Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dnewkdewndewdew

Źle zrobiłam?

Polecane posty

Gość dnewkdewndewdew

Facet mnie ostatnio troche olewał więc ja mu odpisywalam zdawkowo dośc na smsy przez pare dni. Tzn były miłe ,ale krótkie i jak do kolegi bez żadnych ,, calusków " itd Wczoraj on mi napisał wreszcie dłuższego smsa i czułego ,a wieczorem mi życzył ,, słodkich snów"... nie wiem czy potrzebnie ,ale ja mu odpisałam na to ,, dobranoc " i teraz od rana nic nie pisze ,a zwykle sie odzywa z pracy Może to szczegól ,ale powinnam go byla jeszcze troche przetrzymać ,a nie od razu mu ,, dobranoc" odpisywac... Nie chcialam tez przesadzic w inną strone ,ze bede go tak olewać i on sie w koncu zniecheci zupełnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera jasna*
Ja mam bardzo podobnie z tym, że z mojej strony to była lekka przesada o czym niestety z wielkim żalem z jego strony zostałam poinformowana. Że się nie interesuje, że mi chyba nie zależy, i że czekam tylko aż on się odezwie, bo jak tego nie zrobi, to ja mogę milczeć nawet cały dzień. Aż głupio mi się zrobiło, bo mi bardzo na nim zależy, ale tak mam, taki mam charakter. No ale postaram się to zmienić. Ty też nie przesadzaj. Skoro On się nie odzywa do Ciebie teraz, to pierwsza mu napisz sms-a miłego dnia czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera jasna*
P.s ja miałam wrażenie, że mój facet też zaczyna mnie olewać, ale to było błędne myślenie, bo on się zaangażował na 100%, a to, że do mnie nie pisał czy nie zadzwonił miało świadczyć tylko o tym, że on też czeka na jakiś krok z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnewkdewndewdew
nie , to w tym przyadku nie to... bo jak czasem ja napisze pierwsza też potrafi mi nie odpisywać . Niby potem sie sie tłumaczy ,ze był zajety na nastepny dzien ,ale to raczej nie o to chodzi. Wiec przyjełam taka taktyke ,ze narazie sie troche zdystansuje to może nim ,,potrzasne" tylko nie chce tez przesadzic tylko jakos to wyważyć ,a to nie takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera jasna*
Ach. A rozmawiałaś z nim na ten temat? Może faktycznie nie ma czasu. Mój facet też potrafi nie odpisać na sms-a albo odpisać po paru godzinach, ale ja jestem już do tego przyzwyczajona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnewkdewndewdew
tzn potrafi nie odpisać w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera jasna*
Potrafi nie odpisać na sms-a, ostatnio nawet miałam taką sytuację, że nie odpisał na moje dwa sms-a, a późnym wieczorem jakby nigdy nic przysłał mi "co robię" :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnewkdewndewdew
no faceci czasem chyba tacy są ,ze nie przywiązują tak bardzo wagi do tgo jak my :( i zapomną czasem itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera jasna*
No tak to bywa, ale ja przestałam się tym przejmować. Nie przeszkadza mi to tak bardzo. I tak widujemy się praktycznie codziennie, to jak nie odpisze mi na sms-a, to nic się nie stanie, chociaż jest to irytujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×