BUTY z Wojasa do reklamacji, kiedy można oddawać?

Reklamacje z Wojasa nigdy nie są uznane. Firma tylko i wyłącznie nakierowana na sprzedaż ale nie na serwis i gwarancje z tym obuwiem związane. Około 90 % reklamacji jest po prostu odrzucana. Kupiłem po raz pierwszy buty z wojasa i reklamowałem je ponieważ miało z przodu białą skórkę i czyściłem je parę razy od kurzu po deszczu itd. i skórka zaczęła się po prostu wycierać bo jest niestety farbowana nie biała. Jednym słowem tandeta. I zareklamowałem to a oni stwierdzili,że uszkodzenie techniczne. To jak powiedzcie mi czyścić białą skórę skoro to się brudzi bardzo szybko bo białe. Masakra. Szkoda bo myślałem, że to jest dobra firma...

Oddałem buty do sklepu, bo na noskach odkleiła się trochę jedna warstwa gumy od drugiej. Małe rozklejenie, ale pewnie by się pogłębiało, więc wolałem nie czekać. Po tygodniu dostałem odpowiedź, że buty są z powrotem w sklepie. Dostałem nową parę. Mówię do pani w sklepie, że chciałem, aby je sklejono, ale ona powiedziała, że to nie jest klejenie tylko one są zgrzewane i pewnie nie mieli już takiej podeszwy to wymienili. Dlatego ja nie mam żadnych zastrzeżeń. Mam kilka par butów Wojasa i reszta trzyma się po kilka lat mimo intensywnego użytkowania.

Ja też kupiłam fajne buty w Wojasie za 600zł reklamowałam je już dwa razy. A teraz moje obcasy skrzeczą jak w nich chodzę. A jak stoję w tym obuwiu to but leci z obcasa do przodu. Nie jest to moje złe użytkowanie ponieważ chodzę w butach wyłącznie na obcasie i pierwszy raz coś takiego stało się z dzieje się z obuwiem. Zresztą pierwszy raz reklamuje but już po raz trzeci.

Witam, Ja niestety także mam problemy z ta dziadowską firmą ''Wojas. ,,kupa...'' buty z nowej kolekcji za 460 zł i po dwóch miesiącach sie rozsypały.. :(. gumki popękały od metalowych ozdób oraz rozkleiły się przy zgięciach... porażka. Przy 1 reklamacji wstawili nowe ozdoby i podkleili. Buciki zadowolona odebrałam i włożyłam na stopy. Co sie okazało po paru godzinach, ze butów nie skleili rownież w środku z koturnem oraz przykleili krzywo wkładkę :( uwierało strasznie po czym zaniosłam poraz drugi do reklamacji żądając zwrot pieniędzy. Heee.. po następnych 2 tyg. Dostałam odmowę :( Nigdy więcej juz nie kupię w tej "ala" firmie butów i odradzam każdej osobie która sądzi ze cena to jakosc!

Mam podobne doświadczenia z firmą obuwniczą Wojas. Po kilku dniach użytkowania odpadła mi metalowa kokardka (na moje oko źle zaprojektowana, za ciężka). Buty zostały naprawione i ponownie to samo. Pomiędzy jedną a drugą reklamacją minęły 2 pory roku, podczas których buty nie były użytkowane i druga reklamacja została odrzucona, ponieważ uznano, że skoro buty wytrzymały tak długo po naprawie (to nic że leżąc w szafie) to zostały dobrze naprawione. Firma Wojas mimo paragonu, mimo iż nie minęły 2 lata gwarancji reklamację odrzuciła. Gorąco nie polecam !

Uwaga! Nie kupować butów w firmie wiojas! Nie uznają reklamacji w sytuacjach oczywistych! Buty nie są warte ani swojej ceny ani nerwów, które firma sprzedaje w pakiecie razem z butami!

Kupiłam skórzane buty, po niecałym miesiącu skóra na zgięciach zaczęła pękać, reklamacja odrzucona ze względu na rzekome uszkodzenia mechaniczne. Aktualnie sprawa trafiła do rzecznika, totalny bubel.

