Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

heloiza999

dlaczego dzieci są sensem życia, a na facetów macha się ręką?

Polecane posty

każda mówi, że dzieci kochają nad życie, że są całym sensem i są na pierwszym miejscu. gdzie wobec tego w takiej hierarchii jest małżeństwo? wszelkie badania społeczne powtarzają, że dla polek najważniejsza jest miłość i rodzina. odnoszę wrażenie, że mają na myśli pod tym pojęciem po prostu "dzieci".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosanoga
dla mnie najwazniejsza jestem ja co nie znaczy ze nie kocham bo kocham poswiecam sie ale uwazam rowniez ze wazniejszy jest zwiazek/malzenstwo a pozniej dziecko. Poniewaz rodzice tez maja prawo do tego zeby odpoczywac a nie tyllo nianczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza a ty wciaz ten temat
młocisz. Mezów mozna zmieniac, mozna ich zostawic i do konca zycia nie chciec ogladac. Dziecko kocha sie zawsze.Maz jest wybrany dosc przypadkowao z tego, co pod reka - bo przeciez nie znasz wszystkich mozliwych facetow na swiecie. Twoje dziecko jest jedynym dla ciebie genetycznym egzemplrzem, nie zamienisz na inne , cudze, chocby tamto bylo najlepsze. Meza owszem - i tak bywa. Co nie znaczy,ze mozna kochac do konca zycia meza. Ale statystycznie o wiele lepiej wypada milosc do dzieci- bo jest bezwzgledna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza a ty wciaz ten temat
policz, ile jest rozwodow, a ile matek porzucjacych dzieci. O tych drugich pisza gazety, jako o patologii na pisanie o rozwodach pierwszych - nie starczyłoby gazet z calego swiata . Tak jest, czy chcesz, czy nie. Mozesz sie tak amo zastanawiac, dlaczego snieg jest zimny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłamiesz
heloiza999 to facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza a ty wciaz ten temat
na pisanie o rozwodach nie starczyłoby gazet ( miało być)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha4
zadajesz pytania jak czternastolatka, którą mama właśnie wypuściła spod spódnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza wszyscy na kafe
wiedza, ze nie chcesz dzieci i slubu. I naprawde nikt ci ani jednego ani drugiego nie kaze. Dotarlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dotarło, o jezu. ale dlaczego nikt nie porozmawia o tym. przedstaw swoje chęci i motywacje, może zmienisz moje podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś popierolona!!!! Przepraszam za słownictwo ale takie psychiczne babole podnoszą mi ciśnienie :o weź sie walnij w łep i jak chcesz pierdzielic głupoty to pisz w jednym durnym topiku a nie śmiecisz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza a ty wciaz ten temat
przedstawilam, jednak nie dotarło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej, ale twój punkt widzenia jest zimny i wyrachowany. nie wierzę, że tak uważasz.... ja tak nie chcę. masz męża? i jak się z tym czujesz, że go masz, ale uważasz, że w sumie ch*j, będzie inny. a twoje dziecko ma coś po nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza a ty wciaz ten temat
jestem bardzo szczesliwa w malzenstwie, wybralam najlepszego mezczyzne sposrod znanych mi lat temu 40 . Nadal uwazam go za takiego, choc zdaję sobie sprawe, ze nie znam milionow innych. Zyjac np w Indiach wyszlabym prawdopodobnie za najpeszego ze znanych mi Hindusów. W Chinach - za Chińczyka. Dzieci na szczęscie sa do meza podobne. Nie decydowałbym sie na dziecko z byle kim, to jasne. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc skąd takie podejście u ciebie? dziwne... w twojej sytuacji... ale powiem ci, że nic nie jest przypadkowe- nie mieszkasz przecież w indiach, tylko tu. liczy się to , co tu i teraz. a więc skąd taki sceptycyzm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza a ty wciaz ten temat
t oze ja nie jestem po rozwodach i jest mi w zyciu dobrze nie zmienia faktu ze statystycznie rozwodów na swiecie jest bardzo wiele. Tiaa - palec bozy ze nie jestem w Indiach? na tej zasadzie połoz sie spokojnie do lozka i nie kombinuj . bo nic nie jest przypadkowe opatrznosc za ciebie zdecyduje co ma byc to i tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę pojąć dlaczego masz taki udany związek i mimo to tak cyniczne poglądy. nie zasługujesz na taki związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieci kocha się zawsze, miłoscia bezwarunkową. Faceta można przestać kochać, dziecka nigdy. Dlatego dzieci są sensem życia. Ja jestem bardzo szczęśliwa w zwiazku, ale wiem, ze mogłabym znienawidzić mojego faceta gdyby cokolwiek złego zrobił naszemu dziecku. Jeśli miałabym wybierać zawsze wybiore dziecko. Ale, zeby to zrozumieć autorko musiałabys poczuć czym jest miłosć do własnego dziecka. Jak poczujesz, zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas poczeka, pijmy
dlaczego dziecko to sens życia? żyję i chcę żyć, bo życie jest wartością samo w sobie tylko żyjąc mogę mieć dobry lub zły humor, mieć lub nie mieć dziecka itp. dziecko - nie jest to żaden sens życia, a jego część jeśli dla kogoś sens życia umiejscowiony jest w jednej osobie lub rzeczy to jest strasznie biedny i mu współczuję nie wartościuję też tak rodziny i miłości pytanie kogo kocha się bardziej: matkę, męża czy dziecko są głupie do bólu wskazanie jednej osoby wskazuje jedynie na braki w relacji z innymi każdego kocha się inną miłością, tak samo silną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się, że napisałas. zawsze najbardziej mnie interesuje czy wiele jest ludzi o dokładnie takim podejściu jak Twoje. wydaje mi się ono najzdrowsze. pozdrawiam cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×