Czy znacie jakis sposób żeby u ginekologa...

Hej! Niedlugo znow idę do ginekologa i mam pewien problem. Strsznie mnie krepuje to że podczas badania ogląda on mój odbyt. Zwlaszcza że mam niezbyt ładny :( Rozumiem, że gin musi badać narządy rodne ale czy koniecznie trzeba mu przy tym pokazywać też odbyt?? Czy znacie jakiś sposob by tego uniknąć. Myślalam żeby sobie na czas badania zakleić plastrem ale pewnie uzna mnie za dziwadło. Czy ktoś może mi pomóc??

,....

Czemu zaraz psychiczna?? To chyba naturalne że wstydzę się pokazywać miejsce z ktorego wychodzi kupa. :o Zastanawiam się czy tylko ja tak mam czy inne dziewczyny też. I czy można coś z tym zrobić.

no ale chyba podczas badania nie wyjdzie ci kupa co? :D

Jasne że nie :) Ale to miejsce jest nieszczególne do pokazywania, nawet lekarzowi - oczywiście jeśli nie jest przedmiotem leczenia. Wolalabym więc go nie pokazywać bez potrzeby. Jak sądzicie - czy jak mu szczerze powiem o swoich obiekcjach to zgodzi się żebym zakleila tę dziurkę plastrem i mnie nie wyśmieje?

ucięło mi kawałek. Mialo być: to się zgodzi i mnie nie wyśmieje.

Jesteś psychiczna. :o

Najlepiej powiedz mu ze poprostu bardzo cie to krępuje i zaproponuj mu ze duzo swobodniej bys sie czula gdybys nie musiala pokazywac mu odbytu. A mam pytanie niedyskretne mogę?

czemu zaraz jest psychiczna??nie dziwię jej sie,ze nie chce pokazywać kakao.Powiem ci tylko tyle autorko,nie wiem jak u ciebie,ale ja zawsze jak siadam rozkrakiem do badania to zgniatam odbyt pośladkami bo na nim leże i nic tam nie widać,tylko psioche.

przeciez on Ci sie na ten odbyt nie patrzy....

buenavistaxxx - tak wlasnie chcialabym zrobić. tylko nie wiem co zaprpponować by zasłonić odbyt.Przychodzi mi do glowy tylko plaster. Może ktoś zna inne sposoby?? Czekam na pytanie Jagoda 26 - ja też tak robiłam ale jak zaczyna mnie badać to mowi "proszę się rozluźnić" i nie moge napinać mięśni. Poza tym jestem szczupła a ten samolot jest taki że nie da się nic ukryć Mariiika - Jak to nie patrzy??? Przecież jest tuż obok miejsca w ktore zagląda. Choćby nawet nie chciał- musi go widzieć.

Myślę że może byłoby Ci łatwiej zaakceptować tę niedogodność gdybyś korzystała z usług kobiety-lekarki. Ale skoro jest to dla Ciebie poważnym problemem to powinnaś o tym z lekarzem porozmawiać. W koncu to on jest uslugodawcą a Ty klientką powinien więc zastosować się do Twoich zyczeń. Dobrym rozwiązaniem moze być zaopatrzenie się przed wizytą w nowe, tanie majtki (u Wietnamczyków na bazarkach można kupić juz za 2-3 zlote) , potraktować je jak jednorazowki i przeciąć tylko na dlugości warg sromowych. Nie powinny przeszkadzać przy badaniu a zaslonią fragmenty ciała ktorych obnażanie do badania nie jest konieczne. Potem mozna je wyprać, przechować i mieć na kolejną wizytę.

bywalec1 uni - Dzięki! Pomysł jest super! :) Że też na to nie wpadłam. Boję się tylko że jeśli to zaproponuje mnie weźmie za dziwaczkę. Moj ginekolog jest b. kulturalny więc pewnie się zgodzi i nic nie powie ale co sobie pomyśli .... A czy ty próbowałaś tego sposobu i co na to lekarz??

Nie próbowaŁEM bo jestem mężczyzną i do ginekologa nie uczęszczam. :D Gdzieś jednak o nim czytałem więc chyba ktoś stosował.

nie wierze nie wierze, Ty naprawde masz taki problem ze ktos ci druga dziurke widzi???Boze jaka ta dzisiejsza mlodziez dziwna.....skoro zaglada w jedna dziurke i sie nie wstydzisz co jaki masz problem z druga????ech....a ze jest brzydka to zadna nowina kazda z tych dziurek jest brzydka;) a w ta historie o nacinaniu majtochów nie wierzę :)

Naprawde wierzysz, ze ginekologa obchodzi uroda twojego odbytu? Fascynujace.

Dawno nie spotkałam się z takim absurdem. Jeszcze rada żeby wyciąc sobie dziure w majtkach, ginekolog by cię wyśmiał !!! Do badania trzeba zdjąć bieliznę a nie takie cyrki odstawiać, możesz być pewna że ta historia nie zakończyłaby sie w gabinecie i cała Polska za kilka dni by o tym usłyszała :D:D Ginekolodzy lubia opowiadac o takich "smaczkach".

:):):):):)

nie no dziewczeta...wycinac dziure w majtkach??? ja rozumiem ze dla niektorych z nas ( tez jestem kobieta) wizyty u ginekologa sa krepujace ale bez przesady takie badanie trwa z 3 min i lekarz nie przyglada sie czy masz ladny odbyt czy nie tym bardziej ze jego akurat interesuje twoja psioszka...poprostu przetrwac to badanie i nie zaprzatac sobie tym glowy

Oj tam ..... Kazdy mierzy swoją miarą. Wiem że większości babek nie przeszkadza jak ginekolog im ogląda wszystko i bez problemu wywalają .... kawę na ławę. ;) Ale ja akurat do nich nie należę. Pomysł z rozciętymi majtkami mi się spodobał i spróbuję go wykorzystać. Tylko że nie bedę mowiła że się wstydzę a ściemnię ze moj chłopak ma obiekcję że chodzę do gina mężczyzny i zgadza się na to pod warunkiem że nie bedę pokazywać wszystkiego. Przy zwykłej cytologii to nie będzie przeszkadzać. W końcu chodzę prywatnie i mu płacę więc nie powinien marudzić.