Dlaczego nie mogę się zakochać?

Poproszę o Wasze sugestie. Dlaczego, do cholery, nie potrafię się w nikim zakochać? Mam 18 lat i byłam bardzo poważnie zakochana 1 raz, kilka lat temu, ale było to w 100% platoniczne. Po tym doświadczeniu nie zdarzyło mi się nawet marne zauroczenie. Mam romantyczną naturę i bardzo lubię ludzi jako ogół, więc nie rozumiem, z jakiego powodu nikt nigdy nie wzbudza we mnie tego rodzaju zainteresowania. :O Brakuje mi miłości w życiu. Jakieś rady? Naprawdę tego nie rozumiem.

bo nie trafiłaś na odpowiedniego, prawdziwa miłośc trafia się raz w życiu i trudno ją odnaleść,zwłaszcza że teraz nie ma romantyków to jest ci trudniej,tylko sex sie liczy

ldffjnbbi -> ma rację a po drugie masz dopiero 18 lat :)

Jeśli miałabym mieć takie podejście "prawdziwa miłość trafia się raz w życiu", to musiałabym pogodzić się z tym, że już się nie zakocham. Kochałam i wiem, że to była prawdziwa miłość.

Na kafeterii większość kobiet trafia na nieodpowiednich facetów. Pamiętaj nie masz na to żadnego wpływu na jakiego faceta trafisz. To jak totolotek.

Wiedziałam, że zaraz ktoś napisze, że jestem młoda i mam jeszcze czas. Ale większość ludzi w tym wieku była już kilkakrotnie w kimś zakochana. Nie mówię tu o takiej poważnej miłości, ale o zwyczajnym zauroczeniu drugą osobą. Czemu mnie to omija?

zakochanie łatwo pomylić z zauroczeniem ;)

A co to wnosi do tematu?

Miłości nie ma! To mechanizm ewolucyjno-rozpłodowy chwilowy! Politycy sterują rozpłodem ludzi! Pieniędzy coraz mniej jest na uciechy i od dobrobytu się ludziom już w głowach nie przewraca, bo bieda się powiększa i kryzys pogłębia! Lepiej już nie będzie! Życie ludzkie nie ma sensu wcale żadnego!

żeby się nie dawać facetom i nie wskakiwać z nimi do łóżka puki nie ma się pewności że to ten.

Ale ja nic nie piszę o wskakiwaniu do łóżka, tylko o swojej oziębłości emocjonalnej. ;)

tylko że faceci będą chcieli ciebie zaciągnąć udając miłość wiec nie pomyl się przypadkiem ;)

może naprawdę nikt ci nie pasuje,bo nie trafiasz na odpowiednich,w twoim guście,nie da się zakochać w pierwszm lepszym

Nie poszłabym do łóżka z facetem, do którego sama bym nic nie czuła, więc jak na razie ten problem odpada... Boli mnie to, że jestem samotna. :(

tylko że możesz pomylić miłość z zauroczeniem :P