Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agata234567

Czy ja jestem upośledzona czy tylko głupia ?

Polecane posty

Gość hehehe tys
nie przejmuj sie, moze jak nabierzesz wiekszego doswiadczenie to pojdzie Ci lepiej? bedziesz znala juz oczekiwania szefa? albo chodź sobie z kartka i wszystko szybko notuj skrotami np: szef mowi poprosze dwa razy ksero bez drugiej strony to Ty norujesz ksero i 2 skreslona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe tys
i zrob sobie test IQ jak wyjdzie w normie to sie nie przejmuj:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruselka
Wiesz masz problem i psycholog cie wyslucha stracilam wiare w siebie masz niska samoocene to sie nadaje do psychologa . Ma testy na inteligencje itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
hehehe tys, niestety najczęściej nie da się zapisac tego co mówi, bo rzuca takie rozkazy na korytarzu i nie ma mozliwości zapisania jego słów, ja przytakuje i mówię że tak, że zaraz zrobię to podchodze do ksera i myśle sobie o co kur*wa mu chodziło, lece znowu do niego pytam jeszcze raz a on przewala oczami i mówi drugi raz, dopytuje jeszcze go ze dwa razy czy wszystko na pewno zrozumiałam a w jego oczach widze mord :o jak dobrze że umowe mam tylko do lutego bo z pewnością mi jej nie przedłużą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruselka
O widzisz juz dwie osoby ci o testach napisaly. Ja tam bym poszla do psychologa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
Kruselka, boże test na inteligencje chyba by mnie doszczętnie pogrążył, gdyby nie przekroczył 50 albo wyszedł na minusie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruselka
Kurcze a ja robie tak , ktos cos do mnie mowi a ja jak debil powtarzam mu na glos co zrozumialam lub co mam przekazac drugiej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
Może się wybiore faktycznie do tego psychologa, zapytam czy to po prostu głupota czy może jakieś głębsze zaburzenie, może zrobi jakieś test na chorobę i cos wykluczy albo potwierdzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tys jes gupia
przynajmniej bedziesz wiedziec na czym stoisz;) nie sądze, zebys byla glupia naprawde:) ja czasem mam podobnie jak Ty, ze w pracy musze miec wszytsko dobrze wytlumaczone i wtedy bede robila dokladnie i starannie, a sa tacy, ktorzy łapią wszystko szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdfgdtyh
Ja ostatnio robiłam testy osobowości u psychologa i taka bezmyśl mnie wzięła, że zapomnialam nawet co jest stolicą Włoch :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
Kruselka, ja też staram się powtarzac na głos tlumaczącej osobie czy dobrze rozumiem co do mnie mówi ale potem siadam przed komputerem i wszystko mi się plącze i miesza w głowie. Zresztą powtarzając słowa po osobie która mi coś tłumaczy tez nei bardzo łapię ale przynajmniej minimalnie staram się upewnić czy chociaż troszkę rozumiem z tego co mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruselka
No dobra a tak w zyciu osobistym masz jakas wiedze ? Umiesz rozwiac krzyzowke odpowiedziec na pytania np. Z teleturnieju ( oczywiscie nie na wszytkie ) 1 z 10 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam Was normalnie
tak sobie jeszcze pomyślałem......może dyktafon?........................:D chyba czas zakończyć temat:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkithlp
Na Twoim miejscu zaczęłabym robić notatki, gdy polecenie jest bardziej złożone. Uważam, że to nie jest żaden wstyd. Lepiej jasno zakomunikować szefowi, że potrzebujesz sobie zanotować, jak coś zrobić, poprosić, by np, mówił nieco wolniej albo by coś powtórzył niż patrzeć mu w oczy, potakiwać i nic nie zrozumieć, a po jego wyjściu nic nie zrobić i zapaść się pod ziemię albo zwolnić. Jeśli jest człowiekiem w porządku, to zrozumie. Nie każdy łapie wszystko w lot. Niektórzy po prostu potrzebują więcej czasu na myślenie, zapamiętanie i zrobienie czegoś, ale to NIE ZNACZY, że są gorszymi pracownikami - bo jak wszystko zrozumiesz, to na pewno zrobisz to dobrze, nie znaczy też, że jesteś mniej inteligentna. I najprawdopodobniej jeśli przećwiczysz w ten sposób różne zadania, to nabierzesz w nich wprawy. Dobry szef to zrozumie. Dużo czasu nie straci, jeśli nieco zwolni tempo mówienia lub coś powtórzy. A Ty nabierzesz doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruselka
Kup sobie dyktafon :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruselka
Ha ha mamy takie same mysli o dyktafonie i testach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
tys jes gupia, tak się u mnie składa że otaczam się osobami czy to w pracy czy to było na studiach które wszystko od razu lapały i ja przy nich czułam się jak ostatni debil więc albo ja mam takiego pecha do bystrzaków na najwyższym poziomie ale ja jestem na najniższym. Jak pisałam w ostatnim CV " szybko się uczę" to wiedziałam że to kłamstwo się zemści :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że po prostu
