Długie włosy u chłopców. Co myślicie?

Hej. Mój syn ma 2 latka, ma bardzo piękne, gęste włosy w pięknym kolorze. Chciałabym, żeby miał długie włosy tak do brody, może minimalnie dłuższe. Oboje z mężem mamy też długie. Obawiam się tylko, że w kraju gdzie panuje moda na golenie małych chłopców na jeża będą się na niego dziwnie patrzeć. Nie chciałabym aby miał z tego powodu problemy w przedszkolu czy na ulicy. Ostatnio coraz modniejsze są dłuższe fryzurki chłopięce, ale najczęściej widuję takie w telewizji. Co o tym myślicie, wypowiedzcie się :)

mi sie podoba...kiedys widziłam fotki synów steczkowskiej jak byli mali oczywiscie i super.tylko wazna sprawa to musi isc z fajnym stylem ubierania. wtedy to jakos wygląda

jesli tylko nie beda mu leciec do oczu, to w porzadku.

To wcześniej to podszyw. Chodzi mi o coś takiego: http://www.google.pl/imgres?q=fryzura+dla+ch%C5%82opczyka&num=10&hl=pl&safe=off&biw=1280&bih=638&tbm=isch&tbnid=K0m0XY05Kbw6kM:&imgrefurl=http://www.maluchy.pl/forum/index.php%3Fshowtopic%3D79392&docid=7FeopvHKf8HL-M&imgurl=http://www.franckprovost.pl/public/kolekcje/dzieci/chlopcy/chlopcy_1.jpg&w=283&h=424&ei=IfCCUIDDBsXSsgah0YCQBw&zoom=1&iact=hc&vpx=118&vpy=250&dur=827&hovh=275&hovw=183&tx=129&ty=222&sig=112633943000391262498&sqi=2&page=1&tbnh=142&tbnw=98&start=0&ndsp=25&ved=1t:429,r:17,s:0,i:116 Może troszeczkę dłuższe. Mój mąż też miał dłuższe włosy w dzieciństwie, do dzisiaj nosi kucyk i gejem nie jest, więc nie rozumiem powiązania.

czy dziwnie. zależy. mnie chłopcy z długimi włosami rozczulają. jak widze takie dzieciaki to myśle ze samam mogłabym takie mieć kiedyś. a co do Twoego męża, to ja też jestem w związku z długowłosym facetem :D.

moj synek(2 i pol roku)ma dlugie wlosy,krecone. Obcinam mu tylko grzywke

Mój ma właśnie proste jak druty i nie kręcą mu się, ale ma piękny blond kolor, taki naturalny słomkowy. Włosy bardzo gęste. A do tego okrągłą buźkę więc krótkie mu nie pasują.

Nie mnie się to nie podoba zupełnie. Pracuję po godzinach jako lektorka angielskiego w przedszkolu, przyszłam i na wstępie zrobiłam faux pas. W jednej grupie jest taki uroczy blondynek z długimi włosami, a że jest delikatnej urody to wygląda jak dziewczynka mimo że ma już 6 lat. Myslałam że to dziewczynka i tak też się do niego zwróciłam, i co? Dzieci w śmiech, chłopaczyk się zmieszał a ja myślałam że się pod ziemię zapadnę. Z kolei gdzieś na forum e-mama jest kobieta z Kalisza która ma równiez długowłosego syna. który równiez wygląda jak DZIEWCZYNKA. Ogarnijcie się matki, co w tym ładnego i fajnego. Chłopiec to chłopiec i ma wyglądac jak chłopiec.

Właśnie takich sytuacji się obawiam, dlatego pytam. Nienawidzę wygolonych na jeża głów, ani u dorosłych facetów ani tym bardziej u małych chłopców. Ale jeśli takie włosy mogłyby mu sprawiać problem to zostanę przy grzybku.

ta fryzura mi sie nie podoba jest w ogóle skierowana do starzszych chłopców

Przecież nie musi być od razu na jeża, ale minimalnie dłuższe... Mnie się nie podobają chłopcy i faceci z długimi włosami, mało chłopięce i mało męskie to. Jak chłopak dorosnie to sam zdecyduje jaką woli mieć fryzurę, na ten czas radze mu ścinać.

a czy trzeba od razu na jeża? Mnie się bardzo źle kojarzą długie włosy u chłopców, moja szwagierka tak syna czesała - miał do 5 lat włosy do ramion, kręcone i był Niunią. Trzeba było tak się do niego zwracać bo inaczej nie reagował. Niunia nie chodził do przedszkola bo się nie nadawał, nigdy nie wyjechał na kolonię czy obóz bo on taki "biedny"

http://allegro.pl/bluza-dla-chlopca-next-rozm-92-i2728457794.html zapraszam na moje aukcje ciuszki dla chłopców rozm 72 - 98 w bardzo dobrym stanie ceny 10 - 15 zl

