Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość smak0łyki

Spojrzała na mnie i zaczęła się śmiać. O co jej chodziło ???

Polecane posty

Gość smak0łyki

POszedłem dziś na zapiekankę. Taka mnie ochota naszła, że musiałem :D Kupiłem sobie, usiadłem na ławce i zacząłem sobie jeść. Taka pyszna, że o mało co z papierkiem bym nie zjadł. NO i z zapiekankami to jest tak że one się sypią gdy się je je. Kapusta upada na buty, plasterki ogróków na spodnie itd ... No zawsze tak jest co nie ? ;) To w sumie jest śmieszne jak się zobaczy takiego gośtka który się uświnił przy jedzeniu. U mnie jest jednak coś jeszcze co śmieszy. Gdy jem to mi uszy skaczą. Moja babcia miała tak że jej nos latał do góry jak jadła i do dołu. U mnie uszy latają też w tą samą stronę. Nagle przechodzi jakaś dziewczyna. Spojrzała na mnie a ja w jednym czasie na nią. PO ułamku sekundy zaczęła się śmiać. Nie że jakoś głośno , szyderczo i w ogóle ale widać było że coś ją porządnie rozbawiło. Z czego byście się bardziej śmiały dziewczyny : z tego że warzywa na mnie pospadały czy z tego że mi uszy skakały ? Postawcie się w jej roli i powiedzcie mi. Nie daje mi to spokoju i chciałbym wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×