Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beti 21

Mamy w jakich chodzicie butach na jesień ? zimną jesień ...

Polecane posty

Ja rodziłam bez znieczulenia, ale i tak całość wspominam lepiej niż cc - pewnie dlatego, że konieczność cc wynikła po 12 godzinach porodu, gdy byłam już wymęczona, poza tym kwestia połogu - po sn po 2 godzinach poszłam pod prysznic i byłam już na chodzie, a po cc.. lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do obcasów, jak ktoś lubi, to myślę, że dziecko nie przeszkadza w zakładaniu takich butów, no chyba że na etapie, gdy maluch ma fazę uciekania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milagu
Jesienia chodze w japonkach, zima tez w japonkach albo gladiatorkach. Generalnie caly rok pomykam w japonkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mamy z caffe -- wiesz jak bedziesz miaal malutkie dziecko ( noworodka ) to w obcasach jak najbardziej (ja przynajmniej chodzilam) bo nie musisz biegac z tym wozkiem mozesz powolutku sobie pospacerowac , chodzi mi juz o dziecko roczne i starsze (2,3 latek) gdy zaczynaja sie spacery bez wozka czy wizyty na placu zabaw wtedy niejest to zabardzo wygodne, ale przy niemowleciu czy noworodku spacerna obcasach jak najbardziej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamy z caffee
nie wiem jak Wy ale jak dla mnie to mały obcas (5cm) to najwygodniejsze obuwie jakie może być. Płaskie są dla mnie tak samo niewygodne jak 12cm szpile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajansiarra
Macie racje ,ze zostanie matka w stylu chyba niewiele zmienia. Ja tez nosze buty takie same jak kiedy bylam bez dziecka. Zawsze lubilam adidasy,a jak juz musialo byc elegancko,to jak najbardziej neutralnie i sportowo. Bo nienawidze eleganckich ubran i butow. Niech kazdy sie ubiera jak chce. Ja sobie tez bym nie zyczyla,zeby ktos mi wciskal eleganckie fatalaszki,kiedy ja sie sobie w takim wydaniu zupelnie nie podobam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti 21 Dokladnie! Wygodne, tanie. Nie wyobrazam juz sobie chodzic w kozakach na zime, w ogole sobie siebie nie wyobrazam w trakcie zimy. Zima? Kurde, co to jest? ;) Jedyna wada - do japonek trzeba miec zawsze nienaganny pedicure. Nie ma mowy o popekanych pietach i odprysnietym lakierze na paznokciach. Wiec tak sie pedicuruje co kilka dni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summit
"hej u mnie wieczorem sa 4 stopnie a dzis w slonu w dzien 9 stopni ( mieszkam w krakowie) teraz chodze jeszcze w adidasach ale rozgladam sie za cieplejszymi butami moze polecicie cos?" W zeszłym tygodniu było nawet po 0 stopni tak koło 7 rano :-) Można zmarznąć w adidaskach. Ja teraz noszę niskie buty Hi-Tec, bo mają lepszą podeszwę niż takie normalne półbuty i przez to nie marznę. Poza tym nie przemakają na deszczu bo mają membranę czy coś takiego. Na ich stronie jest kilka takich modeli casualowych http://hi-tec.com.pl/pl/home.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedzie lepiej
o jezzzzzu ale temat,no podziwiam wasza wene tworcza,widac,ze macie nudne zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ostatnio kupiłam sobie botki w deichmanie na lekkim obcasie za 100 pare zloty. wygodne i daje rade w nich biegac za dzieckiem. mam jeszcze takie jakby adidasy za kostke, takie trampkowate, że pasuja też do płaszczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
telepka tyle kasy za tak wiesniackie buty,ja bym zadarmo nie chciala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×