Moja córka dostała w twarz od matki swojego kolegi!!!

Dzisiaj córka wróciła do domu. Cała zapłakana. Dziewczyna ma 16 lat, jest w pierwszej klasie liceum. Wróciła dzisiaj z samego rana o godzinie 9 i wszystko mi opowiedziała. Powiedziała mi że przez ostatni miesiąc robi sobie żarty z kolegi, dokładnie nic złego mu nie robi. A to jakieś zepsute jedzenie do tornistra, a to kosz na śmieci na głowe, takie tam dziecinne zabawy. Raz go uderzyła w twarz jak ten nazwał ją dziwką i słusznie!!! Ostatnio ten przyszedł z matką do szkoły i moja córka tylko dla żartu powiedziała idzie chłoptaś z psychiczną mamuśką i ta stara idiotka uderzyła ją w twarz. Po stronie mojej córki jest cała klasa a po stronie tamtego 1 koleżanki i 2 kolegów.

Słabe to prowo. :O

Wiesz co nie chce tu nikogo bronic ani oskarżać ale postaw się na miejscu matki tego chłopaka, ja bym nie pozwoliła na to żeby ktokolwiek obrażał moje dziecko i wkładał mu kosz na śmieci na głowę i poniżał go w szkole- wiesz jak to dziecko musiało się czuć! Gdyby Twoja córka nic temu chłopcu nie robiła to myślę że taka sytuacja nie miała by miejsca

To oczywiste że to prowo ;D

Było już trzy razy, no ileż można, musisz wymyślić coś nowego.