Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JaczyOne???!

Czy to normalne zachowanie siostr meza?

Polecane posty

Gość JaczyOne???!

Hej, mieszkam z mezem, naszym dzieckiem i jego 3 siostrami, na szczescie dom jest dosc duzy i nie przeszkadzamy sobie. Ale to ja najwiecej w nim sprzatambo kazdy wszystko ma w d.... ( sprzatalam kuchnie,salon, ganek przed domem mimo ze powinna to byc dzialka wspolna, powinno sie sprzatac wymiennie)- raczej w czasie przeszlym napisze teraz : sprzatalam. Bo gdy uslyszalam, jak bratowa rozmawia ze swoja matka a moja tesciowa ( jest za granica) przez telefon to odechcialo mi sie wszystkiego. Bratowa powiedziala ze ONA wszystko posprzatala. Innym razem slucham rozmowy tez przez telefon: wszystko posprzatalysmy z siostrami, bo... jest z dzieckiem ( moje dziecko ma pol roku). Wkurzylam sie i powiedzialam o tym mezowi, dlaczego one o mnie nic nie wspominaja, bo przeciez tesciowa bedzie mnie miala za lenia! Maz kazal mi nie sprzatac w ogole i ze wszystko swojej mamie powie ze to ja robilam a nie one. Teraz to ja nic nie robie juz od 2 tygodni, umylam dzis tylko lodowke w srodku bo normalnie jeszcze troche zachorowalibysmy na jakas biegunke bo taki syf byl ze cholera, a one wziely sie dzis wszystkie za sprzatanie salonu, bo gdy mama bedzie dzwonic, to powiedza, ze ,,posprzataly".Dodam ze nie podluchiwalam o drzwi byly orwarte na osciez a ja przechodzilam akurat z dzieckiem na rekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba było w trakcie rozmowy
podejść i powiedzieć do teściowej w obecności sióstr: "przepraszam bardzo ale to nieprawda, zrobiłam to to i to a wy właśnie nie interesowałyście się domem, a teraz twierdzicie że rzekomo tylko z dzieckiem siedziałam. To jak to tak ma wyglądać to od tej pory nie będę już nic robić w tym domu bo widzę że nie warto. I tak nikt nie doceni mojej pracy i jeszcze się mnie będzie oczerniać że jestem leniem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonawrrrrrrr
tu normalnie gadamy o wszystkim, niby wszystko serdecznie a za plecami to robia ze mnie w oczach tesciowej lenia, kiedy tak naprawde one sa leniwe! w zyciu nie widzialam czegos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto, nie przesadzaj
Teściowa też ma oczy i szybko na nie przejrzy, myślisz, że ona nie zna swoich córek? Doskonale wie, jakie są leniwe. Sama jestem teściową i widzę, jak synowa dba o swój dom i rodzinę. I nikt mi nie powie, ze ona jest leniwa, bo widzę jak ochoczo zabiera się za pomaganie mi kiedy jest u mnie. Wiem też i tą wiedzą podzieliłam się z synową , że mojemu synowi trzeba powiedzieć konkretnie - zrób to i to - zrobi chętnie, ale trzeba mu konkretnie powiedzieć czego od niego się wymaga. Mój mąż też taki jest, jak chcę, żeby sprzątnął wręczam mu szmaty, wiadro, odkurzacz - nie dyskutuje, tylko zabiera się do roboty i robi to naprawdę dokładnie. Tylko do gotowania ani męża, ani synowa męża nie musi nakłaniać, oboje kochają pichcić. Córka? zrobię to mamusiu, ale później, teraz jestem zajęta - jest jeszcze panienką[17 lat], ale ja nie popuszczam - mieszka z nami, ma do spełnienia pewne obowiązki. Spokojnie autorko, o pozytywnych cechach nikogo nie trzeba przekonywać, one same się obronią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×