepty w kilku aptekach pytałam. Naromiast jak widzisz że boli to Nurofen lub inny syrop z ibuprofenem. a co do żeli to ostatnio słyszałam że stary dobry sachol jest najskuteczniejszy - ja jeszcze nie próbowałam, używałam calgelu i dentinoxu ale tak jak dziewczyny pisały- działają max pół godziny, cal gel można używać 6 razy na dobę więc możesz smarować przed każdym karmieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konfetti123
No to chyba jednak coś kupię. Dzięki Dziewczyny za pomoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgvtvg
Z sacholem to bym nie przesadzala. To bardzo silny lek, nie jest przeznaczony dla dzieci a poza tym moze powodowac pieczenie. Lepiej i bezpieczniej dentinox, ktory jest najsilnejszy z zeli dla dzieci. Poza tym u nas srawdzily sie smoki wkladane na chwile do zamrazarki tylko trzeba co chwile zmieniac. Ale przy najwiekszych bolach w nocy pomagaly, zanim zaczal dzialac syrop przeciwbolowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konfetti123
A powiedzcie mi jeszcze Drogie Panie, jak u Was (oprócz płaczu i marudzenia) wyglądało ząbkowanie, tzn.czy dziąsełka były opuchnięte, zaczerwienione? Córka ma czerwone jak burak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garna
Ja mam za sobą 12 ząbków ;) i kolejne wychodzą właśnie. U mnie wyglądało to tak syn zaczął ząbkować w wieku 4 miesięcy pierwsze ząbki wyszły bez większych objawów, głównie się ślinił wszystko gryzł i w nocy trochę wiercił, na szczęście uniknęłam marudzenia i płaczu, kupiłam żel Dentinox i świetnie się sprawdził, wiadomo nie działa cudów i łagodzi objawy chwilowo ale ząbkowanie wymaga dużo cierpliwości bo nie ma na to skutecznego leku na dłuższą metę ;) syn najgorzej zniósł wyżynające się czwórki, wszystkie na raz akurat szły, musiałam mu podać kilka razy czopka przeciwbólowego bo strasznie marudził i noc była nieprzespana, popłakiwał, w dzień nie chciał spać i był marudny, jakieś 2 tygodnie to tylko trwało na szczęście, teraz widzę że trójki będą, dziąsło rozpuchnięte czerwone i znowu wszystko gryzie... Autorko warto kupić żel i jakieś czopki które podasz w ostateczności, może nie będzie tak źle, najlepiej dawać gryzaki żeby przez dzień sobie dziecko ulżyło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja używam CALGEL.. jest super.. czekam na nastepne dwa ząbki i juz sie zaopatrzyłam w następna tubke tego żelu:) sama go użuwam w sumie bo ząb "mądrości mi wychodzi" i powiem wam ze na ten ból nawet ni pomaga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwaZakochana
musisz przeczekać u nas z zabkami był horror , myslalam ze sie to nigdy nie skonczy i nic nie pomagalo , a teraz mam to juz za soba , synek ma 3 lata z okropnego rozwzeszczanego bachorka zmienił sie w super bezproblemowego chłopczyka , czasem tylko coś zpsoci .... takze cierpliwość polecam ewentualnie jakiegoś gryzaka , kilka razy dziennie maść bo te inne wynalazki to nie dzialaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konfetti123
Bardzo Wam dziękuję za porady :) już czytając je zaczęłam się psychicznie uzbrajać w cierpliwość... ;) Pozdrawiam Was, a mamom dzieci, u których ząbki nadal się pojawiają również życzę duuużo cierpliwości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shkernvog
Podobno sachol jest najlepszy. Niby sie stosuje sie go niemowlaka ale moja szwagierka stosowala sachol swoim dziecia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika...
u nas sprawdzil sie dentinox i bongela, dawalam tez paracetamol jak dziecko mocno marudzilo oraz cos co sie nazywa teetha - homeopatyczne. nam to wszystko pomagalo. ciezko bylo tylko przy wychodzeniu czworek, ale ogolnie nie pamietam jakiejs tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konfetti123
Nawet nie wiedziałam, że jest aż tyle środków na dziąsełka dostępnych w aptece. Dużo wymieniłyście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje małe właśnie weszło w temat ziombuchów, zapewne u każdego malucha inaczej, ale ile u waszych pociech zeszło od "marudzenia-do pierwszego ząbka" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konfetti123
U nas trwa od 4 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×