brakuje Ci pewności siebie, masz niską samoocenę i nie wierzysz w swoje umiejętności. Takie myślenie sprawia, że nie potrafisz skoncentrować się na tym, co się do Ciebie mówi, tak bardzo chcesz to zapamiętać, dobrze wykonać, że stres przed tym że zapomnisz i zrobisz coś nie tak nie pozwala Ci funkcjonować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ta praca nie jest dla
Ciebie? moze powinnas szukac gdzie indziej? ja np mialam praktyki w strazy pozarnej i mnie jako sekretarke wzieli. wooogole sie nie moglam odnalezc w tych wszyzstkich papierach, adresach, pisamch... odpbieralam telefon a po 10 min juz nie pamietalam nazwiska osoby ktora dzwonila i nazwy firmy jaka reprezentowala. za to na praktykach w szpitalu czulam sie swietnie, wszystko potrafilam zrobic, zalapac. teraz jestem ratowniczka medyczna i nie mam zadnych problemow. to jest rzecz w ktorej potrafie sie odnalezc, mimo ze wydaje sie ze to wlasnie to powinno byc duzo trudniejsze :) glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruselka
Kiedys pracowalam w sklepie milam tak straszna szefowa ze do tej pory sni mi sie po nocach . Jak wydawala mi polenie zebym przyniosla jakis towar z magazynu to po drodze zapminalam o co mnie prosila. Jak przynioslam cos zle to przewracala oczmi i obrazona sama szla na magazyn to przynies .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarinaKalina
Agatka, piatek jest, idz sie rozerwij, odstresuj, zresetuj po calym tygodniu to od razu na wszystko inaczej spojrzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
kkithlp, kurcze no dziwnie tak chodzić z dyktafonem i nagrywac każde polecenie a nawet jak nagram i sobie w wc odtworze to nagranych słów pewnie i tak nie zrozumiem bo są zdawkowe i naprawdę komunikat jest skrócony do minimum. Pracuję w specyficznym towarzystwie prawników, adwokatów i prokuratorów, oni są bardzo nerwowi, chca mieć wszystko na teraz, nie wysilają się na dodatkowe tłumaczenia a jak chce się upewnić czy na pewno coś dobrze zrozumiałam to przewalają oczami i mówia podniesionym tonem, dlatego przed każdym takim zapytaniem cała się trzęsę i czasami już wolę nie dopytywac tylko domyślac się co miał na mysli. Ale reszta osób wszystko pięknie rozumie i to mnie rozwala na czynniki pierwsze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdfgdtyh
rzuć pracę bo stracisz całe nerwy, twoje środowisko pracy nie jest zbyt zdrowe skoro powoduje taki stres :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
To nie jest praca dla mnie wiem o tym, nawet nie potrafię spamiętać nazwisk prokuratorów i adwokatów których jest w tym budynku tylko 15 stu :o wszyscy mi się mylą :o Nie moge pójśc się odstresowac bo cała jestem spięta i już mysle o tym jak ja tam w następnym tygodniu wytrzymam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracsoc88
Agata po jakich studiach jesteś? na jakim stanowisku pracujesz? a może twoja koleżanka ma większe doświadczenie niż Ty i dlatego wszystko lepiej, szybciej łapie? Ja w pierwszej pracy też zupełnie nie mogłam się odnaleźć, mimo że to mój zawód wyuczony. Uczyłam się przez 5 lat czegoś do czego się kompletnie nie nadaję to dopiero porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że po prostu
przede wszystkim więcej pewności siebie, musisz się uodpornić i nauczyć radzić sobie ze stresem. Nie jesteś głupia, ani upośledzona, po prostu pod presją nie potrafisz działać. To trudna sztuka, ale przyda Ci się w życiu, dlatego warto oswoić emocje, małymi kroczkami pokonać stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
Nie moge zrezygnowac z pracy, podpisałam umowe do lutego i muszę tam tyle siedzieć :o nie wiem, może moja bystrośc ogranicza mnie tylko do pracy sprzątaczki i na takim stanowisku bym się spełniała a co więcej nawet bym tak chciała pracowac, spokój i proste komunikaty (nie obrażając sprzątaczek) w lutym pewnie będe już wrakiem człowieka ale wytrzymać muszę, niestety :o Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata234567
pracsoc88, ukończyłam sutdia ekonomiczne, koleżanka jest po prawie i o ile mogę sobie tłumaczyć że dzięki studiom rozumie ona pewne polecenia prawne to już nie potrafię sobie wytłumaczyć jak jest wstanie zrozumiec kilka zdań na zupełnie inny niż prawniczy temat, a ja stoję i nie rozumiem kompletnie nic. Jeszcze raz dziękuje za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak mam jak jestem
zestresowana to nie bardzo rozumie co do mnie ktos mowi ale jak jestem spokojna i opanowana to wtedy jakos daje rade. tez jestem w nowej pracy musze przyswoic ogrom wiedzy a to co robimy to czasami nawet przerasta doswiadczonych pracownikow. tez czasami wydaje mi sie ze jestem malo kumata ale przestalam sie juz tym amrtwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalinka rozalinka
jesteś tepa jak but i taka jest prawda idiotko tak trudno ci to zrozumie głąbie ahahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×