Ratunku- strasznie szybko i dużo tyje- I trymestr

autorko..... takie mamuski na 15 plus przechodza do lamusa... trochę samozaparcia i mozna doprowadzić się do porządanego stanu i czuc sie dobrze. ale na wszystko przychodzi czas ;-) ciąża i połóg mają swoje prawa i tego nie przeskoczysz, ale później ;-) głowa do góry :-)

No powiedzialam mu ze jak on by sie czul gdybym ja sobie przyniosla talerz przysmakow, chrupki, jakies lazanie itd i jadla to an jego oczach, gdyby mial tendencje do tycia i musial sie pilnowac. dzis zrobie zakupy i nic poza zdrowym zarciem nei wpadnie do koszyka. zadne chemie. no teraz po plakaniu to nastawilam sie bojowo :P co kilka dni uzywam oliwki do calego ciala po prysznicu, ale o piersi chyba trzeba jakos zadbac szczegolniej? tymbardziej ze mieszcze sie juz tylko w jeden stanik... :)

Smarowalam sie od poczatku, najpierw oliwka, potem kremem dla kobiet w ciazy a rozstepy mi i tak wyszly. Nie wiem, dlaczego, moze przez to, ze przed ciaza bylam bardzo chuda, mialam idealnie plaski brzuch i skora nie nadazala sie rozciagac (mialam duze dziecko, duzo wod).

widze ze nie tylko ja nie akceptuje swojego grubego ciala w ciazy. to 22 tydz i mam 8 kg na plus... raczej wole sie nie ogladac nago w lustrze. grube nogi z celulitem, dupa jak szafa 3 drzwiowa i te cyce... to sa poprostu dydle... ochydne, ociezale. mojemu m sie bardzo podobaja i nie narzeka na moj wyglad ale ja nie moge siebie zniesc. ciezko mi wejsc nawet na 1 pietro. mam nadzieje ze po porodzie szybko zgubie to czego za duzo bo chyba sie zalamie. dodam ze nie obzeram sie. jem sniadanie obiad kolacje pomiedzy co najwyzej owoce typu jablka lub wafle ryzowe, od tyg chodzi za mna ta dziadowska milka z tej reklamy malinowa ale skutecznie sie powstrzymuje, ale waga w miejscu nie stoi tylko gna do przodu jak oszalala

Może nie potrzebnie wmawiasz sobie, że masz tendencję do tycia. Zmień punkt widzenia :) W końcu ciąża to stan nie zawsze przewidywalny.

na początku smarowałam się koncentratem AA. i mam grubasny rozstęp na piersi i kilka maleńkich. ale spoko, myślałam, że trudniej mi się będzie z tym pogodzić.;) a jak już jest, to jest. zbieleje, to będzie lepiej. polecam jednak mustelę krem podwójnie działający. po nim przestały pojawiać się nowe. kupuję na allegro po dwa w paczce plus próbki kosmetyków dla maleństwa, bo wychodzi duzo taniej. płacę około 130 zł a za jeden w superpharm prawie stówa. kosmetyki kupuj rzeczywiście specjalnie na czas ciąży takie, które mają informację, że są przeznaczone dla kobiet ciężarnych. zrezygnuj z kosmetyków zawierających witaminę A a zwłaszcza w postaci retinolu.

ja cie troche pociesze. w ciazy bardzo uwazalam na to co jem. pilam jedynie wode niegazowana. staralam sie unikac slodyczy i innych zapychaczy a te kg wchodzily same. tez sie zdarzalo ze z wizyty na wizyte bylo 4 kg wiecej a dodam ze wizyty byly co okolo 6 tyg. przytylam na pewno troche ponad 20 bo pod koniec juz sie nawet nie wazylam... wolalam sie nie dolowac :P sam porod to minus okolo 10kg. poznej mialam to szczescie ze karmiac piersia chudlam sama. widomo troche uwazalam na to co jem ale w sumie jadlam normalnie chociaz maz smial sie sie ze ciagle jem duzo. mimo to chudlam... po 10 misiacach zostalo jakies 2 kg wiecej a to kwestia kilku trenigow :)

