sa tutaj dziewczyny ktore ubieraja sie w lumpeksie i kupuja tanie kosmetyki?

wkleilam 3 wielkie posty na ten temat na topiku-co jest tańsze w utrzymaniu?dom czy mieszkanie?'' .pomylilo mi się,jak ktos ma ochotę poczytac to odsyła.pozdrawiam.

Kupuję w lumpeksach i dobrze mi z tym. Naprawdę można tam znaleźć fajne ciuchy, a nawet i tzw. "perełki". Zresztą dzisiejsze lumpeksy, to nie to samo co jakieś 10 lat temu, rzeczy już nie leżą w koszach, czy na specjalnych stołach, tylko porozwieszane na wieszakach i łatwiej jest szukać, ale lumpek jest pełen niespodzianek. Idziesz po sweterek, a wychodzisz z szałową sukienką. A co do kosmetyków, owszem kupuję tanie, ale nie znaczy, że badziewie, mamy w Polsce naszą rodzimą super firmę - Ziaję i to w ich sklepie firmowym kupuję ich kosmetyki, mają całą gamę kometyków pielęgnacyjnych od płynów do higieny intymnej, przez szampony, żele do kąpania, zarówno dla dzieci i niemowląt jak i dla dorosłych. Oprócz tego toniki, maseczki , kremy do cer normalnych i "problematycznych",kremy typu BB i różne takie, wszystko oprócz kosmetyków kolorowych i to są tanie kosmetyki. Zdecydowanie nie kupuję kosmetyków kolorowych na straganach, jak np. idę latem przez plac targowy i widzę na stołach buteleczki z rozwarstwionym od upału lakierem do paznokci, lub te leżące paletki z cieniami do powiek, to uciekam stamtąd. Wolę zapłacić pare złotych więcej za kosmetyk kupiony w drogerii, ale przechowywany w odpowiednich warunkach, niż potem wydawać dużo więcej w aptece na środek na zapalenie spojówek czy coś podobnego.