Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mam już dość serdecznie

Ile kasy potrzeba na wyprowadzkę do Lodnynu

Polecane posty

Gość Mam już dość serdecznie

w ciemno? Mam zamiar wyjechać stąd i nigdy nie wracać, bo nie dość, że zero perspektyw na życie to w dodatku zacofanie kulturowe i rzygać mi się chce, gdy patrzę na tych pojebanych zacofanych PiSowców, Na Tuska, na całą resztę tego chamskiego towarzystwa. Chcę żyć godnie i być traktowana jak człowiek. Więc ile potrzeba funtów na wyjazd w ciemno? I jak tam z pracą, ktoś wie? Czekam na odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do mnie wpadnij
Jestem z Hamburga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam już dość serdecznie
Nie rządzą, ale nadal jestem zmuszona patrzeć na obleśny ryj Kaczyńskiego i słuchać jego zramolałych poglądów. Kurwa mać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10-12 tys skoro mierzysz na
Londyn. Język chociaż znasz? w jakim stopniu? Masz jakis zawód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słońca brak
hej czy pensja 3100 funtów na rękę w Londynie to dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam już dość serdecznie
Aż tyle? :o Język znam, jedyna bariera to akcent, ale sądzę, że do tego szybko można się przyzwyczaić, skończyłam dziennikarstwo, więc pewnie na początku nie będe pracować w tym zawodzie skoro język nie jest biegły, ale szybko się uczę więc nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zigggyyyyy play guitar
Jeśli masz już mieszkanie i jakieś perspektywy co do miejsca pracy to wyjazd........jakieś 250 funtów plus jakieś 100 na opłatę rejestracyjną homme office. Wypadałoby mieć troche kasy bo agencje tak od razu ci nie podrzucą pracy....a o agencjach napisałem bo to najrzetelniejszy sposób....chodzi rzecz jasna o tego typu podmioty w UK. O język nie pytam bo to inna sprawa.....minium elastyczności w tym zakresie musi być...wiadomo. Myślę też że po jakimś czasie można ubiegać się na danym miejscu o fulla....czyli normalną dwustronną umowę z pracodawcą tak by pominąć udział agencji pośrednictwa w części twego wynagrodzenia.Sądze,że najważniejsze to mieć się gdzie zatrzymać...mam tu na myśli w miare rozsądny co do cen najmu lokal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonitwa myśli...
a czy są takie agencje dla polaków ze słabym angielskim? bo ja muszę znaleźć pracę ale nie znam za dobrze języka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zigggyyyyy play guitar
Moje uwagi są co do tego co zwykle jest na samym początku.Nie znam twoich możliwości czy wykształcenia......napisałem tak bo tak wygląda ten problem z perspektywy zwyklego,mlodego czlowieka jaki np jedzie na parę lat do UK by dorobić i tyle.Bo tu nie jest w stanie. Ważne też ażeby poruszać się za pracą w obszarze tego co wiąże "poczty pantoflowe",ściany płaczy z ogłoszeniami i różni ludzie "z ulicy"jacy się lansują jako pomocni to wiesz....w dupę se można wsadzić.Ijeszcze jedno......dlaczego zaraz musisz się pchać do Londynu????Mamy Luton,Glasgow,Nothhampton,Southhampton,Birmingham...etc etc etc i tam też jest robota.To nie to co u nas......gdzie w mniejszym mieście masz z automatu jakieś astronomiczne stopy bezrobocia...a do Londynu to można sobie owszem na zakupy albo imprezę do znajomych pojechać[jak się ich ma].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zigggyyyyy play guitar
gonitwa mysli..... Dziwne pytanie.Agencje to agencje.Jeśli ktoś słabo zna angielski a agencja jest dobra to będziesz miala na miejscu rozmowę z osobą ktora wlada twoim językiem......jesli jednak masz czas to juz teraz zacznij się poduczać angielskiego na taką rozmowę[słownictwo itd itp]. Ja to opisuje z perspektywy doswiadczen wielu osob czesto mi bliskich jak i wlasnej.Pewne rzeczy moga wygladac teraz nieco inaczej ale ogolnie to wydaje mi sie ze tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam już dość serdecznie
Ale teraz już nie trzeba się rejestrować w Home Office. A poza tym ja nie chcę tam wyjechac tylko po to, żeby zarobić i wrócić, tylko na stałe tam mieszkać i chciałabym mieszkać w Londynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zigggyyyyy play guitar
Sorry za błędy-Nothampton,Southhampton. Zawsze mi się myli z tym h nie wiem czemu....:D Wielki Elektronik...wiesz...we Francji jest wsporo Polaków...ale tu chodzi o język.W powszechnym odbiorze ten język jest jakby trudnijszy choć znbam osoby jakie nim wlasnie wladaja perfekcyjnie a angielskiego prawie w ogole nie znają...dawniej zresztą to ten język miał rangę dominującego i salonowego ale to byly inne czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
jakie Home Office? Tego juz dawno nie ma:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
przeciez juz nie ma rejestracji w HO. Od roku, a moze i wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam już dość serdecznie
No właśnie, wiec powie mi ktoś ile kasy mam przygotować mniej więcej? :( Ile najtaniej może wynieść bilet do Londynu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
ok, ale Ziggy czy jak mu tam napisal, ze potrzeba 100 funtow na rejestracje, co jest totalna bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam już dość serdecznie
Nie chcę do Francji, bo nie znam języka, mimo że kiedyś mam zamiar się nauczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remontowiec
A ja się boję wyjechać. Języka nie znam, nie wiem o co lata. Jedyne co umiem to malować, gipsować, budowlanka-remonty. W PL zarobię 1500 na miesiąc i to jeszcze w porywach i bez umowy żadnej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka bambino
ja przyjechalam tutaj 5 lat temu. Mialam 800 funtow. Z tym, ze jechalam juz do pracy, ktora znalazlam przez agencje w Polsce. Niestety agencja juz nie istnieje, albo pod inna nazwa. Wynajecie pokoju w tej chwili to koszt okolo 80-100 funtow na tydzien. W zaleznosci od strefy. Travel card od 20 w gore. Im wiecej stref tym cena wyzsza. No i jedzenie. Tanio nie jest, ale jakos wielce drogo tez nie. NIe masz kogos kto moglby ci pomoc na poczatke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam już dość serdecznie
Też mam zamiar mniej więcej tyle wziąć na początek ale nie wiem czy wystarczy. Nie mam w Londynie nikogo, pracy załatwionej tez nie mam, mam zamiar szukać na miejscu i nie mam pojęcia ile może mi to zająć czasu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfg
e tam w iceland lidlu czy netto ceny sa takie jak u nas akurat zarcie to najmniejszy problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×