do autorki spoko ja w drugim miesiacu tez kupowalam juz nowe staniki a dzis mam juz 2 miseczki wyzej... wiesz co to jest duze d przy wzroscie 158? najpierw cyce, potem brzuch a na koncu ja

keysy- to i tak dobry wynik -8 kg, pomysl ze ja mam juz 5 a nie dobilam nawet 10 tygodnia... co do piersi to co z tego ze rosna jak nei mozna sie bawic. ja nie pozwalam mezowi nawet musnac, bo sutki mnie pieką jaby posmarowane chili. moze obie mamy taka tendencje do lapania kg? mi sie odklada na brzuchu tluszczyk i troche ramiona. poki co noi oszczedza lbo jeszcze tego nei widze.

Pamiętaj tylko, żeby jogurty były naturalne, a nie smakowe, bo takie mają dużo cukru i innych polepszaczy. Jeśli nie lubisz naturalnych to dorzuć sobie do nich jakieś owoce (banana, rodzynki) albo musli lub otręby. Tak bardzo się nie przejmuj, nie ma reguły na tycie. Moja koleżanka do 5 miesiąca przytyła tylko 1 kg więc bardzo się cieszyła, a później nie wiadomo jakim cudem 21 kg! U ciebie może być zupełnie inaczej teraz przytyjesz więcej, bo hormony się rozszalała, a później organizm się uspokoi. Jeśli zdrowo się odżywiasz i chodzisz na spacery to na prawdę nie możesz zrobić nic więcej.

keysy- moja bratowa tak miala. 1,60 bardzo udzy biust jeszcze przed ciaza a pod koniec ciazy to doslownie jedna gorka- brzuch i biust i ona taka mal przyczepiona do tego. na szczescie wrocily do i tak duzego rozmiaru sprzed ciazy.po wszystkim bedziemy sie topic w tych stanikach, takie beda duze haha. mi zostal taki z ktorego wyciagnelam puszapy i teraz jakos biust sie miesci ale juz neidlugo. w sumie w cycki tez troche wagi idzie.

k 14 tyg przestana bolec piersi i wtedy efekt bedzie oszalamiajacy mowie ci. ja coraz rzadziej pozwalam mu je piesic ze wzgledu na ich rozmiary... sa ochydne. brodawki sa jak denka od sloikow litrowych.... jemu sie super podobaja a ja sie czuje jak kenijka karmiaca ma okraglo

codziennie robie 5 kg spacerem i w weekendy drugie tyle ododatkowo. Piore, sprzatam, gotuje, prasuje itd. Takze ruchu troche mam. wraz z ciaza zarzucilam treningi wysilkowe, wiadomo. keysy a Twoj mezczyzna chce wspolzyc? podoba mu sie to co widzi, wspiera Cie?

hehehe, no ja lubilam swoje neizbyt duze piersi- rozmiar pelne c. a teraz sa ciezkie i pelniejsze. brodawki zawsze sie zmieniaja w ciazy i po karmieniu??

ale takie cyce to masakra dla kregoslupa. przed mialam przepiekne zgrabne c. suteczki male piekne... a teraz matka polka jakbym juz z 8 urodzila.... bardzo sie ciesze z ciazy, bo byla wyczekana ale to cialo mogloby sie ustatkowac

Więcej się ruszaj i staraj się odżywiać tak, jak przed ciążą. Innego sposobu nie ma.

