Poczatki STARAN , poczatki CIAZY.

Witam wszystkie zaciazone oraz starajace sie. Mam problem , z ktorym moja psychika nie umie sobie poradzic. Do lekarza ide dopiero za tydzien we wtorek , wczesniej nie ma szans na wizyte. Otoz , bralam wczesniej tabletki antykoncepcyjne Cyprodiol.Krwawienie z odstawienia dostalam 30 wrzesnia w 1 dzien przerwy. Dostalam je tak predko , poniewaz zdarzalo mi sie w 3 tygodniu nie wziasc kilku tabletek, ale nie w tym rzecz. Po 7 dniowej przerwie nie zaczelam nowego opakowania. Dzisiaj jest 12 dzien bez tabletki i wczoraj wystapilo u mnie plamienie , a dzisiaj przeksztalcilo sie w normalny okres! Dodam , ze z mezem myslelismy o dziecku , ale nie tak szybko. Niestety pare razy sie zapomnielismy i wspolzylismy bez zabezpieczenia w tym czasie "bez tabletek ". Wtedy pobolewaly mnie jajniki , do wczoraj myslalam , ze moze to plamianie OKOLOowulacyjne lub moze zagniezdzenie sie zarodka. Bardzo chcialambym byc w ciazy , ale boje sie , ze jesli jestem , to ten okres cos zlego zwiastuje. Wiele osob mowi , ze plamienie sie po odstawieniu tebletek zdarzaja , ale to jest bardzo obfite krwawienie :( Czy ktos mial podobna sytuacje??? Na normalny okres to przeciez za predko , poniewaz dzisiaj jest 12 dzien bez tabletek. W czasie tego okresu bez hormonow zazylam w miedzy czasie 1 tabletke , bo myslalam , że moze jednak bede kontynuowac antykoncepcje , lecz zrezygnowalam. Od samego poczatku bez tabletek pobolewaly mnie jajniki.. Przepraszam , ze tak sie rozpisalam , ale moze ktoras miala taka sytuacje? Pozdrawiam wszystkie kobitki !

Najpewniej efekt zamieszania hormonalnego po tabletkach anty -tym bardziej że jak piszesz zapomniałas kilku tabletek.

Ale ja juz nie biore tabletek 12 dni , a plamienie wystpilo wczoraj. Tabletek zapomnialam w poprzednim opakowaniu w 3 tygodniu , przed 7 dniowa przerwa. Teraz nie biore tabletek wcale juz z wyjatkiem tej jednej , ktora wzielam 6 dni temu(w czwartek). Ogolnie nie biore juz tabletek prawie 2 tygodnie i wspolzyje bez zabezpieczenia z mezem. Lecz zastanawia mnie dlaczego te plamienie przeksztalcilo sie w obfite, skoro do okresu daalleeekooo.

Ja bym nie zdecydowała się na taki "eksperyment" z tabletkami... starajac się o dziecko wolałam odstawić je i po 2 mies współżyć bez zabezpieczenia..Byc może w Twoim przypadku ciąza jest mozliwa, sama nie wiem..

niespełna 2 tyg. to niewiele.

Co do bólu jajników, miałam tak zawsze gdy odstawiałam tabletki anty.

Trochę nieodpowiedzialnie się zachowaliście. Po odstawieniu tabletek zaleca się pół roku przerwy, można mniej ale dochodzi tu ryzyko ciąży mnogiej.

Tak 2 tygodnie bez tabletek , to niewiele , ale wtedy i tak moze dojsc do owulacji. Przeciez w ulotce zawsze pisze , ze 1 tydzien przyjmowania tabletek po 7 dniowej przerwie jest niebezpieczny jak sie zapomni tabletki , bo jest male stezenie hormonow ze wzgledu na 7 DNI przerwy bez tabletek.gdzies czytalam , ze owulacja wystepuje od 7-14 dni po zapomnieciu tabletki. ja ogolnie juz nie biore 12 dni tabletek. Eh.. czekanie najgorsze...

Ryzyko ciązy mnogiej to chyba nic w porównaniu z tym że kobieta po odstawieniu anty ma burze hormonalną i ciązy rozwojowi płodu to wcale nie służy.

Dziewczyny , ja sie ciazy mnogiej nie boje. Jesli tak by sie mialo stac , to jakos to przyjme. Pytanie tylko , czy wogole to ciaza. Zastanawiam sie wogole czy mozliwy jest okres 12 dni po odstawieniu tabletek? Przeciez dziewczyny glownie pisza ze czekaja bardzo dlugo na swoj "pierwszy" okres po tabletkach, ze sie bardzo spoznia. Wiec u mnie to chyba nie okres? Wczoraj bylo plamienie, dzisaj jest obfite. Ile ja bym dala zeby wiedziec z czym to jest zwiazane :( Plamienie okoloowulacyjne nie moze byc chyba takie obfite , jak i plamienie implatacyjne? ehh sama nie wiem... Wydaje mi sie , ze plamienia zwiazane z odstawieniem hormonow tez nie wygladaja na takie.

Chyba rozregulowałaś organizm tym nieregularnym braniem tabletek.

Ale czemu rozregulowalam? Skoro teraz od prawie 2 tygodni wogole nie biore tabletek

UP.

Piszcie dziewczyny, piszcie!

