Wolał ładniejszą

Bartka poznałam pół roku temu. Najpierw się tylko przyjaźniliśmy. Oboje nie należymy do kanonu piękna. Oboje mocno przeciętni. On powiedział że nigdy by się nie umówił z taką Topową panną. Dwa miesiące temu stwierdziliśmy, że będziemy razem. Ale wtedy do niego zaczęła się mizdżyć taka Karolina. Najładniejsza w naszej grupie i najwredniejsza zarazem. Od początku usiłuje mi wmówić że moje miejsce jest na końcu szeregu,Żeby mi udwowodnić jaka to według niej jestem beznadziejna zajęła miejsce obok niego. Zaprosiła na kolacje. wyraźnie chce go uwieść .A ten głupek poszedł. A ja zdążyłam się już przywiązać.

durny facet i tyle..

Ot faceci a podobno to my jesteśmy hipokrytki

ale to zdaje się chłopak - nie facet.

A ja zdążyłam się już przywiązać. widac, ze krew nie doplywa tam gdzie powinna 0/10

Swoj honor mam ale to będzie boleć

Cóż, teraz będzie tak. Ty go olejesz, ona go zakręci i też oleje. On zostanie z ręką w nocniku i być może go to czegoś nauczy. Szkoda, że na Twoim kosztem.

To niech idzie do tej drugiej i meczy sie z jej charakterkiem :) nie masz co zalowac siebie,tylko jego ;p