Pornole a związek

Tymon, a co cię to obchodzi? Czy na religii nie uczyli cię, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła?

msf O to właśnie chodzi.Trzeba rozmawiać a nie wściekać się.

Ciekawe jak bedziesz sie czuc gdy Twoj chlopak zarazie Cie jakims syfem, albo zamieni Cie na mlodszy model w przyszlosci..

Damascenka zgadzam się z tobą:) Ja też oglądam takie filmiki ze swoim mężem i nie widzę w tym nic nie zwykłego:)

"Ciekawe jak bedziesz sie czuc gdy Twoj chlopak zarazie Cie jakims syfem, albo zamieni Cie na mlodszy model w przyszlosci.." xxx Hihi8, normalnie rozwalasz mnie, Tymciu :) Rozumiem, że tak było w twoim domu, ale przyjmij do wiadomości, że na świecie są BARDZO szczęśliwe związki, które przyjemność znajdują zarówno w bibliotece tocząc filozoficzne dysputy, jak i w zaciszu sypialni :) A dlaczego miałby zarazić mnie syfem, skoro sypia tylko ze mną a ja jestem zdrowiutka, jak nowo narodzone dziecię? Oj, Tymciu, Tymciu :) Przesadzasz :) Jesteś zboczony, fuj :D

"tymon damascenka jest od ciebie starsza." xxx Pod każdym względem starsza :)

krótko i zwięźle, bo temat tyle razy wałkowany i tak nudny, że nie warto nawet się zagłebiać w szczególy: jak się ludzie kochają, pasują do siebie i podniecają tak, jak powinni -to żadne pornole ani żadne inne bodźce nie jest w stanie związku ani namiętności pomiędzy nimi osłabić. ludzie NIE przestaja się kochać, podniecać i dogadywać - tylko NIGDY się nie kochali, nie podniecali i nie dogadywali.

nie są*

Jemu nie podobało się, że ja niby za duzo na imprezy chodzę, dlatego przestałam gdziekolwiek ostatnio wychodzić i od niego też oczekiwałam, że zmniejszy używanie laptopa ae nie widzę efektów. więc tak jak ktoś wcześniej napisał chyba lepiej znaleźć partnera, którey bedzie nam odpowiadał a nie próbowac go zmieniać bo to i tak nic nie da ;(

Damascenka: "Ależ ja rozumiem. To autorka nie rozumie, dlaczego te filmy kręcą jej faceta. Pokazałam jedynie drugą stronę medalu. Stronę, której autorka NIE WIDZI, BO NIE CHCE." wiesz, mi się jednak wydaje, że tu samo zobaczenie czy nawet zrozumienie drugiej strony niewiele zmieni, bo problem tkwi w tym, że ona tego nie lubi i przeszkadza jej bycie z kimś, kto te filmy ogląda ja nie lubię pająków, rozumiem, że mnóstwo udzi je lubi, zupełnie mi to nie przeszkadza, rozumiem, że niektórzy widzą w nich pasję ale to nie zmienia faktu, że ja ich wciąż nie lubię i z hodowcą bym się poprostu nie wiązała wydaje mi się więc, że nie ma sensu na siłe 'pokazywać' autorce co czuje druga strona i udowadniać jak bardzo to jest powszechne, bo to nie zmieni przecież faktu, że ona tego poprrostu nie lubi

Damacenka wierzy, ze niema obiektywnej prawdy tylko subiektywna, wiec sama stala sie autorytetem. Miliony takich samodzielnie myslacych kobiet rozprowadzaja choroby weneryczne i niszcza rodziny.

mi nie o to chodzi, że nie lubię bo sama może raz na miesiąc coś obejrzę. mi chodzi o to, że on robi to CODZIENNIE!. Obiecał, że udowodni mi, że nie a nie dotrzymuje słowa...

a ja uważam- zgadzam się z tobą albo autorka wypracuje kompromis ze swoim facetem albo się rozejdą. Tymon a skąd Ci się te choroby biorą bo strasznie się ich uczepiłeś?

czyto normalne- bo jest gówniarzem pewnie, ile macie lat? 18? jest facetem bez zainteresowan, bez pasji, nieaktywnym zawodowo tak, jak moglby byc- no to sposobem na zycie i jedynym rozladowaniem emocji jest dla niego masturbacja. i to by mnie wlasnie martwilo:) że jestem w zwiazku z facetem nudnym, leniwym i niepomyslowym.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,11927122,Nowa_nieuleczalna_choroba_weneryczna__WHO_zaniepokojone.html?order=najfajniejsze&v=1&obxx=11927122

on ma 21. masz rację - on nie ma żadnych konkretnych pasji i może dlatego to robi, ale wg mnie to juz jakies uzaleznienie

"wiesz, mi się jednak wydaje, że tu samo zobaczenie czy nawet zrozumienie drugiej strony niewiele zmieni, bo problem tkwi w tym, że ona tego nie lubi i przeszkadza jej bycie z kimś, kto te filmy ogląda". xxx Zgadzam się.

miało być, że on ma 22 lata

czyto normalnee xxx Znajdź innego, proste.

tymon84 Masz obsesję na punkcie chorób czy co? Znajdź sobie babę, zrób jej dzieciaka i poczuj się ojcem.

"Damacenka wierzy, ze niema obiektywnej prawdy tylko subiektywna" xxx A jest prawda obiektywna?\WOW :) Prawda, Tymonku, jest, jak dupa: każdy ma własną. I wsio w temacie.

jak na kobiete mysli po mesku.

Jest prawda obiektywna, czlowiek potrafi zrozumiec pewne mechanizmy rzadzace wszechswiatem, potrafi zrozumiec co przynosi szkode a co buduje. Dzieki temu wie ze cudzołóstwo, kradzieze i morderstwa sa zle bo sa szkodliwe dla cywilizacji. Czlowiek jest jednostka stadna i powinien podporzadkowac sie ogolnym zasadom. Chcialabys zeby ktos wlamal sie do Twojego mieszkania, zgwalcil Cie, zabil Twojego chlopaka a nastepnie okradl? Jakbys sie wtedy czula?

Tymon chyba się zapędziłeś na prawdę. Ja tam zgadzam sie z Damascenką.

Kobieta niemoze byc autorytetem moralnym poniewaz dla kobiety liczy sie chwila obecna, jest istota emocjonana. Autorytetem moralnym sa prorocy. Im zalezy na spusciznie dlatego ich nauki sa niepodwazalne. Cala cywilizacja stoi na naukach prorokow. Jak mozecie negowac prawde? Jak mozecie zyc w klamstwie? Jestescie przeciwko zyciu!

Coś z tobą nie tak ewidentnie.

A moze z Toba. Pewnie mialas wielu partnerow i probujesz sie usprawiedliwiac.

Ha ha a nawet jeśli to co z tego? Masz jakieś kompleksy czy co?

Uwazam ze skarb do ktorego pasuje wiele kluczy jest niewiele warty.

rozwydrzona dziewczeta szukaja sponsorow mezczyzni tylko poro ogladaja i łakomym okiem na coraz mlodsze zerkaja no to wszystko jak pornografia juz, juz niestety jest normalnoscia'