czy ktoras z was wybaczyla lub ktorejs zostala wybaczona zdrada?

hej tak jak w temacie. jesli wybaczylyscie, to jak dlugo jeszcze meczyly was mysli na ten temat, jak dlugo sie dreczylyscie. I podobnie jesli zostało wam wybaczone..jaka zdrada i jak to sie odbilo?

Ja myślę, ze u mężczyzny to praktycznie niemożliwe!

chodzi Ci o to ze to niemal niemozliwe zeby facet wybaczyl zdrade?

tez mysle ze to jednak kobiety czesciej wybaczaja, no ale jednak sie zdarza :)

Tak. Nawet jesli pozornie wybaczy, będzie go to gryzło i niszczyło związek.

Coś w tym jest. Ja wybaczyłam, ale nie zapomniałam. Minęło już 6 lat, a wciąż zdarza mi się podczzas kłótni wrócić do tej sprawy. Czy mężczyźni przebaczają? Nie można uogólniać, mój mi powiedział podczas naszej długiej rozmowy, że gdyby to była sytuacja odwrotna to już by go ze mną na pewno nie było...

ale jednak sa pary, ktore sobie wybaczaja i sa razem, podejrzewam ze szczesliwi...

Ich bardziej boli fizyczna zdrada, nas emocjonalna...

Może oboje zdradzili i zaczynają wszystko od nowa...

niby tak, ale po co mial mowic ze by wybaczyl i prowokowac sytuacje?

jak oboje tu juz leci wet za wet...

zdradę można wybaczyć ,ale nigdy o niej nie zapomnisz. Przypominać Ci będę o niej miejsca,słowa, gesty.... przypomnisz sobie o niej w najmniej oczekiwanym momencie. Będziesz czuła ten niepokój... Pytanie : czy sobie poradzisz??? Ja sobie nie poradziłam.

Za 8 dni mamy okrągła rocznice slubu...czy jestesmy szczęśliwi? Są dni, kiedy odparłabym bez wahania, że tak, są też dni, kiedy na pewno bym się zastanowiła... Myslę, że dużo zależy od pary, czy potrafią się porozumieć, porozmawiać ze sobą :)

czyli w pewnym momencie doszlas do wniosku ze nic z tego nie bedzie, ze sie staralas, chciałas ale potrafisz z tym walczyc? co na to partner? walczyl?

a i jeszcze jedno: powiedzieli Wam sami czy czy Wy same sie dowiedziałyscie?

ja bym nie wybaczyl

Różne miałam mysli przez pierwsze miesiące, może i pierwsze kilka lat. Zdecydowałam się jednak podjąć wyzwanie i narazie nie żałuję. Mamy dziei, oboje pracujemy, a i nasze charaktery sa przeciwieństwem i nieźle się uzupełniają. Przybyło też i kilka lat, i smiem twierdzić, że i rozumu.

nie chodzi mi o przypuszczenia bo one sie zmieniaja wraz z sytuacja. Pytam o czas przeszly dokonany :)

sama się dowiedziałam, a jak zebrałam odwody to juz nie było odwrotu i trzeba było sie przyznać.

Tak wybaczył mi facet zdradę ale prze pol roku mnie kontrolował ciągle aż wszystko się rozwaliło

mnie wlasnie tez wybaczyl, nie kontroluje mnie, wszystko jest ok, tylko raz na jakis czas mu sie przypomni, albo mnie cos wypomni. Chyba gorzej jest ze mna, bo ja do tej pory nie moge sobie tego wszystkiego wybaczyc, sama mam do siebie wstret, czuje sie jak swinia totalna takze ze wzgledu na to ze ON mi wybaczyl...ze jest tak fantastycznym czlowiekiem a ja mu zrobilam cos takiego....

Ja wybaczyłam, ale odeszłam. Nie gniewam się i nie chowam urazy. Jestem już z innym. :)

chociaz nie, kontroluje, przechwyca moj tel za kazdym razem gdy dzwoni i sprawdza kto i co chce

fajnego masz faceta :O:O nie dosc ze sam zdradzil to powiedzial ze tobie by tego nie wybaczyl.Zajebisty szowinista,a ty komus takiemu wybaczylas...:O zdradzi cie jeszcze nie raz,pewna jestem ale niektore laski same sie o to proszą,takie są glupie zero szacunku do samej siebie

moj powiedzial ze mi wybaczy mimo iz wie ze ja jemu bym nie wybaczyla...i chyba ma racje przez co jest mi jeszcze bardziej ciezko...;/

jftjftjft Ktoś zadał pytanie w temacie, ktos inny na nie odpowiedział. Chyba nie po to, żeby taki ktoś jak Ty wyzywał innych od głupich. Życie należy do nas, i tylko od nas zależy jak je przeżyjemy. Być może para się rozstanie, może ze soba zostanie, może zdradzi jeszcze nie raz - ale nikt nie ma prawa ubliżać innym jeśli podjęli taką decyzję, a nie inną. Szanujmy się.

boli okropnie, nalezy o tym pamiętac,ze nie można byc z kimś a swe mysli poswiecac komuś innemu

Miałam romans, Mój facet podejrzewał mnie o to, ale dość późno, w końcu zaczął mnie o to pytać, aż się przyznałam, zakończyłam romans, były długie rozmowy, płacze, itd. Wybaczył mimo że byłam pewna że nie wybaczy.od zdrady minęło 3 lata i nikt do tego juz nie wraca. W końcu i ja sama zdołałam wybaczyć

zdołałam wybaczyć SOBIE.

zdrady,nie wybaczyłabym chyba sama nigdy bym nie zdradziła,nie ma takiej opcji "we mnie" jestem wiadac za nudna czy co:) ale okazji do sa setki ..wiec prawdopodobnie ludzie zdradzają się na potęge,i to w kazdym wieku i wkazdej konfiguracji dlatego smutno mi bardzo ze mój ex partner,któremu na wiernosci zalezało,nie docenił tego ale to jego prawo szukac miłosci swojego zycia,wierze,ze mu sie poszczesci