Uwodzenie wzrokiem... kobiety piszcie! :D

Kobitki mam do was pytanie, co sądzicie o tzw. podrywaniu wzrokiem. Ostatnimi czasy jeżdżąc autobusem za każdym razem obieram sobie jakąś ładną dziewczynę i wpatruję się w jej oczy... oczywiście nie cały czas (z przerwami by jej nie zawstydzić). To takie małe eksperymenty ;) Co sądzicie o tym? Jaka byłaby wasza reakcja. Jeśli chłopak wam się podoba to co robicie? Odwzajemniacie wzrok? A jeśli wam się nie podoba to co?? Piszcie komentujcie :D:D

Pewnie uśmiechnęłabym się .

Zaczynam oblizywać wargi, bawić się obrączką....

Ale panie wtedy gdy chłopak wam się podoba tak? A co wtedy gdy nie jest w waszym guście? Reakcje te same? :)

ściągam spodnie

delikatny uśmiech, bawienie się włosami... a jak nie podoba się nie patrzę, sztywno siedzę, staram się nie zachęcić

Patrzenie jest zajebiste, o ile potem prowadzi się do czynów. Jak się tylko gapisz i nic nie robisz, to chuja warty taki "podryw".Llamerskie, panienkom podoba się tylko do momentu, kiedy jeszcze jest nadzieja, że ruszysz do nich dupę (o ile jesteś atrakcyjny).

"delikatny uśmiech, bawienie się włosami... a jak nie podoba się nie patrzę, sztywno siedzę, staram się nie zachęcić Świetny komentarz. Z eksperymentowania właśnie wynika to co piszesz :D Często robią się jeszcze czerwone :)

:D

Może jakaś pani jeszcze ma jakieś spostrzeżenia ;)

o kurde, ja mam prawie codziennie takie sytuacje!:D że jacyś kolesie na mnie tak patrzą w tramwajach/autobusach:D uwiiielbiam to, nawet jak facet mi się nie podoba, to to jest baardzo miłe i poprawia mi humor :) ale często wstydze się uśmiechnąć, jak koleś jest atrakcyjny, a potem żałuję :(

Po skończonych badaniach można powiedzieć jedno: to niewątpliwie najlepsze feromony, jakie można było zrobić. Od jakiegoś czasu stosuje się je na Zachodzie, obecnie dopiero wchodzi do naszego kraju. Nasi zachodni sąsiedzi bardzo sobie go chwalą, określając mianem klasy Hi-tech – nic dziwnego, jeżeli tylko spojrzymy na to, z jaką intensywnością feromony działają obecnie na płeć przeciwną warto zastosować przed wejściem do klubu – dzięki temu masz pewność, że będziesz się dobrze bawić, bowiem każdy będzie chciał choć na chwilę się do Ciebie przytulić. Przydają się także na spotkaniach towarzyskich, randkach, po to by wzniecić w naszym stałym partnerze ogień pożądania https://www.youtube.com/watch?v=tYn4L2KnWts&ab_channel=Feromony.pl http://www.feromony.pl/pp/asfl03mjf893

Tylko zauważcie, że to facet musi podejść do dziewczyny (bo ona na 99% tego nie zrobi) a do tego potrzebna jest pewność siebie, bo ktoś nieśmiały przecież tego nie zrobi, chyba że np w klubie zakładasz dobrą zabawę i tak robisz i wtedy same Cie otwierają, no ale cóż do tego też jest potrzebna pewność siebie, jak również stare powiedzonko – miej wyj****e a będzie Ci dane. A u mnie z podejściem zawsze był kłopot. Za namową kolegi zainwestowałem w feromony ( z http://pherowin.pl) i od tego czasu nawet laski same do mnie podchodzą. A i ja mam dużo więcej odwagi niż wcześniej.