Mam duzo znajomych ,ale nie mam facebooka bo nie chce. Jestem jakas inna?

Bo mój facet powiedzial mi dzisiaj ,że tak. Nie , nie jesteśmy dziecmy mamy ponad 20 lat

ja tez nie mam i nie czuje potrzeby miec facebooka.

Ja tez nie mam i nie wiem po co mialby mi sluzyc.

niewiernych partnerow i ogladania niepotrzebnych zdjec. ;)

Ja mam za to mało znajomych, a mam fejsbuka, bo wygodniej mi się na nim komunikowac ze znajomymi zza granicy ;) Co za różnica czy ktoś ma czy nie ma?

jestes inna, facebook odmieniłby twoje zycie przeciez. dalabys jakies wyretuszowane zdjecia, porobila kilka w furze prezesa, z dopiskiem, ze to twoj nowy nabytek, w nowym nowoczesnym domu kuzynki, piszac ze to twoja chata i takie tam. od razu by ci wszystkie kolezanki ze szkoly zazdroscily. zastanow sie jeszcze, lepiej zaloz, fejs to bardzo wazna rzecz w zyciu duzej liczby polakow

facebook to nie jest niezbędna rzecz, ale mimo wszystko ułatwia komunikację z ludźmi. od jakiegoś czasu jak umawiam się z większą grupą znajomych to właśnie przez fejsa, nie widzę w tym nic złego. zresztą, masę fanpejdży mają fajnych, zwykła japaPL choćby - ciągle coś ciekawego się pojawia, a nie muszę zwiedzać różnych kwejków i innych portali bo wszystko mam w jednym miejscu :)

jesli nie masz fb to nie istniejesz.

ja mam 12 znajomych na fejsie :D ale za to żadnej nie zaniedbuje :)

ja miałam przez 2 tyg NK i jak narazie nie odczuwam jakiejś potrzeby aby posiadac jakieś fejskonto... inny to jest twoj chłopak bo ma proste zasciankowe myslenie