Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magnollia 456

Czy ciężko być rodzicem dwójki małych dzieci???

Polecane posty

Gość Magnollia 456

pytanie jak w temacie,chodzi mi o to gdybyście mogły cofnąć czas to zdecydowałybyście inaczej, o większej różnicy wieku itd? Bardzo się waham - mam już instynkt macierzyński na kolejne dziecko, pierwsze ma niespełna dwa lata - plusy będzie towarzystwo, będzie rodzeństwo, dwoje cudownych upragnionych dzieci, mała różnica wieku - moze lepszy kontakt wspólne zabawki, książeczki, ekonomivznie - też jakiś plus ,ze sporo jest po pierwszej pociesze, ale minusy - spacer z dwójką jak to ogarnąć, załatwienai jakieś, gdy będę ja i dwoje dzieci, choroby przyniesione przez starszego z przedszkola...powrót do pieluch i nieprzespanych nocy,,,jestem w wielkiej kropce...codziennie z mężem zmieniamy zdanie...naprawdę :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endo ubranka
cieżko. naprawdę. czasami wysiadam. Czy warto? Na dzień dzisiejszy nie wiem, pewnie za kilka lat będę bardziej usatysfakcjonowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylo lamia
lepiej miec trojke :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylo lamia
tak serio, wszystkie ci powiedza ze jest extra bo one sa bogate i piekne i maja czas na bycie perfekcyjna mama i pania domu meza witaja w szpilkach i co sobota spedzaja dzien w spa na masazach i oczyszczajacych maseczkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez myślę nad rodzeństwem dla mojego synka... ale nie jestem przekonana... z drugiej strony chciałabym żeby sam nie był...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy nie będę żałować później, że mały jest jedynakiem. no al to trzeba zdecydować teraz bo potem to już się nie zdecyduję napewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnollia 456
nie jest to latwe, tez tak mysle ze poswiecilam sie w calosci dla dziecka i teraz - w przyszlym roku ma juz isc do przedszkola a ja moglabym miec cos dla siebie juz, a tak to jeszcze bedzie inaczej, nie wroce do pracy itd..a powoli bym chciala juz tak do ludzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na mój gust rodzeństwo jest
przereklamowane dzieci i tak mają towarzystwo w przedszkolu, szkole czy na podwórku a mgdy staną się starsze i tak każde żyje własnym życiem to tylko ułuda dla rodziców ze zrobią sobie drugie i tej jedynak da im odpocząć bo się będzie bawić z siostrą czy bratem gówno prawda, jeszcze dojdzie ciągłe pilnowanie by jedno nie zrobiło krzywdy, nie niszczyło zabawek tego drugiego, plus kłótnie o to że każde chce tą samą zabawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktyvistka
U mnie beda dwa lata roznicy. Nie wiem,jak bedzie,czasem sie boje,ale ja mam taka metode na trudnosci,ze olewam rzeczy mniej wazne i robie te najwazniejsze. Zeby sie wyspac-bo bez tego to ani rusz,czlowiek tylko wkurwiony chodzi. Potem -zeby byl dobry nastroj,cokolwiek do zjedzenia i zeby gdzies wyjsc z mlodymi. Jakies tam sexy szpile,fryzjer,a tym bardziej porzadki,wymyslne dania -mam gdzies. Teraz sprzatamy w weekend i jeszcze szczury sie nie zalegly. No i trzeba od.chlopa wymagac,zeby tez cos w domu robil. Nie udawac bohaterki i nie urabiac aie po lokcie,bo po co to komu. Moj maz na przyklad woli poodkurzac czy rozwiesic pranie niz patrzyc na moja skrzywiona gebe,jak mi czasem przyjdzie do glowy poudawac petfekcyjna pania domu. Mysle,ze jak sie da na luz,to jakos sie to.oganie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na mój gust rodzeństwo jest
w przyszłosci im więcej dzieci tym trudniej znaleźć chętnego który pomoże rodzicom, a potem sie kłócą o spadek taka prawda niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-deutchland
mam dwie córki 4latka i druga 15miesiecy dziewczynki świata nie widzą po za sobą:) teraz jestem w trzeciej ciazy i już starsza planuje że jak będzie malutka (3córka) to w co się będą bawić czasem jest ciężko ale za nic bym nie zrezygnowała z tego mojegommojego małego świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zdecydowałabym sie na drugie poxniej, chociaz dopiero troche odzywam - przez pare miesiecy kiedy młodsza zaczela chodzic bylo ciezko, ale już jest coraz lepeij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnollia 456
ex - a jaka u Ciebie różnica wieku jest ? napisz coś wiecej proszę jak np wygląda spacer z niemowlakiem i takim biegającym ciekawym świata starszakiem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnollia 456
oki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmienilam sie sporo
Przy pierwszym dziecku bylam lagodną mamą,taką kumpelską Niestety majac juz dwojke dzieic jestem bardziej wymagająca i ostra, i moje pierwsze dziecko widzi zmane jaka bylam przed 2 dzieckiem a jaka jestem surowsza ,i obwinia rodzenstwo Niestety przy dwojce dzieci musialam narzucic dyscypline, co z jedynakiem wcale tego nie potrzebowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnollia 456
