Pies mojego sąsiada szczeka w nocy - chce iść na policje

mam małe dziecko i przez tego bydlaka ciągle sie budzi, wielkie psisko jak zacznie szczękac wyć to slychac w calej klatce. Ten facet ma mnie w du...pie, nasmiewa sie i mowi ze robimy niepotrzebne problemy. Musze to załatwic bo nie wytrzymam!

Jak nie wytrzmujesz, to popuść.

...chce iść na policję??a co im powie??

do psa chcesz donieść na psa??? swój swemu krzywdy nie zrobi

ajak dzieci placza za sciana o 2 w nocy to dopiero jest irytujace - zwlascza jak ktos rano operuje;/

mieszkanie w bloku jest normalnym srodowiskiem dla wychowywania dziecka, czego nie mozna powiedziec o psie. miejsca psa jest w ogrodzie, w budzie, przy budzie,przy domku, na wolnosci, a nie w 4 scianach. zglos strazy miejskiej lub dzielnicowemu.

spoko, obowiązuje cisza nocna i gościu ma zwierza pilnować.

jesli nie ma zakazu - pies moze mieszkac w domu i tyle;-)gdzie ejst czyje miejsce - to kazdy decyzuje sam - czego przykladem jest sasiad, blok ma to do siebie ze trzeba umiec wspolzyc a nie wiedziec drzazge u kogos, a belki we wlasnym oku nie. as easy as it is;-)

a jak dziecko u sasiada sie rozryczy i cie obudzi - to dzown na policje w koncu to tez zaklocanie ciszy nocnej, podobnie jak szczekanie;-)

Masz jakiś problem? To wypierdalaj do domku jednorodzinnego, do lasu, do puszczy. Pewnie pies szczeknie ze dwa razy, a ta się już unosi. Znam to. Jak tego psa na ulice wywalą, to oby ci bękatr twój zdechł. TYLE. Dla ciebie ważniejszy jest bachor, a dla mnie i co niektórych pies. Sama mam dwa i zniszcze każdego kto będzie miał wąty.

to tez prawda - tyle ze po co te nerwy?;-) dla jednych wazny jest wlasny pies - dlakogos glosna muzyka i dla kogos cisza bo dziecko spi - przymusu mieszkania w bloku dla nikogo nie ma

dziecko to kwestia rozwojowa, male jest to placze, ale wszystko zmierza ku temu, ze predzej czy pozniej to sie skonczy. to naturalna kolej rzeczy, a pies? niestety szczekac bedzie zawsze dopoki nie zdechnie. blokowisko nie jest naturalnym miejscem dla zwierzat. ludzie mecza psy w 4 scianach, a przy okazji sasiadow.

palcz dziecka to placz - jedno przestanie to sie innym sasiadom urodzi itd. jesli zakazu nie ma t o mozna i weza trzymac w bloku - jak ktos ma obawy co do sasaidow moze zmienic osiedle aldbo sie wyprowdazic mi sie podoba to, ze w pl coraz czescciej cena decyduje jakich mamy sasiadow (duze pradpopodobienstwo ez podobnych do siebie)

Roznosi mnie jak widzę takie pieprzenie.

moja rada... kupujhesz trutke wkladasz w kiełbase i rzucasz w kont klatki zeby sie nie rzucąło w oczy. chapnie połkniei zdechnie... huj mu w dupe. powiesz typowi ze robi niepotrzebny problem .

Ty tępa dzmato, wyobraź sobie jak wyglądałyby schroniska i ulice, gdyby ludzie z blokowisk nie trzymali psów. I to nie jest żadne męczenie, tym bardziej jak się bierze takiego psiaka ze schroniska, który nawet w kawalerce poczuje się jak w raju, byle kochany :):)

to wez sobie cos na uspokojenie;-)

ROR ta jak cena decyduje to jest tez regulamin ... ze nie mozna trzymac zwierzecia w domu bo to przeciez nie obora. czemu nie kupicie se kozy kurwa. ja otrulem 2 psy sasiadowi , nie wie kto ale 3 se juz nie kupil.

Ja np. mam alergie na bachory, więc się cieszę że nie mieszkam w bloku a tym bardziej z taką autorką, która swopjego dzieciaka stawia na piedestale ale zarobić i wybudować dom, stworzyć warunki to mu nie potrafiła. Teraz cierp. A za otrucie psa grozi więzienie.

