Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezsilna321

Jestem alkoholiczką. Chcę z tego wyjść

Polecane posty

Gość kikou
idz do poradni tam odbędziesz rozmowe w cztery oczy z psychologiem-obowiązuje go tajemnica.Co do wstydu.który czujesz i boisz sie ujawnic na grupie z powodu pełnionych funkcji-to zapewniam Cię ze takich osób jest ogrom-sama byłam na grupie na której był sam dyrektor powaznej firmy "publicznej" znany z telewizji itp ale "to" przychodzi z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjdzie i czas na wódke
anabel pewnie puscilas sie po pijaku z jakims menelem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w porownaniu ze mna pijesz niewiele, ale tak sie wlasnie zaczyna. poradnie sa bezplatne i tak jak ktos wyzej napisal na pewno by ci to w karierze nie zaszkodzilo. Ja nie bylam nigdy na takim spotkaniu, ale znam mezczyzne, ktory chodzil i tez byl to clzowiek na stanowisku i jakos to jego karierze nie zaszkodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łucjannne
powiedz jak myslisz czy moja zona tez ma z tym problem. codziennie pije po 3 piwa wieczorem do snu jak siedzi na necie. codziennie. sam za piwem nie przepadam ale jak sie zechce to wypije i jest zaraz ostra afera ze jej wypiłe, staje na tym ze musze isc i kupic brakujace piwo . no szajba. ona ma 29 lat. pije od moze 4 lat tak z przerwami . tzn jak była w ciazy i jak karmila po ciazy miesiac. potem zpoworotem to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość członek PO
cieniasy - caly czas 3 piwa? Toz to nie alkoholizm Francuzi cały czas popijaja wino , a Niemcy piwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łucjannne
ej no to drobna osoba 165 wzrost i 48 kg wagi taka drobna kobietka. 3 piwa dla niej to chyba duzo chociaz nie widac ze piła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie chodzi o to, że jestem na jakimś super stanowisku, bo nie jestem... Ale jestem prawnikiem - ludzie przychodzą do mnie z najważniejszymi życiowymi sprawami. MUSZĘ wzbudzać zaufanie, bo w przeciwnym wypadku jestem spalona. Gdybym spotkała na tych spotkaniach któregoś z klientów, następnego dnia trąbiłoby o tym całe miasto (pracuję w największej kancelarii w mieście)... łucjanne - twoja żona ma problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 piwa dziennie to moze byc problem i nie, wszytsko zalezy od wielu czynnikow. Jesli nie pije jak nie powinna, potrafi bez problemu zrezygnowac z picia by np. byc kierowca chociaz nie musi lub wie, ze nie powinna tego dnia wypic i nie zwieksza dawki to wydaje mi sie, ze to nie problem. Chociaz zaczyna sie to wszystko u kazdego inaczej. Ja na poczatku tez pilam najpierw tylko w piatki i soboty, potem tylko jak na drugi dzien nie mialam obowiazkow. Najpierw tez to bylo kilka piw, czasem 3 czasem 4 czasem 2, ale z czasem sie zwiekszala i dawka i czestotliwosc picia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łucjannne
wiedzialem, ale wszystkie rozmowy koncza sie na tym samym. ostatnio poweidziala ze od urodzin przestaje i pije tylko w weekendy i na zapowiedziach sie skonczyło. jak jej pomoc od czego zaczac ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjdzie i czas na wódke
bezsilna, powiem Tobie że to wyjdzie na jaw, ja chodzilem na terapie indywidualna w 4 oczy a i tak wszyscy zaraz wiedzieli i niewiadomo skad, samo to pojawienie sie w tym osrodku to juz wstyd i powód do plotek przez innych a spotkasz tam rozniastych ludzi, taki co niby nie znasz ale oni Ciebie znaja i tak sie dowie kazdy kto chce, ludzie sa okrutni.Spoleczenstwo nasze jest tak ciemne ze traktuje alkoholików jako margines spoleczny, niestety a to choroba jak kazda inna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha awantury z powodu braku piwa to juz jest jakis znak, ze cos jest nie tak:O Wychodzi na to, ze nie jest to wypicie dla smaku, a dlatego, ze musi. Waga i wzrost