To ty spadaj stąd głupi podszywie!!! Dzięki za rady, mnie się po prostu takie włosy bardzo podobają, ale nie chcę, żeby dziecko moje było ofiarą gustu swojej matki, więc wolę spytać szerszego ogółu :) Nie myślałam o robieniu z dziecka dziewczynki. Ubieram go chłopięco, nie mam żadnych skrytych pragnień posiadania córki, bo zawsze chciałam syna. Tak po prostu podobają mi się dłuższe włosy. Takie mi się jeszcze podobają: http://tosinkowo.blog.onet.pl/a-Ty-nos-nos-nos-dlugie-wlosy-,2,ID467059860,RS1,n choć tu akurat jest to dziewczynka.

chodzi o te zdjęcia niżej na blogu ;)

Sama pamiętam jak byłam ostrzyżona praktycznie na jeża- włosy miały może 5cm. długości albo i nie, wszyscy mnie brali za chłopca jeśli tylko spódniczki nie miałam- zdarzyło się nawet w przychodni w bluzce z falbankami... Było to wkurzające i upokarzające. Samej mi się zdarzyła wtopa na placu zabaw, jak zapytałam babcię z wnukiem ile mała ma latek- ubranko neutralne, włosy do ramion, maluszek taki że płeć nie do odróżnienia... pani tylko się uśmiechnęła i stwierdziła że nie szkodzi, bo to rodzice tak chcą chłopca strzyc. Nie moja sprawa, ale dałabym dziecku decydować- jeśliby się nie przejmował podśmiewaniem się kolegów i chciałby mieć długie- to niech ma. Podobają mi się dłuższe włosy u chłopca, ale sama swojego na lato ostrzygłam bo ma gęste i miał całą głowę mokrą pod czapką, więc tu zdecydowały względy praktyczne, a za mały jeszcze na wyrażanie swojego zdania. A co do gejostwa- szkoda gadać, właściwie nie kojarzę takiego mocno kobiecego faceta który ma długie włosy, raczej są super hiper stylizowane :P Za to widziałam na imprezach rekonstrukcyjnych facetów z włosami do łopatek, brodą do piersi i barami jak u zapaśnika- powieddzie takim że mało męsko wyglądają ;)

Ja też kiedyś pomyliłam chłopca z dziewczynką, bo miał kręcone włosy do ramion, z czego połowa z nich była upięta w kucyk na czubku głowy. Ja raczej myślę o trochę dłuższym grzybku tak jak ma dziewczynka na tym blogu.

długie włosy, ale nie takie jak pokazałaś w linku tylko dużo dłuższe, a ma przecudne - blond, lekko kręcone i gęste po tacie buźkę ma tak słodką, że od maluśkiego wszyscy mówili do niego jak do dziewczynki pomimo, że zawsze ubierałam go jak chłopca jednak mój mąż (sam długowłosy zresztą) stwierdził, że trzeba włosy obciąć, bo dzieci na placu zabaw ciągle pytają czy jest chłopcem czy dziewczynką:O obcięte miał w maju, ale znowu zapuszczam mu na chociaż trochę dłuższe, może nie takie jak kiedyś, ale po prostu dłuższe, bo moim zdaniem lepiej tak wygląda;)

ja nigdy bym nie zapuściła włosów u syna ale to kazdej sprawa - na zdjęciu które autorka wkleiła oprócz długich włosów chłopak ma koraliki na szyi. Nie wiem czy matka chciała mieć córkę czy co, ale bez przesady, chłopak ma być chłopakiem

Dzięki za rady. Przemyślę jeszcze raz to wszystko. Na razie ma grzybka trochę już przydługiego, bo tylko grzywkę skracam. I ładnie mu tak bo ma okrągłą pyzatą buzię. Najwyżej do tego etapu będę go obcinała,

no ten chłopczyk ze zdjęcia to nei ma włosów do ramion,ma tylko trochę dłuzsze.do ramion to do ramion,to znaczy ze ramiona dotykają. co ja mysle? ja jestem zwolenniczką długosci u chłopców "na zapałkę";) ale to moj gust i nie pietnuję innosci.inna sprawa ze długowlosi chłopcy,zwlaszcza paroletni rzeczywiscie wygladają jak dziewczynka.ale to sprawa matki i jej decyzja.jkabym tego chciala dla swojego dziecka to nie obawiałabym się reakcji otoczenia. syn Górniakowej ma tez takie długie włoski,i wyglada anielsko jednak to nadal chłopiec ktory kiedyś bedzie mezczyzną .

