zakochalam sie w kafeterze

Witam. Stalo sie. Zaczelo sie nie winnie, konskie zaloty. Ja niesmiala, on tez. Niewiele mowil, ale jak mowil to serce drzalo. Zwodzilam go jakis czas, az doszlo do tego, ze mu zbrzydlam i mnie odtracil. Nigdy sie nie widzielismy, ale moje serce bije tylko dla niego. Wiem, ze jestesmy dla siebie stworzeni. On na pewno to odczyta. Na pewno domysli sie, ze to o nim. jesli tu jestes i chcesz mnie na nowo poderwac to zrob to. Jestem juz chetna, nie bede stawiac zadnych oporow.

Te nogi będą zawsze dla ciebie rozłożone!

Bierz co chcesz i o nic nie pytaj! Tłamś jak reksio szynkę!

chuj

poczułaś drzenie w piżdzie?

i każdy to odbierze do siebie :D :D :D umarłam :D

Romeo, Romeo czemu ty jesteś Romeo? :( Czemu szczelasz ślepakami, zamień się z Masterem ptakami...

Mam pękniętego jeża, bo mój ROMEO ma półmetrowego ptaka w spodniach. :(

Na kafe facetów brak. Zrozum to gimgówienko :D :D

Wypierdalaj w półukłonach zazdrosna pindo!

:D :D Master gdzieś tu jest :D :D krzycz głoś-no: MASTER! MASTER! MASTER!

poczekajcie trochę zaraz się pojawi.... zgadnijcie KTO ???

Ciekawy temat F

;) widzę że humor Ci dzisiaj dopisuje, zartuj sobie to tylko kafe, tu nikt nie powinien się obrażać :D

no.... nie możemy się doczekać.... gryziemy paznokcie przed monitorami... nasze obowiązki domowe poszły sie.... no nie daj za długo czekać !!!

analizaKału - tylko sie nie zesraj

Miła deklaracja :D a jakbyś trafiła na swira to mialabys przerabane ;) Pozartuj jeszcze kwiatuszku

Skarbie najdroższy, jedna jedyna, mej miłości godna, niczym pościeli pierzyna. Marzę o Tobie co dzień i co nocy, czy jest piętnasta, czy już po północy. Bądź mą kaszanką, mą pyzą, sosem, możesz puszczać trzmiele, jak i mruczeć pod nosem. Kocham Cię taką, jaką zawsze byłaś, nieważne, czy miałaś nadwagę, czy ciut utyłaś.

skoro nie poznalas w tym tłumie :(

Jest moj romeo :-*

Rozpoznalam Cie romeo. Nie moglam pisac bo ludzie mi przeszkadzaja.

a mówiłem że przyjdzie pod jednym ze swych licznych nicków :P

Znaku zapytania to Ty. Wiesz o tym.

Nie jestem' kafeterem" ;):) Lubię jak się wyglupiasz, zawladnelac całym tym forum

Dla mnie bedziesz. Wiem ze to zrobisz. Zobacz publoicznie wyznalam Ci milosc. Teraz ktos moglby przyrownac mnie do szaletu miejskiego, ale nie, nie zrobia tego, bo to milosc. Czemu sie boisz mnie kochac. Ja swir, ty swir, czyz to nie urocze?

Spojrz tylko jak nam zazdroszcza. Kazdyy chcialby miec taka laske jak ja, ale nie. TYLKO tobie sie poszczescilo.

Haha ! Doceniam to,ale nie jestem godzien Obawiam się, że moje swirostwo przewyższa Twoje :):):):)

Czyli jednak? Nie mylilam sie. Nie kochasz- nie chcesz :-( zegnaj

TY MNIE NIGDY nie kochales.. TY TA milosc udawales. Chciales mnie tylko przelecic, zeby lono swe podniecic. Tego chciales? Powiedz? Tego?

Co moj ukochany? Znowu mnie odrzucasz?