samotna matka na co może liczyć?

Drogie mamy jeśli orientujecie się w temacie to proszę napiszcie na co w naszym kraju może liczyć samotna matka oprócz alimentów od ojca dziecka? Chodzi mi o świadczenia gminne?

na nic ! nie łódz sie chyba ze cie interesuja sciepki z reszta nic ci sie nie nalezy , bo niby dlaczego i co ? twoje dziecko i ojca I NICH SIE O NIE O NIE MARTWIA A NIE ZE Z MOICH PODATKÓW CZYJES BACHORY RZAD WSPIERAC BEDZIE

A co to są sciepki ?

rodzinne 91 zł. na nic innego nie mam szans,bo jestem za bogata. zarabiam najniższą krajowa.

Lunatyczka tutaj sie nie pytaj bo Cie zaras zjada z góry na dół:/ Znajdź inne forum np na gazeta.pl albo jakieś prawne? Pogoogluj. I idź do gminy i wypytaj. Te co najwięcej pyszczą to same pewnie pierwsze w kolejce po zapomogę:D

a co ja złego dziewczynie napisałam? zgodnie z prawdą.

może tylko liczyć

albo na ojca dziecka moze liczyc;-) a jak nie moze - no coz to pretensje moze miec juz tylko do siebie samej

Jak macz niskie dochody to coś tam pewnie dostaniesz ale musisz pochodzić i popytać.

a czy ojciec dziecka nie zyje ze jestes samotna matka? czy moze nie potrafilas utrzymac zwiazku? bo za rozpad zwiazku zawsze odpowiadaja dwie strony

Zgadzam się z ROR. Ja jestem matką dwojga dzieci, zarabiam dobrze, bo haruję jak wół. Nie mam znajomości itp. Mój mąż zarabia nienajlepiej i jakaś baba, której się mniej chce niż mnie, jeszcze śmie wyciągać rękę po MOJE pieniądze. Rozumiem wdowy, ale wówczas dzieci mają rentę po nieżyjącym rodzicu, ale wszystkie inne kobiety mają sobie radzić. Jeśli ja potrafię, to inne kobiety też.