Kurczak kogut a kurczak kura -jest takie coś ?

Ostatnio jakaś kobieta kupowała kurczaka i prosiła o kurę,bo chciała na rosół. Jak rozpoznać kurczaka- kurę ?

kura to jest dorosła, a kurczak to dziecko :D podobno większość kurczaków to małe koguciki, małe kurki idą na znoszenie jajek, ale nie wiem, czy tak jest na pewno, kiedyś słyszałam

drobiarz znawca :D

też się kiedyś spotkałam z taką prośbą w sklepie :) ale wątpię, żeby można było rozpoznać płeć u kurczaka martwego i oskubanego :P

nie ma różnicy, po za tą że na wsi jak się już zabije kurę na rosół to jest przeważnie stara i trzeba ją długo gotować. A w sklepie z ubojni to są kurczaki. Chociaż mój były też zawsze mówił że warzymy kurę czyli gotował po swojemu całego koguta:-)

a jak to nie jest młody kurczak tylko młoda kurka to co to jest jak nie kurczak ?

u nas na wsi to do gara szły tylko stare , chore lub potrącone przez samochód sztuki :D::D

to musieliście niezła bidę mieć;-)

kura jest dopiero wtedy kurą w znaczeniu hodowli chyba jak zacznie znośić jajka

Kurczak to jest młoda kura albo młody kogut. A żeby rosół był dobry, to kura powinna być wiekowa, z kurczaka niezależnie od płci dobry rosół nie będzie. Jak ktoś kiedykolwiek kurę widział to z kurczakiem jej nie pomyli :P

z kurczaka tez bedzie dobry rosol, tylko inny i nie az tak bogaty. nie wiem czemu niektorzy upieraja sie, ze rosol to musi byc z jakis konkretnych mies czy kosci, wg, ich uznania i tylko i wylacznie ich tradycji rodzinnej. moze byc z wszystkiego, chocby z baraniny, tylko kazdy bedzie inny, inaczej przyprawiony, z innym gustem, a moze i rejonem, zwiazany :)

co do "dobroci" rosolu, to najwazniejsze jest aby nie byl za cienki i zeby mial dobra harmonie smakow pochodzacych z warzyw, przypraw i tego miesa. no i zeby byl odpowiednio posolony. moja babcia np. robila na pewno super rosol, bo miala wlasne kury, wlasne warzywa, ale ten rosol byl obrzydliwie mdly w smaku. po prostu niedosolony, niedoprawiony, no fuj, taki tlusty fuj :P natomiast moja mama robila rosol ze zwyklych sklepowych skladnikow, a smak mial pyszny od dobrych przypraw.

zastanawiam dlaczego większość ludzi gotuje rosół na całym kurczaku jak to przecież musi być okropnie tłuste :o no chyba, że gotujecie ten rosół w 20l garze... Ja wrzucę 2 udka lub skrzydełka i porcje do rosołu i tak nieraz wydaje mi się za tłusty, do tego włoszczyzna i przyprawy wiadomo i żeby nie było, nie używam kostek rosołowych i rosół zawsze wychodzi dobry. Jakoś sobie nie wyobrażam gotować go na całym kurczaku...

to zazwyczaj "kura rasy broiler" to są kury chowane w zamknięciu zeby nabierały masy mięśniowej i tłuszczowej. niektóre sklepy mają w ofercie "kurę marki kura" ma ona wtedy inaczej uformowaną tkankę mięśniową i tłuszczowa, co nadaje jej inny smak. ze wsi jestem i mam "kury" i "kurczaki";)

kura na rosół wygląda zupełnie inaczej niż kurczak, do którego widoku jest przyzwyczajony każdy, wiec raczej trudno pomylić zresztą moim zdaniem szału nie ma, kupiłam kilka razy kurę na targu na rosół i wcale nie czułam, żeby był jakiś wyjątkowy, za to kura była droga a co do tłustego rosołu z kurczaka - jaka jest logika z gotowaniem kurczaka w 20 litrach wody, żeby nie był tłusty? przecież i tak będzie tłusty, na dodatek bez smaku żeby zdjąć tłuszcz wystarczy wstawić rosół na noc do lodówki, tłuszcz na wierzchu krzepnie i można go całego łatwo zdjąć przed zrobieniem zupy

pokazywali jak ściagać tłuszcz z gorącego rosołu:) wystarczy zawiląć kostki lodu w gazę i zbierac tym tłuszcz, nie wiem nie sprawdzałam

no tak, są też specjalne pojemniki, z których łatwo odlać sam tłuszcz z wierzchu, albo takie dziwne "szczotki", w które tłuszcz wsiąka i moża go nimi zebrać z wierzchu

a ja, jak tłuszcz się zbiera na rosole to zbieram go normalnie łyżką i albo robię na nim sos, albo wylewam. a jak chcę sobie nalać do miseczki bez tłuszczu to zdmuchyję tłuszcz i też jest git

kogut to kogut,kurczak to dziecko koguta a kura to jego mamele :D

rosół z kurczaka tłusty? Kurczak to jedno z najchudszych mięs, więc co wy za głupoty piszecie.

ale rosol robi sie nie z samego miesa, tylko rowniez ze skory z tluszczem. szczegolnie takie kurczaki z fabrycznej hodowli sa wlasnie tluste, wrecz otluszczone, poniewaz nie pobiegaja sobei dla sportu na podworku, jak normalny kurczak ze wsi.

mam doświadczenie w biciu drobiu... i jak ktoś jest ciekawy po czym poznać ubite, oskubane i wypatroszone kurczę to powiem tak różnica jest oczywista... kurczak ma zawsze większe udka (pałki) i pierś smukłą, natomiast kura ma bardziej rozbudowaną pierś i drobne udka. Widać to bardzo wyraźnie jak mamy dwa kurczaki (kurę i koguta) o tej samej wadze - nie można się pomylić! Powodzenia w rozpoznawaniu:)