SZUKAM KOLEŻANEK KTÓRE TEŻ SIĘ STARAJĄ O DZIDZIĘ !!!!!!!

dziwne że mamy ten sam problem a każda z nas ma przypisane inne badania do zrobienia

dziewczyny a z kąt pochodzicie, ja ze Szczecina

"Z kąt" z kątowni :o.

ja też już czarna :) Robiłam już chyba milion badań: Ostatnie: morfologia , ob, crp, tsh, ft3, ft4, a-tpo /te cztery to tarczyca/, tróglicerydy, cholesterole: HDL, LDL, całkowity, krzepliwość krwi /trochę tego było/, kreatyninę, filtrację kłębuszkową /nerki/, prolaktynę, estradiol, przeciwciała różyczka, toxoplazmoza, listerioza, WR, enzymy wątrobowe: alat, aspat, fosfataza alkaliczna, bilirubina, i kilka jeszcze innych...

Okolice Opola

Wrocław :)

o matko !!!! masakra z tymi badaniami dziewczyny a może założymy sobie tabelkę, będzie lepiej widać kto ile się stara itp. ???

28 lat

Nick .. .... .......Wiek....ostatnia@ .........cykl starań.....następna@ ukradziona z innego wątku ;)

STARACZKI: nick---------------cykl starań--------data @---------wiek----------miasto biały storczyk---------12-------------13.10.-----------27-- -------Szczecin

Nick .. .... .......Wiek....ostatnia@ .........cykl starań.....następna@ pentuim_00 28 29.09.2012 1 22-25.10

heheh to którą zostawiamy??

Nick .elucha_s. .... .......Wiek..28..ostatnia@ .18.09.2012........cykl starań..I...następna@ 14.10.2012

twoją :)

STARACZKI: nick---------------cykl starań--------data @---------wiek----------miasto biały storczyk---------12-------------13.10.-----------27-- -------Szczecin pentium_00--------------1-------------22-25.10--------28- ---------Wrocław

NIe ma sprawy: my staramy się generalnie od września tamtego roku /tylko że wtedy nie kontrolowaliśmy tego/, ale tak na poważnie to jakoś od marca tego roku z przerwami maj-czerwiec i sierpień -wrzesień /problemy w rodzinie ze zdrowiem- rodzice/. Więc tak naprawdę trudno określić ilość miesięcy :), zawsze coś stawało na przeszkodzie

dwupaczek to uznajmy że niech zostanie tak jak jest, i teraz jest wszystko ładnie przejrzyste, jak któraś zapomni np.ile mamy lat lub kiedy @ będzie to siup do tabelki :)

heheh pomyliły mi się nicki dwupaczek dopisuj się do tabelki

STARACZKI: nick---------------cykl starań--------data @---------wiek----------miasto biały storczyk---------12-------------13.10.-----------27-- -------Szczecin pentium_00--------------1-------------22-25.10--------28- ---------Wrocław dwupaczek???......... 12..............02.11............36..........ok.Opola

no i super to wygląda teraz

Coś mi zjadło wpis

dwupaczek to smaruj od początku :P

wczoraj wieczorkiem szukałam coś o grubości endometrium, bo podobno to ważna rzecz przy ewentualnej ciąży. Zmartwiły mnie moje krótkie i skąpe miesiączki. Sugerują problemy z endometrium. W pewnym sensie, gdybym miała problemy z tarczycą to by wyjaśniało mój problem, ale tak ja Wam pisałam wcześniej hormony mam w normie. Tak więc nie wiem za bardzo z jakiego powodu mogę tak mieć.. Wczoraj na usg w 6 dniu cyklu miałam grubość 2,8 mm. NIby dobrze jak na ten czas /tak twierdził gin/ ale ważna jest grubość w okresie owu - ma być minimum 8-10 mm.aby zarodek miał się jak zagnieździć. Wiecie gdzie mogą być jakieś normy na necie. Po haśle nic konkretnego nie znajduję.

hehe, wysmarowałam :)

martwię się bo gin dość lekko problem moich skąpych miesiączek potraktował, a to może być powód dlaczego nic nam jeszcze nie wyszło mimo tych 12 miechów. Dodam, że przy młodym udało się za drugim razem, a przy córeczce /straciliśmy ją niestety - ciąża obumarła/ udało się za pierwszym [podejściem.

kurde ja nawet nie mam pojęcia co to jest to endometrium, przez tego mojego gina to ja jestem trochę zacofana.właśnie sobie uświadamiam że ten mój gin nic ze mną nie robi tylko mnie faszeruje dufastonem.Wy już tyle badań przeszłyście i usg co chwile, a ja stoję w miejscu.

Biały Storczyk - duphaston - nic nie zaszkodzi przy ewentualnej ciąży a wprost przeciwnie jest bardzo pomocny. Tylko powiem Ci, że według mnie nie każdy ten rodzaj leku toleruje, Brałam duphaston przy córeczce i skończyło się tak jak jak się skończyło, brałam też przy pierwszej ciąży 12 lat temu i też nie było dobrze /puste jajo płodowe, potem zaśniad/. Przy młodym faszerowali mnie luteiną - tolerowałam dobrze, i wszystko skończyło się dobrze. Nie chce Ci mówić, że to niedobry lek, bo moje koleżanki były na nim i wszystko u nich OK, ale niestety mnie on się nie za dobrze kojarzy i wiem, że w razie czego /mam zgłosić się na monitoring cyklu 22 .10. - wtedy gin zdecyduje czy poda mi ten lek/ poproszę go o luteinę, a nie duphaston.

miałam mieć monitoring w przyszłym tygodniu, ale z wiadomych względów - wyjeżdżam na tydzień /14-21.10/, jest to niemożliwe. mam nadzieję, że przez jazdę owu mi się poprzesuwa.

mi też gin powiedział że dufaston po pierwsze pomoże mi wywołać @ i a po drugie jak zajdę w ciąże to i tak do 12 tygodnia bym musiała go brać bo to jest progesteron którego ja mam za mało.Tylko że mi się wydaje że ja mam cykle bezowulacyjne a ten gin nic sobie z tego nie robi.Tylko kazał mi przyjść 10 listopada to mi przepisze luteinę. Z tego co się orientuje luteina to to samo co dufaston,więc po co mi ona.Mógł mi teraz wypisać coś na owulacje.po co dopiero w listopadzie( miesiąc będę w plecy). I z tego co wyczytałam na innych forach to potrzebny jest monitoring jajników przy wywoływaniu owulki, a on nie ma usg w gabinecie, więc nie wiem jak by to wyglądało.Na ostanie usg czekałam u niego ponad miesiąc. Mam zamiar iść w poniedziałek do innego gina co ma usg w gabinecie i powiedzieć mu jak to u mnie wygląda i pokazać wyniki, może on coś przepisze.Tylko na pewno będzie chciał mnie zbadać a ja jutro mam @ dostać hmmm..... zresztą coś mi się wydaje że ja ten @ to dzisiaj chyba dostanę.

Kurcze zamiast dołem to mi góra poleciała krew :((