na mysl o swietach chce mi sie rzygac - hilfe!!! Help me!!

do perw costam isc spac, bo chyba za duzo dzisiaj wzielas

Pójdę spać wtedy kiedy będę chciała.

do jacek, dzieki za rade! rozmawialam z mezem, ma niby porozmawiac z nimi, zobacze co to da ostatnio po prostu zlozylam rece i nic nie mowilam na co mama mojego meza podniesionym tonem: A TY DLACZEGO SIE NIE MODLISZ? nie chce wprowadzac zlej atmosfery i nie wiem co mam zrobic nie isc?

Zjawo,masz racje,nikt nie ma prawa zmuszać cię do uczestniczeni w. Obrzędach religijnych.Jak tesciowka chce na pasterke,to zaproponuj ze ja podwieziesz i wróć do domu,napój sie konieczku,oglądanie 1000 raz Kewin sam w domu,zrelaksuj sie.Nie daj sie zapedzic w kozi róg.Masz prawo świętość po swojemu i może to nie głupi pomysł żeby wcześniej teściowej uświadomić-osobiście lub telefonicznie,ze owszem przyjdziesz,ale modlić sie nie będziesz i na pasterke tez sie nie wybierasz. 2 lata temu moja chrzesna zabrała naszego wtedy 2,5 synka w pierwszy dzień świat na objazdowke kosciolkowa żeby pokazać mu szopki.Wdzieczna jestem jej za to,bo ja bym pewnie tego niezrobila,aleniech dziecko wie skąd sie wywodze.Dziwciak miał frajde ciotka satysfakcję, ja czas żeby spokojnie pogadać z rodzicami. Jeszcze jedno ci powiem...... Wprowadziłam Wigilię w moim zagranicznym domu.Obecni są wszyscy,rozwiedzeni tesciowe stoją punktualnie w drzwiach,mimo ze każde przyjeżdża z innego zakątku kraju.

Trzeba się było nie "wżeniać" w dewocką, zacofaną rodzinę.

do kochanke franka no tak, swieta sa spoko, bo przeciaz wiekszosc zwyczajow jest poganskich i nie jest zwiazanych z religia katolicka, typu ubieranie choinki.. tylko tesciowa jakby nie przyjmowala do wiadomosci ,ze ja jestem nie wierzaca, zreszta moj maz tez nie chodzi do kosciola i nie modli sie i ja znowu, jak co roku, mam problem tesciowa nie zrozumie (sic!) ze ja z mezem sie nie modlimy.. juz to bylo przerabiane... co mam zrobic nie isc? jestem w glupiej sytuacji, bo wiem ze stawiam meza w niezrecznej sytuacji..

twój maz chyba się modli skoro do niego pretensji nie ma i nie pyta dlaczego sie nie modli

do perw m, jakbym tak myslala to bym nigdy nie wyszla za maz bo w pl to wiadomo 90 procent to katolicy ja wyszlam za maz za faceta otwartego.., nie biega do kosciola i nie dzieli ubrania na zwykle i koscioolkowe , hehe ale nie chce kloscic jego rodziny..

do perw mobil tez sie o to pyta, dlaczego on sie nie modli ku........., dlaczego w tym kraju jest takie zacofanie

Czy Ty nie rozumiesz, ze robisz problem z niczego? Albo powiedz kilka tych slow, przeciez one dla ciebie nic nie znacza. Albo odpowiedz jej, ze nie znasz slow. Mozesz tez przyjechac pol godziny pozniej. Jakbyscie potrafili jej to wytlumaczyc to by zrozumiala. Zegnam

Może w tym roku wigilia u ciebie na twoich zasadach.Jest to możliwe??? Ja ci powiem ze my sie tez sie modlimy,tylko na wesoło :)

*Jak byście

do perw zagnam problem, ze ona nie rozumie niczego w tym jest probem ze ludzie sa zacofani

uwielbaim święta jestem agnostykiem ale lubie tą tradycję i uważam że jezus to psotac historyczna i w zamyśle miał dobre idee taki super hipis.moja rodzina czesc jest wierzaca ale nienarzuca sie innym wiec nikgdy nie ma z tym problemów, nie moge sie doczekać do tego nie jem mięsa i ryb ale jest mnóstwo innych pysznych dań i tez nikt sie nie wrąca do tego.

do swiatecznyagnostyk spoko, to masz fajnie ale co mi radzisz w mojej sytuacji

do kochanka a gdzie mieszkasz (tak z ciekawosci)? niestety mieszkamy teraz w kawalerce, wiec odpada wspolne swietowanie jak kupimy wieksze mieszkanie, to wtedy chetnie:) nawet zastanawialam sie nad modlitwa..,ale kurcze nie wierze, to nie bede sie zmuszac uwazam, ze powinni to zrozumiec

kafeterianie, jak mam zyc...

