Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 4-latki......

Córka nie chce leżakować w przedszkolu, więc panie na nią krzyczą...

Polecane posty

Gość gość
co za matki tu się wypowiadają to szok. jak wy mówicie o tych nauczycielkach? babska, p***y, d**y i inne. jedna pisze coś o splunięciu dyrektorce w twarz, aż żal jaka patologia tu się wypowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podczas 8 godzin pracy dobrze jest mieć czas podczas leżakowania na wypełnienie dziennika, zrobienie dekoracji, pomocy dydaktycznych na kolejny dzień i wreszcie na napicie się kawy.>>> nie jestes tam dla picia kawy, tylko opieki nad dziecmi, jezeli nie podoba ci sie, to idz gdzies indziej pracowac... masakra, zeby to dzieciaki zmuszac do spania w dzien... xxx ty to byś się nadawała na strażniczke w auschwitz idiotko. chyba przez 8 godzin pracy ma prawo czegoś się napić, albo polecieć do wc. w buszu dwadzieściorga kilkorga dzieci każdy by dostał do głowy, a w ustach zasycha od wiecznego mówienia. idz walnij baranka kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj porozmawiaj z dyrektorka żeby ona na czas drzemki szła do starszej grupy .Tak jak u mnie było i nikt problemu tego typu nie robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w przedszkolu placa wam za picie kawy? Ciekawe. Pogadaj z dyrekcja. Dziecko nic nie musi a tym bardziej spac!! Maja problem z organizacja czasu dladzieci ktore nie spia, zglos do kuratorium. Chyba, ze zgapilas sie iI wyraznie w regulaminie przedszkola napisane jest, ze drzemka jest OBOWIAZKOWA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prowadzę żłobek-przedszkole. Mamy jedną grupę 17 osobową i mamy po obiedzie leżakowanie/spanie, ale nikogo do spania nie zmuszamy... Zwykle wszystkie dzieci śpią, staramy się aby zasnęły, głaszczemy, bujamy, kto co lubi i jak rodzice nauczyli ale nigdy nie zmuszamy i nie krzyczymy. Dzieci, które nie śpią leżą sobie i słuchają bajki, są nauczone, że to nie jest czas na zabawę. Jednak jeśli naprawdę nie chce już nawet leżeć (rzadko się zdarza) to sobie np rysują albo siedzą u nas na kolanach. W ogóle nie wyobrażam sobie jak można krzyczeć na dzieci.... kilka razy się zdarzyło, że 3 latki do nas przychodziły i mówiły, że starego złobka/przedszkola nie lubią bo Panie tam krzyczą. Później rodzicom mówią, że u nas jest fajnie bo panie nie wrzeszczą.... A zachowujemy się normalnie, w żaden nadzwyczajny sposób, tak jak powinno być w każdym żłobku czy przedszkolu. To co się dzieje to jakaś masakra:/ Masz kilka wyjść... -Albo przepisać córkę do innego przedszkola -albo porozmawiać z dyrektorką aby córka na czas leżakowania przechodziła do innej grupy, gdzie dzieci nie śpią (jeśli grupa będzie liczyła mniej niż maksimum osób to powinna się zgodzić) - albo porozmawiaj z córką aby leżała spokojnie przez ten czas i sobie odpoczywała... Z własnego doświadczenia wiem, że KAŻDE dziecko można nauczyć spania bądź leżenia/odpoczywania i to bez krzyku i płaczu... trzeba mieć tylko dobre podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale masakra, dobrze, że u mnie czegoś takiego nie było dla mnie niemożliwe było nigdy usnąć poza domem +każde obce miejsce z łóżkiem równało się - lekarz i zastrzyk + dopiero od 19 r. ż. jestem w stanie spać w dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak prowadzisz żłobek to wiadomo że w doopy włazisz rodzicom i się wazelinujesz bo dbasz o swój biznes, a w publicznym przedszkolu nikt się nie będzie patyczkował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No otóż to bo w publicznym przedskzolu pracują niedorajdy życiowe które albo tylko by siedzieć na d***e chciały i każde dziecko to jej przeszkoda...albo nie mają się na kim w domu wyżyć bo dzieci zwiały z domu.... Zabieraj córkę albo zrób aferę!!!!! Przedszkole to nie więzienie...jak się Paniom nie podoba niech wkładają mundur i do pilnowania w więzieniach....chyba raczej przerwy na kawe mieć nie będą...a już widzę jak w tej wolnej chwili