"W czasie tego okresu bez hormonow zazylam w miedzy czasie 1 tabletke , bo myslalam , że moze jednak bede kontynuowac antykoncepcje" ---- i ty sie dziwisz, ze hormony ci szaleja:D. mam wrazenie, ze jestes jeszcze bardzo mloda i niedojrzala, przynajmniej takie sprawiasz wrazenie:)

Jak masz być w ciazy skoro dopiero od 12 dni nie bierzesz tabletek? Skoro dostałam okres to pewnie przez zaburzenia hormonalne. W ciazy sie nie dostaje okresu, a jesli występuje krwawienie to jest to najprawdopodobniej wczesne poronienie. Ale u Ciebie ciaza jest NIEMOŻLIWA.

Czemu rozregulowałam? Dziewczyno w 2 tyg Ci organizm nie dojdzie do siebie po braniu tabletek. To są hormony. Coś mi sie wydaje, ze w ogóle masz nie wielkie pojęcie o tabletkach antykoncepcyjnych.

MARAKETTA i te inne. Nie umiesz czytac ze zrozumieniem to sie nie wypowiadaj! a tak dla Twojej swiadomosci mam 25 lat!

Co z tego ze masz 25 lat skoro wysławiasz się jak dziecko z podstawówki, pewnie nawet matury nie masz.

Maraketta- to Ty jestes niedouczona , skoro piszesz , ze ciaza jest niemozliwa! Skoro lekarze i farmaceuci przestrzegaja , ze 1 tydzien tabletek jest niebezpieczny jesli sie nie wezmie nawet JEDNEJ tabletki , bo wtedy sie przedluza przerwe i moze dojsc do owulacji. Stosowalas kiedys antykon. hormonalna w postaci tabletek ? chyba nie ;/ skoro piszesz ze ciaza jest niemozliwa... W wyzej wymienionym przypadku wystarczy nie wziasc jednej tabletki z 1 tygodnia i moze dojsc do ciazy. A ja nie wzielam 12. Wiec nic sensownego nie napisas, ze ciaza jest niemozliwa. A ja nie chce uzyskac odpowiedzi czy jestem w ciazy czy nie. Tylko pytalam czy ktoras z dziewczyn miala podobnie!

Hehe naprawde nie masz sie jak obronic , to piszesz obrazliwe bzdury. Smieszna jestes tylko tyle Ci powiem. Aha ... i zegnam z mojego tematu :) P.S. odezwala sie minister edukacji narodowej

tak sie wlasnie domyslalam, ze masz dopiero 25 lat. Zanim zaczniesz starac sie o dziecko, poznaj najpierw swoje cykle i naucz sie rozpoznawac dni plonde. Obserwuj swoj organizm..

12 tabletek Ci się zapomniało czy takie mialaś huśtawki emocjonalne, ze jednego dnia postanawialas odstawienie, a następnego ze jednak będziesz brała? Ty zamiast do ginekologa kobieto udaj sie do psychiatry, bo cieżko z Tobą. Z hormonami nie ma żartów. Powinien Ci to lekarz powiedzieć nim wypisał receptę. Urzadzasz sobie taką zabawę z tabletkami antykoncepcyjnymi i jeszcze się dziwisz, ze okres dostałaś po 12 dniach. Lepiej żebyś dzieci nie miała przy takim niezrównoważeniu emocjonalnym.

Do "no coz..." Dzieki za w miare sesnowna odpowiedz:) Tak jak napisalam na poczatku zapomnielismy sie z mezem i tylko pytalam czy ktoras z Was miala podobnie. Byc moze ma to zwiazek z hormonami , lecz przeciez wspolzylam z mezem bez zabezpieczenia kilka razy wiec ciaza jako tako jest mozliwa.

Maraketta , juz sie zaczal dawno rok szkolny , ale mysle , ze jeszcze cie do szkoly przyjma , bo czytac ze zrozumieniem to ty nie umiesz :) Ja odstawilam tabletki dziewczynko , a NIE zapomnialam . Ah te dzieci :)

no wykluczona nie jest. ale wierz mi, zajsc w ciaze wcale nie jest tak latwo, ja sie wydaje. Mimo wszystko zycze powodzenia!

Myszulinko obyś nigdy dzieci nie miała. Pustostan w głowie masz. Do szkoły to Ty sama powinnaś wrócić, bo jak widać niczego się w niej nie nauczyłaś. Ja swoją już dawno skończyłam.

A ja nie jestem do konca przekonana czy te 3, 6 miesięcy przerwy od odstawienia trzeba odczekać. Przed planowanym odstawieniem byłam na konsultacji u 2 ginekologów i akurat oboje powiedzieli, że nie ma co czekac tylko działać, a to czekanie to jakiś bezsensowny mit - tymbardziej przy dzisiejszych tabletkach. A już hasła typu "oczyszczanie" są kompletnie bez sensu - tabletki przestają działać na organizm kobiety po odstawieniu i nie potrzeba na to kilku miesięcy - największym tego poparciem jest fakt, że już przy zapomnianej jednej tabletce może dojść do owulacji i nie trzeba na to czekać kilka miesięcy...

Moniassss , widac ze bralas tabletki i wiesz o co chodzi, ze nawet pominiecie jednej moze skutkowac owulacja , co dalej sie wiaze z ciaza. Naprawde rosmieszaja mnie osoby "pewnych" osob , ktore twierdza ze chocby w moim przypadku ciaz jest niemozliwa . Ja nie wzielam 12 tabletek , bo odstawilam calkowicie je a tu pewna osoba... mowi mi ze ciaza niemozliwa. A przy jednej pominietej jest mozliwa? MARAKECCIE juz DZIEKUJEMY! Dzieki Moniassss za odzew.

Sorki za male bledy gramatyczne wyzej , ale pisalam na szybko i chodzilo o to ze "rozsmieszaja mnie wypowiedzi pewnych osob".