kiedy jest juz ten czas zeby wrocic??

8 tys zł rocznie to jest ok 1600 funtów!!! - nie wiem jak można przeżyć rok w Anglii za 1600 funtów i jeszcze cztery razy polecieć do Polski???

""w jednej pracy od 7.30 do 12.00 a druga praca od 13.00 do 20.00 plus sprzatanie prywatne"" no tu już się wszystko kupy nie trzyma

fssss ---> nie napisalam ze zlotych! occzywiscie ze chodzilo mi o funty, skoro zarabia w funtach to myslalam ze to jest zrozumiale ze nie zlotych... ehh...

no i poza tym jak sie sprzata za 6 funtow na godzine to raczej takich pieniedzy sie nie odlozy chocby sie tyralo po 12 godzin dziennie.. ale powiedzmy ze to juz sprawa autorki jak ta kase sobie odlozyla, ja tam w to nie wnikam.

nie czytalam wszystkich wypowiedzi ale ja na twoim miejscu skoro nie masz pomyslu na siebie to siedzialabym w UK dopoki bym nie uzbierala na kupno ok 3 mieszkan w polskim miescie w ktorym jest duzo uczelni i gdzie przyjezdzaja studenci. Kupilabym 3 mieszkania- jedno male dla siebie a 2 pozostale wynajmowala i z tego zyla na początek w miedzyczasie szukajac pracy. Oczywiscie mieszkania musza byc w atrakcyjnej lokalizacji zeby w razie czego nie bylo problemu ze sprzedazą. Oczywiscie bedac w UK stawalbym na glowie zeby zmienic prace na lepiej platną i bardziej rozwijającą.

""znajoma logopedy hehe ktos sie zna lepiej na moich wydatkach niz ja bylam w PL w tym roku 4 razy, wydaje troszku wiecej niz 8 tys zl rocznie, ale nie powiem jak moge na czyms zaoszczedzic to robie to ale temat nie mial byc o tym ile sie wydaje oraz ile sie zarabia, tylko planach na przyszlosc "" Si-xa - napisała wyraźnie "zł"- po przeliczeniu na funty wychodzi troszku więcej niż 1600 funtów

może sprzątała w Buckingham Palace?

Ja też nie wnikam jakim cudem autorka sprzątając w dwa lata zarobiła na mieszkanie, ale wiem że dzięki sprzątaniu w koło nogi różnym panom ta sztuka jest całkiem możliwa.

Pliz nie przeliczajcie mi, zyje normalnie, duzo pracuje, tyle odlozylam, i wszelkie dwuznaczne komentarze sa tu calkowicie nie ma miejcu... oliwiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa - dzieki , to dobra opcja z tymi mieszkaniami :)

Ludzie o co wam chodzi, wasza zawistność się odzywa, dziewczyna prosi o radę co dalej w wy ja podliczacie, a pozatym prawdopodobnie nie jest w Angli bo pisze że stara się nie używać angielskiego tylko tamtejszego języka.Na Anglii za granica się nie kończy

ulafaula4677i - dzieki :), masz racje to nie Anglia,tylko inny kraj EU, kilka osob sie oddzywa ale malo kto przeczyta dokladnie :), pomimo wszystko nie wracam narazie do PL :) wole odwiedzac kraj co jakis czas i napedzac koniunkture robiac duze zakupy :) Czy wszyscy wracacie/ja do PL na swieta??

To następne pieniądze odkładaj na wizyty u lekarza bo z taką pracą już sobie skróciłaś życie. Sam mieszkam w Anglii już 6 lat, sporo powyżej minimum zarabiam + czasem nadgodziny jak chce i tyle nie odkładam. Dodając też mam 30 lat i singiel ale wolę przeznaczyć część nadwyżki jak normalny człowiek na dobre zdrowe jedzenie, relaks, rozrywkę i podróże a nie jak niektórzy jedzą fasolkę czy makaron z keczupem aby w PL później udawać szlachtę. Niektórzy mnie zadziwiają jak słyszałem o osobach ciągnących na dwa etaty + na słowo nadgodziny delirki dostają trzęsąc się z podekscytowania.