nie ma tu nic do rzeczy- ja mam 158cm, waze 48kg i potrafilam tyle wypic, ze niektorzy faceci juz pijani byli a ja zaledwie wstawiona. Im wiecej sie pije tym mniej potem alkohol bierze dlatego pije sie wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że się wtrące :) moja mama uratowała swojego pracownika w ten sposob,ze wezwała lekarza,ten dał mu zastrzyk a potem leki..koles nie pije juz 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezsilna powiedz o problemie mezowi i sprobujcie jakos razem poradzic sobie z twoim nalogiem. Tylko niech maz liczy sie z tym, ze tez powinien przestac pic jesli chce ci pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko Yaaaaa 1988
niesety, ale miałam podobnie. potrafiłam nawet wieczorem szukać piwa, wina cokolwiek.... a jak nie było byłam zła. ale miałam postanowienie, ze juz nie pije ! i staram sie przy tym wytrwać. mam dopiero 24 lata :O podobnie jak Ty kazdy problem to pierwsza myśl - napiję się. I tak w kółko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łucjannne
wypiłem jej te piwo o 18 juz dwie godziny chodzi i burczy, odwraca ogonem ze to moja wina ta cała atmosfera bo jak prosiłem ja o cos w dzien to sie nie zgodzila i zeby zrobic jej na złosc to wypilem jej te piwo. dla swietego spokoju godzien temu jej odkupilem. teraz gada cos w kierunku mojej matki. zaczynma sie wkurwiac bo mam w D. te jej pasteryzowany smierdzacy żułcia piwopodobny produkt. tak mnie to wyprowadza z rownowagi ze zeby nie dzieci to był by koniec tej znajomosci. jeszcze mi wmawia ze to ja sie obrazam itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zabójca29
To się napij... Luzu więcej może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łucjannne
do tego te jej usposobienie ktorego nie zauwazłyme przed slubem bo zwyczajnie razem nie mieszkalismy. wszystko krzykiem, tłumaczy to tym ze jej ojciec to psychol i sie caly czas darł i teraz ma tak ona i siostra. tyle ze to ja i dizeic na tym cierpiemy . u mnie w rodzinnym domu nigdy sie nie krzyczało, ojciec nie pił matka tymbardziej. wszystko załatwiało sie rozmowa i nie uzywało przemocy. zaczyna mnie to przerastac. ciagly krzyk w domu , nie da sie tu odpoczac. w pracy bardzie jsie relaksuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zabójca29
Porażka Ciężko jest kobiecie wytłumaczyć żeby nie krzyczała Bo wydaje jej się że chcesz ją zmieniać na inną Terapia domowa czyli rozmowa rozmowa i rozmowa do upartego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie - wyjdzie na jaw. Nie mogę tam pójść:( Też jestem mała i drobna, a wypić mogę tyle co niejeden facet. Po dwóch piwach mąż nawet nie zauważy, że coś jest nie tak. Mój mąż nie lubi alkoholu - już od jakiegoś czasu powtarza mi, że musimy coś z tym zrobić, bo za często zdarzają nam się zakrapiane spotkania. A nawet zakrapiane winem wieczory we dwoje. Często bywa tak, że on nie pije (bo prowadzi), i dla niego to żaden problem, a dla mnie byłby ogromny. Też każę mu biec do sklepu jak zniknie piwo z lodówki:( Jestem w czarnej d*** :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zabójca29
Wyluzuj się dziewczyno Alkohol to nie zbrodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pije
w marcu bedzie 2 lata jak [przestalam pic.Czuje sie superasto i nadal jestem wesola,czasami na imprezach mysla ze cos wypilam bo bawie oki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że nie zbrodnia. Dopóki od 10 rano nie myślisz tylko o tym, że o 18 już sobie dziabniesz. I tak przez cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łucjannne
no ile mozna gadac mowisz mowisz a ona ... ja tak mam i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec próbuj sama
jak nie wyjdzie to zostanie ci tylko terapia i spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pije
porafilam po pracy wypic pol litra wodki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×