Problem z przyszłym mężem!!! Nazwisko dziecka

Otoz opowiem o sobie. Jestem kobieta ktorej nie interesowaly w dziecinstwie lalki, kiecki itp. Ja kochałam sport. Piłke nożną, koszykówke, po prostu lubiałam to. Postanowiłam że nigdy nie będę zależna finansowo od mężczyzny, że nigdy nie przyjme jego nazwiska. Tym bardziej teraz. Mam 8letniego syna z poprzedniego związku. Syn został przy mnie, więc nosi moje nazwisko a z ojcem spotyka się co drugi tydzień. Teraz jestem w związku z innym facetem, jesteśmy narzeczonymi i postawiłam mu warunek. Masz dziwne nazwisko, musisz przyjąc moje albo niech nasze dziecko nosi moje. I co? Mojemu facetowi przeszkadza to. Przeszkadza mu też że mam bliskie relacje ze swoją rodziną. Np. mój brat jest samotnym ojcem dwójki dzieci (chłopiec i dziewczynka) więc pomagam mu w wychowaniu dzieci. Druga sprawa to moi rodzice. Moja matka ciągle mówi mu jak należy o mnie dbać, że ma się mną opiekować. A mój ojciec ciągle mu dogaduje że jest dziadyga, jak spaliśmy u rodziców to mój facet dostał osobny, oddzielny pokój bo rodzice nie życzą sobie seksu pod ich dachem przed ślubem. No i mój facet sprawdzał czy można dać dziecku podwójne nazwisko ale raczej nie. Druga sprawa jest taka że matka mojego mężczyzny jest bardzo nadopiekuńcza, wychowała go z pomocą swoich rodziców. On często przesiaduje u matki i dziadków i opowiada jak to źle ja i moja rodzina go traktujemy. I potem albo jego matka, albo jego babcia, albo jego dziadek dzwonią do nas z pretensjami. Poza tym pokłóciłam się z facetem o nazwisko, powiedziałam mu że on też ma nazwisko po matce. To że ja idę do swojej rodziny i cieszę się jak się mną opiekują to nic dziwnego, jestem kobietą ale on? Facet? 23letni mężczyzna.

1. Oczywiście, że dziecko może mieć podwójne nazwisko, tylko pytanie po co? Nie dałaś mu nazwiska ojca, a chcesz dać nazwisko faceta, który jego ojcem nie jest. 2. Nie rozumiem dlaczego facet miałby przyjmować Twoje nazwisko. Niech każdy zostanie przy swoim. Po co utrudniać życie? 3. Ja tu widzę problem z Tobą a nie z nim. Dlaczego wtrącasz się w wychowywanie dzieci brata? I jak możesz pozwalać na to, żeby Twoja rodzina tak traktowała narzeczonego?

Tłumacze 1.Nie moje dziecko, tylko to dziecko które mam teraz urodzić 2.Chodzi oto że mam syna już z innym facetem, i teraz jestem w ciąży. Urodze dziecko i chce byśmy wszyscy nosili jedno i to samo nazwisko. Mój syn ma już ojca z którym się spotyka. 3. Bratu pomagam a moja rodzina po prostu mówi co myśli, dba o mnie.

Nie dziwię Ci się,że chcesz,żeby twoje dzieci miały jednakowe nazwisko. Moja znajoma ma troje i każde nazywa się inaczej:) Ale twojemu facetowi też się nie dziwię,że chce,żeby jego dziecko nosiło nazwisko po nim,bo dla faceta to przedłużenie rodu,duma itd. Twoja rodzina niech mówi,co myśli,ale może nie tak bezpośrednio w stylu,,dziadyga'',bo to już nie jest szczerość tylko chamstwo.

Ale wytłumacz mi jakie w jego przypadku przedłużenie rodu jak on sam ma nazwisko po matce a nie po ojcu????

A dlaczego ma po matce?Bo ojciec miał brzydkie,czy matka go sama wychowywała?

Matka wychowała go sama z pomocą swoich dziadków. Ojciec po prostu go nie chciał nawet jak jego matka powiedziała temu panu o ciąży to ten chciał ją zmusić do jej usunięcia, więc ta została sama z dzieckiem przy rodzicach.

No więc dlatego ma nazwisko matki,bo ojciec go nie chciał.Ale on chce swojego dziecka,chce wychowywać,więc chce mu dać nazwisko.To jest inna sytuacja.A ty dlaczego tego nie chcesz?Nie chcesz,żeby się z dzieci śmiali w szkole,że się inaczej nazywają?Czy on ma naprawdę śmieszne nazwisko?

Tak, ma takie nazwisko roślinne. A co do dzieci to też nie chce tłumaczyć innym dlaczego jedno nazywa się tak a drugie tak.

problem poki co widze tylko z twojej strony. Zalozylas juz kilka takich samych tematow. Jestes jakas dziwna. Oczekujesz, ze facet zerwie kontakty ze swoja rodzina bo ty masz z nimi problem. Dlaczego zatem ty nie zrewiesz ze swoja? Bo co, bo tyjestes kobieta i tobie wolno? Chore myslenie. To, ze pierwszy facet dal sie zmanipulowac i pozwolil dac dziecku twoje nazwisko nie znaczy, ze drugi tez musi siedziec tobie pod pantoflem na co zapewne liczysz. Zal mi faceta, bo zwiazal sie z jakas despotyczna baba

Ja się próbuję postawić w sytuacji twojego faceta: matka jego dziecka nie chce,żeby on dał dziecku nazwisko,przyszły teść wyzywa od dziadów.Zrozum,że on się może poczuć jak śmieć.

po ojcu, wlasnie dlatego wielu mezczyzn nie chce miec corek ale jakby moja cora wywalczyla z facetem by jej dziecko nosilo nasze nazwisko to bylbym z niej dumny :D

nie wymagaj od faceta, żeby przejął twoje nazwisko. za bardzo się zagalopowałaś w tej swojej niezależności. dziecko powinno mieć nazwisko ojca. nazwisko roślinne to chyba nie tragedia, są nazwiska nawiązujące do narządów rozrodczych

AUTORKO Sama masz bardzo bliskie relacje z rodziną, w dodatku Twój tata obraża Twojego przyszłego męża, a Ty masz mu za złe, że spędza czas ze swoją rodziną ? Czy Ty byś się nie pożaliła, gdyby Mama Twojego narzeczonego przygadywała Ci, że jesteś nieudacznicą? Co zaś do nazwiska... Bierze się to z tego, że jak żona i dziecko przejmują nazwisko mężczyzny, to on podświadomie czuje, że jesteście całością, czuje się bardziej odpowiedzialny za Was. Oczywiście to jest podświadome. Tworzycie w ten sposób... swoje stado, za które on odpowiada. Oczywiście nie znaczy to, że jest to konieczne dla stworzenia szczęśliwej rodziny :) Takie tam atawistyczne.... ;) Nie zgadzaj się na to, czego nie chcesz, ale też zrozum drugą stronę. Nie tylko Ty masz pragnienia.