no sex w ciazy daje zarowno i mi i jemu o wiele wiecej przyjemnosci(np w ciazy przekonalam sie ze mozna miec orgazm po sekundzie a nawet i podwojny) ale co z tego jak mecze sie szybciej i wole by bylo wtedy ciemno... ja tez stram sie byc aktywna nie leze plackiem calymi dniamim, ale cialo rzadzi sie widocznie swoimi prawami

oj tak, ja tez ;lubie swoje sutki- nie za duze nie za male. ale podobno wroca do swoich rozmairow po wszystkim... oby :) kazda kobieta ma inaczej ale mam nadzieje ze mi zbyt duze cycki nie urosna, bo chyba nie bedzie mi wygodnie w zimie :O a jak u Cierbie w rodzinie keysy? mama bardzo przytyla? biust jej zostal duzy po tym?

a no i mam nadzieje ze po ciazy i karmieniu te piersi zmaleja

my sie jakos wycofalismy z seksu odkad jestem w ciazy... po probie stosunku pojawilo sie plamienie z pochwy ale to juz nas zblokowalo. wiec teraz bawimy sie inaczej, ja sie boje nawet jego zwklych pieszczot. zobaczymy cxo teraz lekarz powie. chyba przez te hormony i tak stracilam ochote na igraszki... ech, a kiedys taka bylam chetna i zwinna :P

Ale nie popadajmy w paranoje... skoro jadlo sie te smakowe jogurty przed ciaza, to i w ciazy mozna jesc-a nie skoro ciaza to dieta-wszystko zero tluszczu, zero cukru. Ja mam 156 i przed ciaza mialam rozmiar D, w ciazy tak mi urosly piersi, ze nosilam rozmiar G a teraz mam FF, wiec praktycznie nie zmalaly mi piersi. Ja tez w ciazy mialam zachcianki, na pewnien batonik i pozwalalam sobie-bo jadlam jeden a nie 10 za jednym zamachem. Kebab jadlam raz podczas ciazy, za to co 2 tygodnie chodzilismy z mezem w soboty na pizze-tak jak przed ciaza. Jadlam wiec to, na co mialam ochote, tylko w normalnych ilosciach.

moja mama urodzila 7 wiec raczej jej nie bede porownywac ale np obu siostrom zostaly dosc pokazne po ciazach. z tego jednej w zestawie kilogramy a druga szyko wrocila do swojej wagi wiec nie wiem jak to bedzie ze mna

Ale co racja to racja, kup sobie wiekszy stanik, na szerokich ramiaczkach, dobrze w obwodzie dobrany, to bedzie dla Ciebie duza ulga.

Pierwsza ciąża 17 kg Teraz 36 tydzień prawie 15 kg, wtedy sie obżerałam, teraz się pilnowałam, a na to samo wyjdzie albo i lepiej... Wkurzaja mnie te kilogramy ale co zrobić???? Zrzuci się jakoś :) NIE MARTW SIE!!! :)

A ja cie jeszcze pociesze, ze pierwszy trymestr jest najgorszy w sensie samopoczucia: ja bylam wieczie zmeczona, spiaca, bola mnie brzuch (tzn. rozciagal sie) i czasami nie moglam ustac za dlugo. A jeszcze w domu dwulatek, ktorego od czasu do czasu na raczki trzeba wziasc. jak tylko moglam, to sie kladlam na lozku. Ale odkad zaczal sie drugi trymestr, zaczelam odzyskiwac dawna werwe. Owszem potrzebuje wiecej snu, ale za to w ciagu dnia jestem aktywna. I juz mnie maz nie musi we wszystkim wyreczac. A jak sie czlowiek rusza, to i te kilogramy wolniej przybywaja :-)

ja żałuję, że nie kupowałam od razu karmników. te z alles mama wyglądają mięciutko. mnie piersi bardzo bolały, fiszbiny w zwykłym staniku uciskały... szybko też musiałam kupić przedłużki do nowo nabytych biustonoszy. obwód pod biustem skoczył mi o 10. kupiłam kilka takich wielgaśnych cyckonoszy, ale niezbyt pięknych, bo już przy miseczce G a potem większej naprawdę trudno o ładny i wygodny stanik.