Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EvaFC

Nie mam bardzo wiele kasy a raz na jakis czas kupuje luksusowe artykuly

Polecane posty

Gość EvaFC

- to chyba glupota... Jest tu ktos podobny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9i9i9di k ;)
Ja też lubię oszczędzać, by raz na jakiś czas kupić coś ekstra :) Ostatnio kupiłam wannę z hydromasażem za 2000 zł, oszczędzałam pół roku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvaFC
Tylko ja np. oszczedzam na jedzeniu, a pozniej kupuje bizuterie z brylantami, albo chodze w starych ciuchach a pozniej kupuje droga kawe. Bezmyslne to takie. Poza tym wanna jest tez praktyczna, a moje zakupy nie sa praktyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvaFC
Poza tym nie mam zadnych oszczednosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvaFC
Żeby dorobić staję nieraz na szosie, wystawiam nóżkę i daję...raz po raz, ale przecież skąd mam brać na te moje zachcianki. Oszczędności nie mam, bo na bieżąco na gumki wydaję, ale z tego chyba też zrezygnuję. Klienci są czyści przeważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvaFC
Wspolczuje podszywie. A na zachcianki mam kase po prostu z mojej pracy. Dziekuje, ze podzielilas sie ze mna swoim sposobem na zycie. Widze , ze w innym poscie chcialabys, zeby ktos za Ciebie napisal prace, bo sama nie potrafisz. No coz, bez matury, bez umiejetnosci pisania - tylko ta szosa Ci pozostaje. Ktos ciekawszy sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvaFC
Podszywie, jesteś żałosny. Moja sprawa, że pracuję na szosie. Mam pieniądze ze swojej pracy i tyle. Poza tym jestem nudna jak flaki z olejem i nie mam czym się przejmowac. Chciałam stworzyć ciekawy wątek a tu jak zwykle kicha. Wszyscy mają mnie gdzieś, a ja jestem biedna, ale lubię sie od czasu do czasu wylansować. Żebym tylko miała czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co w tym niezwykłego? Każdy co innego potrzebuje na pierwszym miejscu i możesz sobie dowolnie wybierać co wolisz mieć a bez czego sie obejdziesz i nikomu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EvaFC
Matko... po prostu chcialam normalnie porozmawiac. Zastanawiam sie, czy to poczatki zakupoholizmu, czy ktos ma podobny problem, czy walczy z nim, jak sobie radzi. A moze poki nie popada sie z powodow takich zakupow w dlugi, jest to niegrozne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×