Facet i problem z nazwiskiem dziecka. Jego uzależnienie od rodziny

Otoz opowiem o sobie. Jestem kobieta ktorej nie interesowaly w dziecinstwie lalki, kiecki itp. Ja kochałam sport. Piłke nożną, koszykówke, po prostu lubiałam to. Postanowiłam że nigdy nie będę zależna finansowo od mężczyzny, że nigdy nie przyjme jego nazwiska. Tym bardziej teraz. Mam 8letniego syna z poprzedniego związku. Syn został przy mnie, więc nosi moje nazwisko a z ojcem spotyka się co drugi tydzień. Teraz jestem w związku z innym facetem, jesteśmy narzeczonymi i postawiłam mu warunek. Masz dziwne nazwisko, musisz przyjąc moje albo niech nasze dziecko nosi moje. I co? Mojemu facetowi przeszkadza to. Przeszkadza mu też że mam bliskie relacje ze swoją rodziną. Np. mój brat jest samotnym ojcem dwójki dzieci (chłopiec i dziewczynka) więc pomagam mu w wychowaniu dzieci. Druga sprawa to moi rodzice. Moja matka ciągle mówi mu jak należy o mnie dbać, że ma się mną opiekować. A mój ojciec ciągle mu dogaduje że jest dziadyga, jak spaliśmy u rodziców to mój facet dostał osobny, oddzielny pokój bo rodzice nie życzą sobie seksu pod ich dachem przed ślubem. No i mój facet sprawdzał czy można dać dziecku podwójne nazwisko ale raczej nie. Druga sprawa jest taka że matka mojego mężczyzny jest bardzo nadopiekuńcza, wychowała go z pomocą swoich rodziców. On często przesiaduje u matki i dziadków i opowiada jak to źle ja i moja rodzina go traktujemy. I potem albo jego matka, albo jego babcia, albo jego dziadek dzwonią do nas z pretensjami. Poza tym pokłóciłam się z facetem o nazwisko, powiedziałam mu że on też ma nazwisko po matce. To że ja idę do swojej rodziny i cieszę się jak się mną opiekują to nic dziwnego, jestem kobietą ale on? Facet? 23letni mężczyzna.

Hahaha witaj w klubie :):) Ja żałuje codziennie , ze nie dałam swojego nazwiska :(

1) nie "lubialam" tylko lubilam. 2) nie rozumiem co twoje umilowanie do pilki noznej i koszykowki ma do tematu :D 3) z tym nazwiskiem robisz mu na zlosc? 4) oboje macie problem zaleznosci od rodziny. plec nie ma nic do rzeczy. to ze jestes kobieta nie oznacza, ze masz w tej kwestii jakies przywileje

moge spytac ile ty mialas lat, jak urodzilas syna?

ad 4 To że ja idę do swojej rodziny i cieszę się jak się mną opiekują to nic dziwnego, jestem kobietą ale on? Facet? 23letni mężczyzna.

o to samo wlasnie chcialam spytac, co tu twoje zamilowanie do sportu w dziecinstwie ma wspolnego z tematem???

Znam osobiście dzieci z podwojnymi nazwiskami,po każdym z rodziców.

To że ja do tej pory uprawiam ten sport. I to oznacza moją niezależność jako kobiety. Nie jak te małe dziewczynki, lalki i sukienki. Kobieta musi mieć silniejszą osobowość od swojego faceta, facet powinien być bardziej uległy a nie wymagać od kobiety by sprzątała i gotowała. Ja do tej pory takich rzeczy nie umiem. Co do rodziny to jest tak że kobieta potrzebuje mieć ojca i matke do końca życia a facet jak się ożeni to powinien się odizolować od rodziny i kontakty tylko na święta. Ja mam 27 lat.

dziecku podwójne nazwisko, kiedy załatwia się formalności w usc przed ślubem ustala się równiez kto i jakie bedzie nosił nazwisko i jak to bedzie wyglądało w przypadku dzieci, resztę postu pozostawie bez komentarza

23 lata to nie tak duzo oboje macie takie same charaktery on mamisynek a ty tez nie lepsza najgorzej jest wlasnie jak rodzina wchodzi miedzy pare wtedy sa wlasnie takie kwiatki a jesli chodzi o nazwisko to skoro wiesz ze to ten jedyny itd to dziecko moze miec jego nazwisko pewnie nie jestes jego pewna i sie ubezpieczasz zeby nie bylo tak ze masz dwoje dzieci i one maja inne nazwiska

Dobrze to nad podwójnym nazwiskiem dla dziecka moge się zastanowić. I tak będziemy brać ślub. Ale wobec mojego partnera rodzina zawsze była nadopiekuńcza, ja byłam jego pierwszą kobietą, sam mi się do tego przyznał.

hehe to chcesz brac slub z nim wiedz ze tak bedzie zawsze

albo to prowo albo najzwyczajnie w swiecie jestes glupia wspolczuje twojemu facetowi masz jakis problem ze soba, ze swoja kobiecoscia i masz potrzebe okazywania domincaji nad mezczyznami. muslisz, ze jestes lepsza bo w dziecinstwie podczas gdy kolezanki bawily sie lalkami ty gralas w kosza?? Prosze cie :D sama sobie przeczysz. z jednej strony chcesz sie pokazac jako niezalezna, samowystarczalna kobieta, z drugiej strony uwazasz, ze masz prawo do duzego oparcia i pomocy ze strony rodziny, ale twoj maz juz nie bo to facet. gdybys byla madra kobieta wzielabys pod uwage rozwoj swojego dziecko i jego dobro i szczescie. w zwiazku z tym staralabys sie o dobre i harmonijne stosunki stosunki z exmezem, a nie jakies chore wojny o nazwisko

"Co do rodziny to jest tak że kobieta potrzebuje mieć ojca i matke do końca życia a facet jak się ożeni to powinien się odizolować od rodziny i kontakty tylko na święta" Chyba jestes nienormalna :o

Moje pierwsze dziecko nosi moje nazwisko! Mój były partner bo to nie był mąż odwiedza syn co jakiś czas, ale nie codziennie. Teraz będę miała inne dziecko z innym mężczyzną za którego wychodze za mąż dlatego dla dobra wszystkich wolałabym by nosiło moje ale zastanawiam się też nad podwójnym.

Przeczytałam cały post i nie wiem o co Ci chodzi :D Tak na moje oko to ty masz problem ze sobą, ty chyba potrzebujesz takiego macho - twardziela. Który będzie się tobą opiekował, jak będzie trzeba to opierdzieli twoją matkę :D a do tego wszystkiego zgodzi się, żeby jego dzieci nosiły twoje nazwisko :D . Takie rzeczy tylko w erze :D

i lewo. I jakaś ograniczona jestes.

Taaaa, zajebiscie niezależna jesteś :D Nie umiesz gotować i sprzątać , no to pogratulować. Wielki powód do dumy i wielka niezależność. No ale w kosza umiesz grać. Tak, jesteś bardzo dominująca i niezależna. A na prawdę wyłącznie głupia:)

Jakiejś małolacie się nudzi a wy łykacie jak młode pelikany....