A to dziwne. W moim bloku mieszkaja 2 niemowlaki (pietro nizej i moje) cisza jak makiem zasial w zasadzie... I mieszkaja w bloku 4 pieski. Z czego 2 na moim pietrze i dra sie tylko wtedy, gdy sa same, czyli na szczescie rzadko. A pozostale dwa to yorki i nie szczekaja chyab wcale, albo tak cicho, zeich nie slychac. Te, co szczekaja jak zostaja same zagluszam czasem muzyka. Rodzice dzieci jeszcze nie skarzyli sie, wiec chyba psy ani muzyka nie sa dosc upierdliwe.

włąnei temu jest tyle psow bo jest na nie popyt a pozniej ludzie sie rozmyslaja i wypierdalaja na ulice. gdyby ludzie nie trzymali tego hujstwa w domach to naturalnie było by mniej na ulicach.

NOX JAK KSIAZKA ???? DAJ LINK JAKIS DO NIEJ .

Śmieciu psy to wspaniałę istoty. Niektóre z nich ratują ludziom dupsaka jak zaginą zimą w góach, inne są przewodnikami ślepych. A ty jesteś ścierwem i mam nadzieję, że ktoś cię zabije w ciemnej klatce, w końcu mordercy należy się taka sama śmierć jak ofierze.

Dla ciebie ważniejszy jest bachor, a dla mnie i co niektórych pies. Sama mam dwa i zniszcze każdego kto będzie miał wąty. Dlaczego bronisz każdego psa? Są takie co by cie zabiły bez powodu zupełnie jak ludzie, a jeśli uważasz że pies ma prawo zabijać bo jest zwierzęciem to ludzie też mają to prawo ale ustalono że nie możemy zabijać gdyż jest to złem, ja jednak jestem jak pies nie obowiązują mnie te ludzkie zasady, lubiłabyś takiego psa?

jak to na POLICJE ?!?! toz policja taka zla, toz policja to nieroby, toz policja nie nadaje sie do niczego toz piszesz na murach HWDP, a teraz chcesz isc na policje, bo pieska nie mozesz uciszyc ha ha ha !!!!

wypierdalaj śmieciu, tobie nawet jednego słowa poczytać nie dam. pereł pod wieprza nie rzucam, morderco.

Powiem tak . Jeśli pies jest uciążliwy ( szczeka non stop a nie 2/3 razy) to masz prawo zawiadomić straż miejska, sytuacja wygląda tak że... jeśli masz psa musisz mu zapewnić opiekę podczas nie obecności oraz gdy z nim jesteś, jeśli pies jest uciążliwy to prawda jest taka że mogą rządać usunięcia psa:) wiem co mówie bo moi znajomi mieli taka sytuacje, pies zczekał non stop sasiedzi doniesli i musieli usunąć psa, smutne ale prawdziwe.......... Tylko autorko jesli wyolbrzymiasz i pies zaszczeka np jak ktos idzie to daj spokój temu facetowi, albo idz i postaw sprawe jasno jesli pies nie daje spać, ale dziwne że tylko tobie to przeszkadza więc chyba przesadzasz troszke :). Jak to faktycznie jest??

zycie w bloku to kompromisy (w ramach regulaminu) - dla jednego najwazniejsze bedzie dziecko, dl adrugiego pies, dl atzreciego glosna muzyka itd. i etz kazdemu co innego przeszkadza ;-)

ja klęknełam przed swoim psem i mu tłumaczyłam,żeby nie szczekał,no ni chuja nie rozumie:/ Nawet mu napisałam na kartce,też nie przyniosło efektu:/ myślę,że policja też by mu nie przetłumaczyła:/ Kobieto,pies jest po to,żeby szczekał!jest stworzeniem rozumnym,ale Nie na tyle,żeby zrozumiał,że za ścianą śpi dziecko. widać nigdy nie miałas psa!bo ktoś kto kiedykolwiek miał "kundla"to wie,że ciężko takiego szczekającego uspokoić! Pozdrawiam wszystkich włascicieli psiaków i mamusie,a także wszystkie dzidziusie:)

jak pies ujada w dzien a typa nie ma w domu to sprawa jest prosta. dzwonisz na policjie i mowisz ze sasiad sie zneca nad psem. pare takich telefonow i mu dopierdola majdat a w rezultacie zabiora psa.