Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jennifer8787***

czy wy w swoich domach macie sprzataczki?

Polecane posty

nie jest to temat prowkacyjny, rozważam zatrudnienie takiej osoby u mnie przy 200m2 nie uśmiecha mi się codziennie odkurzac ,myć podłogi i ścierac kurze-3-4 godzin roboty dziennie.Zamierzam zatrudnić sprzątaczkę 2 razy w tygodniu chociaż na 5 godzin dziennie 10zl/h.Czyli miesiecznie jakieś 400zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie :) nie wyobrażam sobie żeby obca osoba miała łazic po moim mieszkaniu :o zresztą ja i tak robię wszystko lepiej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
Przychodzi pani raz w tygodniu na grubsze sprzatanie.reszte robie sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam, choc wolalabym nie miec,bo tez nie lubie jak mi sie ktos obcy po domu kreci, ale mam duzy dom i nie usmiacha mi sie caly czas ze scierka latac. Wez Jeny sprzataczke, bedziesz miala wiecej czasu dla siebie, a i kobieta sobie dorobi troche grosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k opi oi o9i 9u8
Nie mam sprzątaczki,ale nie widze w tym nic złego, jak ktoś ma pieniądze, duzy dom, brak czasu, duzo obowiązków.Jest to korzyśc dl aobu stron. 10 zł / h mysle ze stawka ok. Znam kilk aosób, które sobie w ten sposób dorabiają pracując zawodowo (jedna z nich to wykrzatłcona b. inteligentna babka około 40 zaraiająca niezłe pieniadze ale oglnie w trudnej sytucjacji)...kazdy orze jak moze. Sama bym skorzystała z takiej oferty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorzej sie czyści baterie w zlewie mimio iż mam system odkamieniania i tak jest kamień heh. Beatka jaki masz duzy dom?.No muszę pomyśleć bo krzyż mnie boli (mimio iż myje mopem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jak mała w przedszkolu zamiast odpocząć to ja za ścierą latam nie to że sie żale ale nie tak to sobie wyobrażałam;).Fajnie jest mieć dużo przestrzeni ale mniej fajniej isę ją sprząta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolę :) ale nie zajmuje to aż tyle czasu jesli sie nie dopuszcza do powstania bałaganu i sprząta sie regularnie. Zresztą ja nie mam domu tylko duże mieszkanie, w domu jest gorzej, najbardziej wkurwiały mnie zawsze schody i okna od podłogo do sufitu :p na szczęście teraz nie mam takich atrakcji :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponad 200m i jeszcze wielki ogród, wiec czasem tez ogrodnika biore, ale to dorywczo, bo sama lubie zajmowac sie ogrodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunt dwulatka do pikus
ja miałam panią do sprzatania i prasowania jak byłam w ciąży i nie mogłam nic robić. Potem jeszcze byla 2mce po prodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof 24 lata :) :) :)
A po co codziennie odkurzać? Wystarczy raz na tydzień. Kurze to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikellllalaa :)
Zatrudniaj :D Przecież twój mąż zarabia 40 000 zł, więc możesz wydać 400 zł na sprzątanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię sprzątać ale
też nie wyobrażam sobie żeby jakaś obca osoba grzebała w moich rzeczach, bo cóż nie da się tego uniknąć a kamer w domu nie założę tylko dlatego, że miałabym pilnować czy owa Pani nie szpera mi w rzeczach osobistych.Tak więc wolę sama ogarnąć dom na co dzień a w weekend grubsze porządki z pomoca meza. Tak samo małego dziecka nie zostawiłabym pod opiekę obcej osobie. Na szczęście miałam ciocię która zajmowała się córką gdy ja byłam w pracy, oczywiście nie za darmo ale przynajmniej wiedziałam, że przy niej nie stanie się nic złego a z opiekunkami różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię sprzątać ale
Jedynie kogo zatrudniałam to Pana do koszenia trawnika, odśnieżania czy do drobnych prac obok domu, sąsiada emeryta który tak sobie dorabiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z chęcią bym czasem zatrudniła ;) No ale póki co głupio, mam niewielkie mieszkanie, nie mam dzieci, teoretycznie jako Prawdziwa Kobieta powinnam sama wszystko ogarniać w trymiga i wstyd się wyręczać sprzątaczką. Tylko czasem jak wracam padnięta po 12h w pracy to naprawdę ręce opadają. Mam upatrzone nowe mieszkanie 75m, to caly czas nie jest dom, ale już trochę mniej głupio będzie czasem wynająć pomoc domową ;) I z radością z tego mam zamiar korzystać! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffrfrgtgh
Ta zaufana osoba to z pewnością jej matka. Bo juz w mieszkaniu zrobiła z niej sprzataczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że to nic złego zatrudnić kogoś do sprzątania. Z mężem postanowiliśmy że weźmiemy kogoś, kto raz w tygodniu będzie robić takie duże, generalne porządki. Znalazłam ofertę na tej stronce http://www.hojoclean.pl/ i chyba zadzwonimy w końcu bo nie uśmiecha mi się sprzątać non stop samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaMaria723
Również korzystam z ich usług, jestem bardzo zadowolona i polecam tę firmę innym, którzy mają niezbyt wielkie biuro, ale chcą mieć tam porządek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×