dzienniki wypełniają....a świstak siedzi i zawija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj to jest zbiorowisko jakichś roszczeniowych matek, które myślą że babki w przedszkolach nic nie robią tylko kawki piją. ja jestem lektorem ang w 4 przedszkolach w dużym mieście wojewódzkim i serdecznie wspołczuję tym babkom że muszą tam siedzieć z taką ilością dzieci. nie raz nie dwa się zdarzy że 3 latek się posra, pojszcza albo porzyga to musza przebierać i sprzątać. jest sporo rozhisteryzowanych, niewychowanych dzieci, które odmawiają dosłownie wszystkiego. nie będzie siedzieć, nie będzie uczestniczyć w zajęciach, jedyne co chce to się bawić. niejednokrotnie usłyszałam od 6 latka że jestem głupia baba bo go od zabawy odciągam, a on przecież chce się bawić. raz przygotowywałam się do zajęc, wkłądałam płyte do cd playera, dzieciaki jeszcze szalałay na dywanie albo bawiły się w kąciku. nauczycielka wyszła do wc, a ja patrzyłam czy któreś czegoś nie broi. kątem oka zobaczyłam jak jeden taki gagatek kopnął w twarz leżace na dywanie dziecko. podeszłam do niego i spytałam co on najlepszego robi. a on się rozbeczał żywnymi łzami i nijak do niego trafić nie szło. takich sytuacji mogę wam to podać wiele, mysle że do rana by mi zeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz mi pewnie jakas matka błyśnie złotą myślą w stylu: "sama sobie taki zawód wybrała", albo "jak jej nie pasuje to niech prace zmieni"... śmiac mi się chce normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale co??? To nie prawda??? Czy ktoś nad nią z siekierką wisiał..."jak nie pójdziesz pracować do przedszkola to ci łebek up*****le??" Noooo bo jeśli tak to ja rozuuumieeeem i zwracam honor...ale jeśli nie to mam mi być jej żal????Praca to praca??? Nikt się nie będzie użalał że musi kupy pozbierać....jakoś nad hutnikami się nikt nie lituje ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty na górze: no widzisz, poszła taka na studia pedagogiczne bo lubiła dzieci, a tu trafiła w przedszkolu na twojego zafajdanego bachora i za pozno odkryła ze ten zawod to nie dla niej. i co? ma sie isc powiesic? uczymy sie na bledach niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieeeee ma zmienić zawód:) proste...a co ona ułomna była jak studiowała????wmawiali jej że zawód jest boski i uwierzyła???? no nie rozśmieszaj mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa w wieku 30 lat będzie nowe studia robic bo ją jakiś bachor wkurzył, daj spokoj :) pogoni bachora i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie mamuski takie bachory, wystarczy poczytac ten watek, widac jaka patologia sie rzucila do komentowania, a co do kawy, panie maja tylko chwile napic sie tej kawy bo ty jedna z druga w urzedzie chlejecie ta kawe caly dzien i napierdalacie o glupotach, jak ci sie przedszkole nie podoba droga wolna, na miejsce twojego wypierdka jest 100 chetnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórym "przedszkolankom" ( bo określenie wychowawcom pedagogom to nieadekwatne określenie ) się po prostu w dooopach poprzewracało. Bidulcie kawulci wypić nie mogą przez tyle godzi swojej pracy, no tylko litować się nad ich nieporadnością. Az strach takim nieogarniętym hrabinom dzieci oddawać ,jak taka w ogole nie zorganizowana kadra przedszkolna zajmuje posade ,smiechu warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toksyczna to na chooy posyłałąs bachora do tych przedszkolanek? nie lepiej mu bylo nianie zalatwic? z wyksztalceniem pedagogicznym, najlepiej po uczelni zagranicznej, nie pijacej kawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na kadre prz-lna moich walnych dzieci ZLEGO słowa nie powiem, bo ja osobiście ( ojciec dzieci również) odpowiednio,sciśle i sollenie weryfikowaliśmy personel i przedszkole do jakich dzieci poszły. Obecnie mam najmłodszego krasnala przedszkolaka, i na bieżąco jestem informacjami co dziecko robiło ,jakie Panie wych mają do malej stosunek, podejście i do starszych było identycznie