Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiającasię

czy jest ktoś z kim byłybyście w stanie zdradzić męża,którego kochacie?

Polecane posty

Gość zastanawiającasię

jak w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne że tak
Piotruś z miasta Łodzi, ksywka "Nowy w mieście" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiającasię
poważnie się pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne że tak
i jeszcze "ludzki przedmiot"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojamagaiatomojamuzyka
NIE!! Nie zdradzam nigdy. Jezeli zwiazek by mi nieodpowiadal, zakanczam go.. Ale nie uznaje zadnych zdrad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest...niestety
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikumikkku
u mnie tez niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiającasię
mnie nie chodzi o to, że związek nie jest ok i się robi skok na bok bo męża mam gdzieś zauroczyłam się w kimś,strasznie, on jest teraz strasznie daleko i na 10000% nic między nami nie będzie ale gdyby była taka możliwość to nie wiem czy mogłabym się opanować a męża kocham i na pewno nie chciałabym być z innym chociaż ten, w którym się zauroczyłam jest przystojniejszy od męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sasiada bym dorwala, kiedys zagadak ze taki samotny jest ale bym go uszczesliwila ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest...niestety
a ja niestety mam mega skomplikowaną sytuację. U nas było różnie. Niby wybaczyłam, ale nie zapomniałam. łączy nas dziecko, które uwielbia ojca, a ja też nie należę do tych, które ranią :( Ale tamten ... Wiem, że działanie jest w obie strony i to nie tylko seks chodzi. To trwa ponad 2 lata. On miał międzyczasie kobietę, Rozstał się z nią, długo był sam ... Teraz znów ma kogoś, ale dalej ciągnie go do mnie. Może to przeznaczenie ? Teraz rzadko się widujemy, bo boję się, że się zakocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiającasię
może to pozwala ci nie zwariować i funkcjonować normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jest...niestety
Czy funkcjonuję normalnie? Chyba nie. Raczej normalnością nie można nazwać tego, że np jadąc autem zwracam uwagę na takie auta, jakim on jeździ. Albo to, że myślę o nim non stop, a mój związek kuleje coraz mocniej :( Jesteśmy umówieni na wspólną imprezę. Boję się tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jakbym nie kochałą, nie zdradziłabym. Mój wujek popełnił samobójstwo po takiej akcji swojej żony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×