Kupiłam półbuty sportowe z nubuku w Wojas i po 4-rech miesiacach podeszwa zaczela sie kruszyc, na szczescie rozpatrzono pozytywnie reklamacje i pozwolono na wymiane na inne. Natomiast buty zimowe czarne z gladkiej pozornie eleganckiej skory juz po pierwszym sezonie wygladaly jakby były zrobione z budyniu! skora zaczela miec jakies grudy, bulwy, wertepy na czubku, wzmocnienie/usztywnienie w piecie sie przetarlo od razu (w innych calkiem zawaliło), but sie nie rozlecial tj nie przemaka ale wyglada jak kawal oblesnego budyniu cos a la dziad koscielny ,że wstyd chodzic w czyms takim, uzywam jedynie po zakupy w okolicy bo zalozenie tego 'do ludzi' sie nie nadaje, wyglad jak wyjete ze śmietnika! Potem do tego kupilam pieknie wygladajace baleriny w Wojas ze sztywnej pikowanej skory, wyglad prima sort, but ciął jak piła ,ze do przysłowiowego Rossmana ,ktory lezy 300m nie dalam rady w tym dojsc, bo noga skasowana calutka, co ja sie nacudowałam z wkładkami by choc troche moc je nosic, w koncu cisnelam ten buci horror w kąt i kupilam Ryłko ,ktore nadaja sie do noszenia, uff! i nie tna stopy, te Wojasa to rekwizyt z filmu 'Piła-5' normalnie. Uwazajcie na buty firmy Wojas, ogladajcie kazde dlugo, nic pochopnie

Reklamuje te buty Karpiel-Bułecka wiec czego chcecie jak nie osławionego: "pójde booooso-oo"!

Szkoda, że nie przeczytałam tych komentarzy wcześniej. Mnie też nie uznali reklamacji. Gdybym wiedziała, że taka jest ich polityka nigdy nie kupiłabym u nich. Teraz nie daruję i zrobię co w mojej mocy aby się odwoływać. Natomiast nigdy więcej nie kupię u nich butów, ponieważ firma, która produkuje buble powinna upaść. Dziwne, że tyle czasu są na rynku skoro lekceważą klientów.

!!! - SKLEP  WOJAS NIE PRZYJMUJE ZWROTÓW W SKLEPACH STACJONARNYCH , A W MOIM PRZYPADKU OD MOMENTU ZAKUPU DO MOMENTU ZWROTU NIE MINĄŁ 1 dzień – ŻADNEJ INFORMACJI W SKLEPIE ANI OD SPRZEDAWCY .SKLEP CHCIAŁ TOWAR PRZYJĄĆ , ALE PIENIĘDZY NIE ZWRÓCI , TYLKO DA W ZAMIAN KARTĘ PODARUNKOWĄ Z WYPISANĄ SUMĄ , ZA KTÓRĄ JESTEM ZOBOWIĄZANY DO ZAKUPU TYLKO W SKLEPIE "WOJAS"  TOWARU !!!! NIE OTRZYMAŁEM JEJ GDYŻ NIBY Z POWODU BRAKU ŁĄCZA Z SIECIĄ NIE DAŁA SIĘ WYGENEROWAĆ !!!  LUDZIE !!! -  SKLEP OBRACA MOIMI PIENIĘDZMI !!!! - DLATEGO OSTRZEGAM PRZED ZAKUPAMI W SKLEPACH "WOJAS" - BRAK ‘’DOBREJ WOLI PRZEDSIĘBIORCY”!!!!!! NAJLEPIEJ ROBIĆ ZAKUPY ONLINE GDYŻ ZAWSZE MASZ MOŻLIWOŚĆ ZWROTU LUB WYMIANY !!!!

Nigdy więcej zakupów  w Wojasie. W sierpniu kupiłam buty ze skóry imitującej krokodyla, po 4 tyg. noszenia skóra w jednym bucie stracila wyraźna perforację a w drugim jest wyraźna. Reklamowałam, odwolywałam sie i nic. Cena  ok. 350 zł.Szkoda na nich forsy

Kupiłam buty za 500zł i po 2 miesiącach pękła skóra , w miejscu gdzie nie ma mowy o uszkodzeniu mechanicznym - pękniecie to cienka linia. Reklamacja odrzucona, a powód to zła impregnacja obuwia. Jestem w szoku.. Bedę się odwoływać i idę do rzecznika . Jestem załamana.

 

Kupiłam buty za 500zł i po 2 miesiącach pękła skóra , w miejscu gdzie nie ma mowy o uszkodzeniu mechanicznym - pękniecie to cienka linia. Reklamacja odrzucona, a powód to zła impregnacja obuwia. Jestem w szoku.. Bedę się odwoływać i idę do rzecznika . Jestem załamana.

Polecam też skorzystać z usługi rzeczoznawcy. Ze swojej strony mogę polecić rzeczoznawców Maj, miałam podobną sytuację do Twojej i z ich opinią się odwoływałam. Reklamację uznali, pieniądze zwrócili, także jestem zadowolona