jeszcze jutro porusze ten temat zawsze wiem co i jak mam robic a tym razem sama nie wiem co bedzie najlepsze

Wole nie nie mowic n forum gdzie mieskzam.To nie tajemnica,ale pisze tez na innych watkach i nie chce potem dostawc dziwnych postow od zwichrowanyc oszolomow.Powiem ci jednak ze nie w Anglii ani nie w Niemczech. ;) powiedz mi czarna czy nie prościej było by złożyć ręce do modlitwy i zaplanować w tym czasie kolejny dzień? Zgadzam sie z tobą że nie nie powinni cię tesciowe zmuszać,nikt nie powinien cię zmuszać do propagowania ich wiary.......a kur..WA masz racje,nie daj sie.Nie modlimy sie to nie rób tego dla nikogo.Nie ważne na wiek i status.gdybys była buddystka,myślisz ze teściowa celebrowal by z tobą???? ....... Sama znasz odpowiedz,więc powiedz ze NIE będziesz sie modlić i kropka.

Wole nie nie mowic n forum gdzie mieskzam.To nie tajemnica,ale pisze tez na innych watkach i nie chce potem dostawc dziwnych postow od zwichrowanyc oszolomow.Powiem ci jednak ze nie w Anglii ani nie w Niemczech. ;) powiedz mi czarna czy nie prościej było by złożyć ręce do modlitwy i zaplanować w tym czasie kolejny dzień? Zgadzam sie z tobą że nie nie powinni cię tesciowe zmuszać,nikt nie powinien cię zmuszać do propagowania ich wiary.......a kur..WA masz racje,nie daj sie.Nie modlimy sie to nie rób tego dla nikogo.Nie ważne na wiek i status.gdybys była buddystka,myślisz ze teściowa celebrowal by z tobą???? ....... Sama znasz odpowiedz,więc powiedz ze NIE będziesz sie modlić i kropka.

do kochanka: dzięki, ze sie odezwalas ostatnio tak zrobilam, zlozylam tylko rece i sie nie odzywalam to tesciowa na caly glos: a co Wy sie nie modlicie!!!jak tak mozna!!! chociaz wie przeciez, ze ja nie chodze do kosciola i nie mamy slubu koscielnego a potem byl szal z daniami, chcialam zjesc 2 dania to oczywiscie nie! musze zjesc wszystkiego po trochu, az potem sie zle czulam ne lubie tych przekletych swiat najchetniej bym nie szla

ja toleruje te zwyczaje, ale nie lubie jak ktos mnie zmusza do ich praktykowania na codzien pracuje i chce miec troche odpoczynku w te wolne dni

nikt tu nie lubi swiat na tym forum?

Nie przeczytałam wszystkich postów, ale tak sobie Autorko myślę, że teściowej nie lubisz i tyle:p ja też nie lubię tych świąt: zimy, przygotowań... Nie cierpię programu radiowego, bo w kółko jakieś gówniane pastorałki latają. Miesiąc na zmarnowanie, nienawidzę grudnia. Do tego w pracy tyły, bo wszyscy za karpiami ganiają, a ja nie mam karpia w ofercie:(

do joolie:) ja poprostu nie lubie, jak ktos narzuca mi swoje zdanie a tesciowa niestety taka jest i niestety moj maz tez jakos nie moze/ nie umie/nie chce sie jej przeciwstawic.. ja toleruje przekonania innych i oczekuje tego samego to nie jest takie skomplikowane.. cenie sobie spokoj i nie chce konfliktow dlatego nie wiem co mam zrobic isc? i znowu sie wku....... czy postawic na swoim.. A Ty jest wierzaca?

najchetniej bym zostala z mezem w domu ale oczywiscie tesciowa sie obrazi..!

ale mi pomogliscie!!!!!!!!!!!1

Pozwól jej sie obrazić.Popros wiedzme grzecznie o uszanowanie twojego stanowiska w stosunku do narodzin dziecka Bożego,a jak sie zgodzi,poinformuj uprzejmie ze święta siedzisz w domu,z własnym osobistym mężem.Czas najwyższy żeby zaczęli cię szanować w tej rodzinie,a od męża powinnas zacząć.

do kochanka dzieki za rady ostatecznie stwierdzilam, ze jezeli rodzice mojego meza maja zostac sami w wigilie, bo jedna siostra nie przyjezdza a drugi brat chyba przyjedzie dopiero w 1 dzien swiat, to moze zaprosze tesciow do domu i zrobie obiad, ale bez modlitw i powiem moejemu mezowi ,zeby o tym poinformowal rodzicow mam gdzies te swieta a z drugiej strony nie chce zeby oni siedzieli sami