Czy jest jeszcze ktoś kto mógłby mi pomóc????Wierzę w ludzi!!!

To niestety nie bede ogla Ci konkretnie pomoc. Jedyne, co moge polecic na przyszlosc, to zebys nauczyla sie porzadnie jezyka, aby mogl byc Twoim narzedziem pracy. Dobrze opanowany jezyk jest o wiele wiecej wart anizeli kolejny papier o ukonczeniu studiow podyplomowych.

Dzięki chociaż za chęci, jestem samoukiem i cały czas się uczę, ale żeby tak konkretnie, porządnie to jeszcze niestety nie:( szczerze to nigdy o tym nie myślałam, bo miałam dobrą pracę i nie był mi język potrzebne aż tak biegle, a pieniązki były i mogłam chodzić na kurs i się uczyć...

Stawki "na sluchawkach" w lodzi: bank-od 500zl do 4000 tys i na prawde jak ktps byl zdeterminoeany to mial te 4000zl. srednio ja mialam 1300-1700zl. firma komputerowa nic sie nie sprzedaje ale trzeba znac jezyki to ok 2500-3500 netto.

Autorko, nauka jezyka to dlugoterminowy proces, trzeba sie wykazac determinacja. Szczerże polecam, to inwestycja na cale zycie. Polecam niemiecki, w Szczecinie juz teraz mialabys prace w przynajmniej 3 firmach, u solidnych pracodawcow. Lada mment pojawa sie klejne i beda sie bic o pracownikow.