Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie palący nie pijący

Papierosy powinne kosztować jak litr benzyny

Polecane posty

Gość nie palący nie pijący

oczywiście za sztukę, 5,5zł za 1 fajkę. Wtedy by było sprawiedliwie. Ponadto powinno się zakazać palić przy wejściach do budynków - kto to wymyślił, aby palić tam gdzie ludzie wchodzą? Ja nie chce na dzień dobry śmierdzieć jak brudne ryje i żółte zęby. Przy paleniu przy wejściach powinien być mandat od 2000zł wzwyż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej od 20000 wzwyż opraz przymusowo płatny odwyk:P.Oczywiście jakby ktoś ich podał do sądu za próbę zabójstwa to sroga kara bo to terroryzm.No i oczywiście leczenie tylko płatne dla degeneratów i nałogowców:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie palący nie pijący
bardzo dobry pomysł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WSZĘDZIE JEST ZAKAZ PALENIA
Nie rozumiem o co ci biega? Teraz w miejscach publicznych jest zakaz palenia.A to że ktoś sobie zapali na zewnątrz to nie twoja sprawa! Chce się truć to niech się truje! Palacze i alkoholicy mawiają Kto pije i pali ten nie ma robali! Nie palę i nie piję ale taka rygorystyczna to nie jestem.Ważne że palacze nie palą w mojej obecności,a reszta to ich broszka! Pewnie dawniej paliłeś? Zauważyłam że tak zachowują sie długoletni palacze! Teraz raptem wszystko im przeszkadza, nawet to że ktoś pali na powietrzu z dala od ludzi! OBLUDA nic wiecej! Zapomniał wół jak cielęciem był!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"oczywiście za sztukę, 5,5zł za 1 fajkę. Wtedy by było sprawiedliwie." A sprawiedliwie to niby co znaczy? Kto ustala jaka relacja cen jest sprawiedliwa a jaka nie? Poza tym ceny powinny być dyktowane przez RYNEK a nie wielkiego brata który udaje że wie lepiej co ludzie powinni robić ze swoim ciałem, życiem o zdrowiem. nie rozumiem tego najazdu na palaczy. czasami sam zapalę na przystanku, ale odchodzę wtedy na koniec żeby nikomu nie dymić. a jeżeli ktoś udaje że paląca się fajka 20 metrów do niego bardziej mu przeszkadza niż samochody i tiry dymiące 5 metrów od niego z ulicy to chyba ma coś z deklem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie sami nie wiedzą czego się przyczepić. Ja też paliłam wiele lat co prawda starałam się tego nie robić w ogóle na dworze. Teraz nie palę co nie znaczy, że będę psy wieszałam na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×