Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rwhah

czy jak wyjade po studiach w wieku 25 lat za granice, zeby

Polecane posty

Gość rwhah

zarobic na mieskanie i wroce tu po roku, to mam szanse na w miare dobra prace?czy juz troche za pozno na lapanie doswiadczenia/ jelsi nie wyjade teraz, to juz nigdy, bo uczepie sie roboty i tyle. chcialabym zarobic sobie na mieszkanie, by tu nie spalac 30 lat krydeytu, tylko np 10, no zalezy il zarobie. co o tym myslicie?jestem mloda i potrzebuje zdania ludzi, ktorzy cos wiedza o zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeee......................
Tutaj chcesz prace?? Najpierw musisz mieć znajomości!!!!!!! Jak chcesz wyjechać to lepiej tam zostań. masz przynajmniej perspektywę normalnego życia. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwhah
no ale tam cale zycie bd patroszyla ryby? chce mieszkac w Polsce, wierze, ze sie uda, moze troche naiwne, fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwhah
dla mnie to nie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....mmmmm.....
Najlepiej po.studiach idz na staz,potem do pracy,bez doswiadczenia ciezko cos znalezc,jak bedziesz miala z 2 lata doswiadczenia to jedz,ja tak zrobilam,w angli spedzilam 2 lata i odlozylam 100 tys,ale charowalam non stop,po powrocie udalo mi sie dosyc szybko znalezc prace i bez znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyznaj sie gdzie tak na
prawde jedziesz ;) Z tego co latwo sie da obliczyc za granica nie zarobi sie przez rok na mieszkanie patroszac ryby i robolem bedac. Dawac dupy sie oplaca, ale czy zarobisz na mieszkanie to trudno powiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minodues
Ja mam wyzsze i wyjechalem zaraz po studiach. Jak zaczynalem? jako malarz za 5 funtow na godzine. Bylo bardzo ciezko, mieszkanie na kupie, potem jakis oblesny pokoj, powoli, powoli sie udalo. Znajomosci, poznznaie rynku itd. teraz mam firme budowlana, owszem czesto musze zakasac rekawy i samemu zapierniczac. Ale jak sie chce dobrze zarobic to trzeba ciezko pracowac. Ile zarabiam? 5-6tysiecy miesiecznie . Stanowisko w firmie jako mlody inzynier moze 22 k rocznie przed podatkiem . Zanim dojde do tkaich zarobkow jako senior inzynier albo project manager uplynie z 10-15 lat. Do tego czasu bede juz mial tutaj swoje property portfolio i bede zarabial na czynszach. Nie mowie nawet o powrocie do kraju. KOlega inzynier pracowl tutaj w duzje firmie za 35k rocznie. Patriota pojechal do Polski. Nie mogl znalezc pracy, potem trafil na prace za 1.7 zl na reke. czy to zart? Trzeba byc pier... zeby wracac do Polski i wegetowac z tytulem naukowym. Jelsi chodzi o to zarobinie na mieszkanie przez rok. To moze 20 lat temu byloby to mozliwe ale na penwo nie teraz i nie przy patroszeniu ryb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwhah
tez myslalam, zeby po np 2 latach wyjechac, alem mam wrazenie, ze nie zdecyduje sie na to, jak juz cos zlapie, no chyba ze pensja bedzie slaba i nie bedzie to roblemem. hmmm jeszcze nie wiem, gdzie wyjade, na razie studiuje, ale nie mierz wszystkich swoja miara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwhah
tak strzelilam z patroszeniem, nie interesowalam sie rynkiem za granica. ale myslalam o wyjezdzie z agranice, pewnie z biura posrednictwa, zeyb chociaz cos miec:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmlenaaaa
Przez rok na mieszkanie zarobic? To nierealne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwhah
no to czesc chociaz. ile przywioze z rocznego pobytu? ktos ma jakies doswiadczenia?bo ja w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwhah
wlasnie czyta, ze to niemozliwe zarobic w rok a mieszkanie, jeszcze samej, chyba zylam ciagle staymi czasami, ze praca z agrania=miliony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minodues
Doswiadczenie zawodowe? Od razu Ci powiem , ze jesli jestes nowa to nikt nie wezmie Cie na jakies lepsze stanowisko. Dobrze bedzie jak sie zalapaiesz do jakiej kolwiek pracy czy to w hotelu houskeeping(ciezka i marnie placa), moze jakis office angel jelsi dorze znasz jezyk. Jesli nie to fabryka, jakas pomoc kuchenna ale rozmawiamy tu o zarbkach rzedu 5-7 funtow za godzine. Wszytko zalezy gdzie mieszkasz, jesli jedziesz do londynu, to londyn jest podzielony an strefy od 1 bedaca najdrozsza do zycia do 6 bedaca najtansza. Ale to tez zalezy od dzielnicy itd. Jelsi mieszkasz daleko od centrum i pracujesz w centrum to zaplacicsz duzo za bilet metrem. Autobusowy bilet wyjdzie taniej ale czas podrozy jest duzo dluzszy. Wiec musisz duzo wczensij wstawac. ceny biletow za metro i autobus znjadziesz an tfl.gov.uk parz na tygodniowki bo wychodzi najtaniej. Cena pokoju jedynki takiej 2m x 1.5 to koszt rzedu 70-90 tygodniowo dzielona kuchnia i lazienka z innymi domownikami. Zreszta zanim cokolwiek zaczniesz szukac musisz miec konto w banku, national insurance, telefon komorkowy, i teraz criminal record check. Ceny mozesz znalezc w internecie. Najlepiej posuzkaj sobie jakis Guide co tu sie z czym je. Polecam portale polskie londynk np. Jelsi uda Ci sie zalatwic prace z Polski to tak jest najlepiej, bo oni pomoa Ci w zalatwieniu papaierow. Nie ufaj nikomu i nie plac za nic jesli cos jest podejrzane, tu jest mnostwo kanciarzy ktorzy zeruja na swierzakach. Jelsi juz uda Ci sie znaezc prace za jakies 12k-15k rocznie to policz ile przy dobrym osczedzaniu ile mozesz odlozyc. Wszystko tu jest drogie, ale podobnie i w Polsce. Wydaje mi sie , ze latwiej jest tutaj wyzyc za minimlana krajowa niz w Polsce. Musisz zrobic duzy research nie jedz w ciemno bo wrocisz z placzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×