Nie widzę takiej opcji aby dziecko chodziło do takiego prz-la czy tez szkoły gdzie nie podoba mi się stosunek dorosłych do dziecka ,lub nałożone wymogi, czy tez widzimisię nieogarniętych, NIEKOMPETENTYCH pedagogów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe jasne, pracuję w przedszkolu i słysze jak panie drą ryje na dzieci, a jak gadają z rodzicami to takie milutkie i chetne do opowiadania jak to pociecha zjadla caly obiadek, ze spala grzecznie i w ogole. zejdzcie na ziemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ręce opadają, toksyczna kobito, z jakiego rynsztoka się wywodzisz? Widać, że żal ci d**ę ściska, co zazdrościsz nauczycielką ich pracy, studiów, czy zarobków??? Trzeba było się uczyć, a nie plujesz jadem! Twoje wypowiedzi świadczą o tym, że jesteś tempą patologią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pffff, nie ma takiego bata aby cokolwiek dla siebie zatrzymaly, ich jezyk lata, lata jak łopata :)najmłodsza to taki klepak, że wszysto od a do z ze szczegółami opowie, w tym roznież za co kare dostała, jaką, jak się zachowała a jak "ciocie" wtedy reagowały. Mała na wychowawczynie wola "ciocia" . Mnie się podobają met. wychowacze stsowane do mojego dziecka i do reszty w malej grupie, akceptuje i popieram, z ust dziecka nic się nie ukryje , akurat z jej . Mnie czasami tez potrafiła obsmarować do ciotek bez ugryzienia się w język, babki ubaw miały nie raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu ty co pracujesz w przedszkolu, a ty co sprzątaczka, czy niedouczona praktykantka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lektorka języka, a co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dno, dno, dno i sto kilo mułu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""" Ręce opadają, toksyczna kobito, z jakiego rynsztoka się wywodzisz? Widać, że żal ci d**ę ściska, co zazdrościsz nauczycielką ich pracy, studiów, czy zarobków??? Trzeba było się uczyć, a nie plujesz jadem! Twoje wypowiedzi świadczą o tym, że jesteś tempą patologią! "" ­­­ Nie zazdroszczę nauczycielkOM żadnych studiów, ich pracy i zarobków, dziękuje bardzo, nie skorzystam, Po dwa tĘpotą to ty ewidentnie świecisz , wiec ja tobie radze porządnie zastanowić się nad własnych wykształceniem i poprawnością pisowni A co nauczycielka z ciebie? może ukończyłaś polonistykę? na zaocznej prywatnej? że takie tumany dzieci w szkołach uczą sami waląc błędy jak ty wielce edukowana emgieerko nauczycielko ,podziwiać nie ma co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dno to może u ciebie w chałupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc droga lektorko języka, pytam się co takiego się stało, że spadłaś na dno i uczysz dzieci w przedszkolu 10 słówek na krzyż, takie coś to każdy głupi potrafi, a po twoim sposobie wypowiadania widać, że nawet w tym przedszkolu nie powinni cię zatrudniać. Jesteś żalosna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mnie tak nie drażni, jak przyprowadzanie maluchów, które nie chcą spać do mojej grupy starszaków! Przecież ja mam zaplanowany czas, zajęcia, zabawy konkretne dla starszaków i taki maluch niestety nie jest mile widziany. Szczególnie jeśli starszaków jest 25 (a więcej niż 25 osób nie może być w grupie). Zresztą nie podoba mi się takie postępowanie, bo to trochę faworyzowanie dzieciaka. Wszystkie śpią, a to jedno uprzywilejowane... A teraz piszcie sobie co chcecie. Taka prawda. Ps. Kawy nie pijam w ogóle. Herbaty też nie. Zresztą mam tak żywiołową grupę, że nie ma możliwości spuścić ich z oka, tudzież przebywać wśród nich z wrzątkiem w ręku :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to ta lektorka co pisze o w liczbie mnogiej "zazdrościsz nauczycielĄ? lektorka nawet odmieniać nie potrafi jak się pisze poprawnie w l. poj. a w l. mnogiej:) Jej tempo błyskotliwości jest zdumiewające ,jeszcze mi cos o tempie zaczyna pisać , troszeczkę tępo wypadła ta nasza lektoreczka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×