rozumiem, pod tym względem też o tym nie myslalam ale widze ze faktycznie poki co jestem z tych łagodnych, spokojnych i cichych mam ?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeby zyc trzeba
bardzo ciekawy temat moja corka nie ma roczku, ja tak naprawde nie am na nic czasu a caly czas mysle o 2 dziecku jest to w moim przypadku irracjonalne marzenie ktorego z rozsadku jeszcze z memzem nie spelnimy,ale wciaz mysle o 2 dziecku a sa momenty ze mysle ze jedno mi wystarczy ze czas wziasc sie za siebie itd,a potem mnie nachodzi ze jak sie nie zdecydujemy do 3 urodzin corki to juz pozniej ja nie bede chciala,wiem strasznie zle to opisalam ale wlasnie taki balagan mam w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnollia 456
moja siostra ma dwoje i ciagle zmeczona...narzeka marudzi a jak spotka kogos jedynakiem to pyta kiedy drugie, porażka, a to jakas spoleczna norma ze musi byc dwoje??? dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnollia 456
balagan w glowie - dobrze to okreslilas bo u mnie podobnie bardzo. Ale jednak bardziej sie sklaniam zeby obecnie przy jednym zostac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedzie lepiej
wcale nie ciazki,wszystko zalezy od organizacji,u mnie 2 lata roznicy broja czasem ale tez swietnie sie dogaduja i bawia wspólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmienilam sie sporo
Niesteyy widze ze te pierwsze ma wielki zal do drugiego, bo uwaza ze to przez niego sie zmienilam, i obwinia je o to Zanim drugie sie urodzilo bylo bardzo przyjhacielsko, bez kar ,super dochodzilismy do kompromisu,wcale sie nie klocilismy, niestety po urodzenia drugego dziecka jedne drugiego nakrecalo ,i trzeba bylo zmienic podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeby zyc trzeba
no dokladnie balagan;-) w przyplywie eufori po narodzinach corki juz chcialam 2;-) wogole z mezem rozmawiamy czesto o 3 dzieci ale nie wiem czy w miom przypadku to sie uda ta ciaze mialam od poczatku lezaca,cc i kazda ciaza skonczy sie cc,gdyby ktos mnie zapewnil ze w ciazy z 2 dzieckiem bedzie ok i nie bedzie strachu ze strace malenstwo moglabym chyba zajsc juz teraz,ale nikt mi tej gwarancji nie da a tu mam juz dzieciatko prawie roczne ktorym sie trzeba zajac nikt za mnie tego nie zrobi i stad czesto mysle ze zostane przy jednym,a potem mysle o swietach i ze chce 2 badz 3 , ze napewno nie pozwole by corka byla jedynaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dowierzam czasem ale
nie jest wcale tak zle jak piszecie u mnie roznica 2,5 roku teraz jestem znowu w ciazy ale juz zaplanowalam,ze 4 urodzi sie najpozniej 2 lata po 3;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeby zyc trzeba- mam dokladnie to samo. Chce miec drugie dziecko bardzo ale widze ze nie mam za bardzo czasu dla siebie bo moja mala jest troche wymagajaca:D ale mimo tego bardzo pragne drugiego dziecka. Chociaz wiem ze mnie na nie nie stac i dlatego tez bylabym glupia jakbym sie na nie zdecydowala. No ale moze cos sie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnollia 456
czworo dzieci to nie dla mnie, chociaz kiedys tak sobie wyobrazalam moj dom - pelny dzieci, glosny i wesoly. Ale z czasem wiem, że aż tyle nie zniosłabym :-) Ale trójeczka to tak fajnie hehehehehee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie jest b mala roznica
rok i miesiac,pierwsza ciaza byla po wielu nieudanych probach i pozno, druga "z powietrza", niepalnowana ( pewnie nigdy bym nie zplanowala) uciszylam sie, ze dlugoio nic, a tu dwojka. Bylo ciezko przez pierwsze 2 lata, a potem naprawde bardzo wygodnie - wspolne zabawy, zabawki, koledzy, ksiazkii, szkola - za jednym zamachem, jestem bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamunia....
Jestem mamą dwójki maluchów i nigdy przenigdy nie zamieniłabym mojej dwójeczki tylko na jedno:) Czasami ciężko jest nawet zrobić zakupy w sklepie, gdy jedno w wózku a drugie biega po sklepie, ale gdy już wysiadam zostawiam dzieci z mężem, który wrócił z pracy i biegnę sama do sklepu czy coś załatwić:) Cudownie jest mieć dwójkę dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozaaaaaaaaaaaa
Ja mam dwoje z roznica 20 m-cy. Starsze ma teraz 2,5 roku, mlodsze w grudniu skonczy roczek. Poczatek jest strasznie ciezki. Jakbym wiedziala co mnie czeka to bym sie nie zdecydowala. Ale najgorsze juz za nami ;) pomalu dochodzimy do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozaaaaaaaaaaaa
Oczywiscie sa chwile takie kiedy sie milo robi i ze ciesze ze mam ich wlasnie z ta roznca wieku. Ale wczoraj mialam jeden z tych gorszych dni i jeszcze dzisiaj mam po tym kaca ;) Jakbym miala tak komus z serca poradzic - to poczekac zeby roznica byla min 3-4 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×