Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamillakajshfsjsskg

pierwsza randka- moje dylematy

Polecane posty

Gość kamillakajshfsjsskg

1. w co sie ubrac. chce spodnie jakies dopasowane,buty botki na obcasie lekkim, torebka kopertowka + jakis sweterek lub bluzka. do tego plaszczyk. co sadzicie o takim stroju? nie mam zadnej fajnej bluzki, za to mam kupe sweterkow, podjechac z rana do galerii i cos sobie kupic nowego czy moze byc tak? jak kupie sobie to nic sie nie stanie bo mi sie przyda! ale tez mi sie troche nie chce jechac. kolejna sprawa, ze nie mam zadnych fajnych nowych spodni, juz jakis czas planuje sobie jechac kupic ze 2 pary ale nie mam czasu i ochoty jaks nigdy. 2. sprawa to calowanie sie- pocalowac sie z nim czy nie, aby troche go potrzymac w niepewnosci i zakrecic? dodam ze praktycznie w wieczor poznania doszloby miedzy nami do pocalunku, ale przeszkodzil nam nadjezdzajacy znienacka autobus (musialam szybko zerwac sie i wbiec aby w ogole zdazyc do niego wsiasc)- ale wtedy ja bylam troche pijana, a jutro bedzie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie jestem jakas szczegolnie cnotliwa, ale na pierwszej randce (chyba, ze juz wczesniej znalas ta osobe, ale jako randka to dopiero pierwsze) absolutnie sie nie caluj. Tylko w policzek. A co do stroju to nie wiem w jakim jestes wieku, ale sweterek, rurki, i botki sa ok. Nie przesadz, wyglad jak lanca na pierwszej randce nie jest mile widziany, ale kalosze i wyciagniete bluzki tez odpadaja. Chociaz tez duze znaczenie ma dokad sie wybieracie i o jakiej porze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×