PROBLEM W BANKU

wiem...wyda sie to glupie i dziecinne ale moze ktos cos podpowie ,bylam w swoim banku (barceys) 4 dni temu i wplacalam na konto pieniadze,pani w okienku zapytala mnie jak juz odchodzilam czy staralam sie kiedys o ??? (no wlasnie i tu nie zrozumialam co) bo mam dobre wplywy na konto..powiedzialam ze nie i zapytala czy umowic mnie z kims kto mi w tym pomoze...pomyslalam ze chodzi o kredyt (a wlasnie nam auto powoli siada) wiec sie nawet ucieszylam na drugi dzien poszlam do banku na umowiona wizyte i myslalam ze czegos wiecej sie dowiem ale pani wydrukowala paiery ktore podpisalam i kazla czekac bo mialo przejsc weryfikacje czy to cos? mi sie nalezy Dzis dostalam wiadomosc na poczte glosowa ze wszystko przeszlo pomyslnie i pani podala nowe numery karty i pin i karta maja przyjsc poczta? o co chodzi? mam juz karte kredytowa ....od roku a teraz uzywam visa debit wiec niewiem co to za karta

są nowe, cudowne karty kredytowe z oprocentowaniem 34% rocznie, czy coś;) gratuluję;) a tak powaznie to co za problem zapytac o co chodzi? może akurat pani zapytała, czy chcesz sprzedać jakiś organ?

eee podpisalas papiery nie wiedzac o co tak naprawde chodzi?????w banku??????

:D:D:D:D:D:D kretynka roku. Pobilas rekord kafe, gratuluje :D:D:D:D:D

hm...no wiem glupie to ale ucieszylam sie ze chca mi dac pozyczke? jeszcze pani zapytala jak z moja zdolnoscia kredytowa...i powiedziala ze teraz trzeba czekac czy moje podanie nie odrzuca wiec bylam pewna ze to kredyt jakis teraz pani mi mowi przez telefon ze dostne nowa karte z nowym pinem...kurcze ale jestm glupia a co do karty z takim oprpcentowaniem....wcale jej nie musze uzywac ;P do 7 dni moge z niej zrezygnowac ;)

dobrze ze rok juz sie konczy wiec niedlugo bedzie nowa kretynka roku!!! ;)