Jak się udał ślub Ślubniczki 2012?

Opisze mi ktoś?

nie wiem ale wiem ze ma godna zastepczynie teraz nazywa sie Weselniczka21.09.2013 jedna poszla druga przyszla:-)

już dawno był o tym wątek, poszukaj

A mogę się dowiedzieć w czym jesteśmy do siebie podobne oprócz nicka?

ślubniczki raczej nie mają czasu tu opisywac swoich weseliczek bo najpewniej stały się tearaz staraczkami o fasolinkę :P:P:P ja pierdole :O

we wszystkim tępa weselniczko za chwilę założysz temat jakie majty masz założyć na ślub już się nie da tego czytać, nawet nagłówków

fasolinke to ona juz ma kilkuletnią. Ponoć się udało, ale jakzobaczyłam zdjęcia.. to wieś śpiewa i tańczy. Bukiet - pomieszanie z poplonataniem, dziewczynce idącej przed nimi jakieś polne kwiaty we włosy i sukienka jak do latania koło domu jakaś szmatka, w którą nigdy córki nie ubrałabym na taką okazję. I mężuś skręcona grzywka na żelik efekt koszmarny. Ta słynna hiszpanka ślubniczki też na niej wypadla blado, blado,.i wygladala w niej kiepsko. A co do samego wesela pewnie wiejskie.

pseudotlenu - czyli chodzi o to, że dużo wątków zakładam? W takim razie wisi mi to porównanie. Od tego jest forum, żeby pytać i dyskutować. Chociaż dla takich jak ty pewnie. Dla ciebie to miejsce do wyładowania frustracji.

_dsf -to daj linka

o tak, wyładowałem się i już mi lepiej

może ona chciała takie "wiejskie" wesele. Tobie się może nie podobać,ale po co piszesz to w ten sposób? Może to był dla niej najpiękniejszy dzień a jakaś wredna locha musi teraz komentować. Czemu w Tobie tyle zawiści? Plujesz jadem a nie wypowiadasz się . Weselniczko nic się nic nnie przejmuj,po to jest temat-śluby i wesela,żeby debatować. Sama jestem nie dawno po ślubie i chciałam żeby wszystko było super:)

jak chciała wiejskie wesele to ok, sam takie uwielbiam ale po cholerę robić z siebie wielka damę i znawczynie wszystkiego kiedy słoma cały czas wyłazi z dziurawych butów?

ojeje weslniczko, a dlaczego w tobie tyle jadu dziecinko... Ktos stwierdzil fakt a ty od razu sie buzujesz cala ty...pseudotlenu uwazaj bo jak cie osaczy taka zgraja to z nimi nie wygrasz mnie tez osobiscie smieszy zakladanie watkow z pytaniami o pierdoly i masz racje brakuje watku jakie majty powinna wybrac haha juz widze ten watek "mam ogromny problem z wyborem bielizny, jaki kolor moze niebieski, wg tradycji ze cos niebieskiego czy moze klasycznie biala a moze ecru zeby do sukienki pasowala jak bedzie w kolorze ecru, i teraz zasdnicze pytanie jaki kroj bo to tez musi ktos doradzic czy stringi, czy figi jak figi to czy mocnonwyciete czy zabudowane, a moze takie czy srakie i czy koronka ie bedzie gryzc itd" niektore tematy to mnie po prostu rozwalaja O.o

Kto ma zdjęcia ze ślubu Ślubniczki albo chociaż pamięta jaki był tytuł tematu w którym te zdjęcia podała.

ale wątek o gaciach już był ;) i całkiem "poważna" rozmowa o wyższości fig nad stringami w dziedzinie utrzymania higieny oraz stringów nad figami w razie szybkiego numerku (zakładam, że z własnym mężem). różne problemy zaprzątają śliczne główki kafeterianek ;)

powaznie? No to ja nie mam wiecej pytan...o_O

a co ze ślubem ślubniczki?

to jest forum, na którym najczęściej wypowiadają się osoby zainteresowane, które same planują. ale takie buraki muszą komentować. radzę zmienić forum na wizaz.pl tam jeszcze to buractwo z kafeterii nie dotarło

sorry ale sa granice tak? jezeli szanowna pani weselniczka krytykuje wszystkich co maja swoje zdanie albo sugeruja cos co jest jej nie pomysli i w czasami komentuje to w sposob bardzo niegrzeczny to wybacz... A jezeli ktos ja skrytykuje to zaraz jadem rzuca. taka jest prawda.

befanka, coś ci się pomyliło. To, że mam swoje zdanie, którego często bronię, to nie jest tożsame z tym, że obrażam innych. Gdzie ja niby obraziłam kogoś, kto nie obraził mnie pierwszy?

*uj mnie wasze kłótnie obchodzą! JA się tu o ślub Ślubniczki pytam!!!

No to ja też się chętnie dowiem, bo ciekawa jestem za kogo baty zbieram na forum.

widzę że nadal mnie wywołujecie otóż moje wesele było jeszcze lepsze niż planowaliśmy, wszystko udało się wręcz idealnie, niczego nie żałuję, jedyny mój błąd to przejęzyczenie na przysiędze, stres wziął górę, ale była tylko kupa śmiechu, nie staram się o "fasolinkę" bo chcemy jedno dziecko które już mamy, i więcej mieć nie będziemy teraz jesteśmy na etapie kupna samochodu terenowego, i remontu naszego domu, już tutaj tak nie przesiaduję z braku czasu, bo jestem pochłonięta wybieraniem wszystkiego do domu, pozdrawiam wszystkie jadowite żmije życzę wszystkim kolejnym PM takiego ślubu i wesela jakie mieliśmy my,

Zdradzisz jakie to przejęzyczenie? :D

zaczęłam mówić że ci nie odpuszczę przy przysiędze ksiądz non stop się uśmiechał jak zerknęłam na niego to uśmiech od ucha do ucha zaczęłam się śmiać i ja i przejęzyczyłam się, do dzisiaj jak się spotkam z którymś z gości to śmiechu co nie miara, ale naprawdę moje wesele i ślub udały się bardzo, pogoda była wymarzona,

Dobre :) No to gratuluję udanego wszystkiego!

Regres dobre z tą fasolinką :D:D:D kurde długo tu nie zaglądałam,ale doczytałam gdzieś międz wierszami, że ślub Zia wkońcu się odbył, i pamiętam te gorące dyskusje czy Zia to tylko motor napędzający biznes ślubno-weselny czy prawdziwa kobieta zaangażowana całą sobą w ślub i wesele.

A co ze zdjęciami? Ślubniczko wrzuć jakieś.

nie ma takiej opcji, bo zdjęcia dla mnie są jeszcze lepsze niż idealne a dla was to tylko powód do głupiego rechotu, krytykowania, te osoby które tutaj spotkałam które były dla mnie życzliwe moje zdjęcia ślubne miały okazję zobaczyć,

To chociaż zdjęcie samej sukienki z tym wszytym pasem. Proszeeeeeee!