w podstawówce to się sam zbuntuje, chłopaki wtedy silnie akcentują swoją "męskość" U mojego syna chłopaki nie noszą sandałów bo to babskie, ani ubrań zbliżonych kolorem do różu czy fioletu a jak kolega miał koraliki na ręku to go wyśmiewała cała klasa:) Takze życie zweryfikuje co Tobie się podoba a co jemu

my oboje mamy długie włosy, takie do 3/4 pleców, więc nasz synek tez będzie miał długie, dopóki nie zechce ściąć (oby nie zechciał ....:P ), większość naszych znajomych gdzies tam przerobiła ws woim życiu długie włosy i u nas to raczej norma - faceci w większości w wolnych zawodach, więc nikt się ich nie czepia a chłopcy naturalnie naśladują tatusiów nie rozumiem tylko jakie ma znaczenie co obcy ludzie o tym myślą - Twoje dziecko i to WY się macie dobrze czuć, a co myślą inni ? kogo to obchodzi?

jaheira no właśnie ja pisałam, że my też mamy oboje długie włosy. Nie przejmuję się za bardzo tym co myślą ludzie, ale nie chciałabym, żeby mojemu dziecku było przykro jeśli pomylą go z dziewczynką. No i oczywiście jak podrośnie i będzie chciał mieć krótkie to uszanuję tą decyzję.

sama powinnaś wiedzieć co dobre dla Twojego dziecka. O gustach się nie dyskutuje. A już hasła: długowłosy chłopiec to gej sa poniżej poziomu moich rozmów. Mam dwóch synów i hopla na punkcie długich włosów. Starszy faktycznie z dziewczęcą urodą ma problemy do dziś choć ma prawie 8 lat. W sumie to on nie ma zupełnie problemu tylko Ci co się pomylą i potem drążą temat. Obecna długość - mniej więcej do łopatek. Miał w swoim życiu i krótkie i długie. Nawet w czasach gdy był ścięty na krótko na tzw. irokeza i w stylizacji militarnej to też uchodził za dziewuszkę ;-). Na szczęście ma taki charakter, ze jednym uchem mu wpada drugim wypada i nic sobie z babgadania nie robi. Zawsze to on decyduje czy akurat ścinamy czy nie. Raz jeden tylko obcięłam ze względu na środowisko gdy szedl do pierwszej klasy, żeby mu niepotrzebnie wrogów nie robić w nowym środowisku. Bo i dzieci słuchają haseł swoich nietolerancyjnych rodziców. teraz jest w pełni akceptowany i nawet doszły mnie hasła protestów gdy rzuciłam w szkole, że idziemy do fryzjera. Młodszy natomiast z urodą typowo chłopięcą bardzo sporadycznie był mylony z dziewczynką ale z kolei bardzo to przeżywał i złościł. Po kilku tygodniach w przedszkolu wspólnie podjęliśmy decyzję i do dziś jest krótkowłosy. Zatem jeszcze raz powtarzam, że to Ty Powinnaś wiedzieć co jest dla niego najlepsze i niekoniecznie uparcie trwać przy swoich koncepcjach. A fryzurka z drugiego linku super. Na pierwszym linku fryzura taka bardziej "modelowana". No a koraliki fajnie pasują do calości tej stylizacji a nie żeby orientację płci określały :-P Jest takie jedno słowo : T O L E R A N C J A !

Jenyyyy obyś się nie zapętliła w swojej logice. O ile moge tolerować to, że komuś sie to nie podoba to niekoniecznie ok jest to, że tak ostentacyjnie wykrzykuje hasła potępiające. Niw wypisuję, że chłopcy goleni maszynką wyglądają jak np.... No właśnie, nie napiszę, bo mają prawo tak wyglądać i niekoniecznie gdy dorosną staną się.... Peace :-) I nie mieszaj w to sukienek. To kwestia kultury i środowiska w jakim żyjemy. Bo o ile na przestrzeni wieków nie było przyjętej konwencji męskich sukienek o tyle długie włosy NOSZONO. W Afryce, Amazonii, Nowej Zelandii itp. nie miałabyś już takich argumentów.

Tak do brody jest jak dla mnie ok. Dłuższe już nie.

sliczne są takie troszke dłuższe, w stylu retro, ale nie do brody!!!!!

nie słuchaj innych - ale przykłady podałaś, Afryka, Amazonia, a my jesteśmy cywilizowanym krajem, ale róbcie co chcecie z dziećmi tylko potem żalu nie mieć że przyprowadza narzeczonego zamiast narzeczonej

Poczytajcie sobie trochę o orientacji seksualnej a nie piszcie głupot. Dłuższe włosy u chłopca powodują homoseksualizm? W życiu nic głupszego nie słyszałam! Mój 2-latek też ma dłuższe włoski, wszystkim się go podoba i nikt go z dziewczynką nie myli. Mąż również nosi długie włosy i ja w tym problemu żadnego nie widzę.