zwolnienie z wf - lek przed woda

jezeli udam sie do psychologa to czy dostane? naprawde probowalam oswoic sie z woda, bez zadnego efektu, jakby ktos mnie wrzucil na wysoka wode to bym sie utopila albo dostala zawalu i tyle, moja nauczycielka tego nie rozumie i wola zwolnienia, a i tak przekonana jest ze jak sprobuje to sie naucze, nie biorac pod uwage tego ze mam 19 lat i nawet ratownik mnie nie nauczyl plywac :(

no balagam czy nikt na swiecie nie zna nikogo z takim problemem?

mialam to samo! :) lekarka nie chciala mi dac zwolnienia, ale jak na koniec powiedzialam o swoim lęku, to zaraz mi dała, właśnie z powodu hydrofobii

Możesz iść do rodzinnego i powiedzieć o swoim problemie. Nawet rodzinny może ci wypisać zwolnienie. Albo dostaniesz skierowanie do psychologa i on ci na bank wypisze. Nikt od tak nie przestanie się bać. Idź do lekarza i będziesz mieć spokój.

no wlasnie mieszkam od paru lat w belgii ale dokladnie nie wiem jak jest z tymi 'rodzinnymi' tzn czy wypisza kiedy fizycznie jestem zdrowa, ale chcialam sie upewnic ze psycholog mi wypisze, tylko tutaj nasuwa sie kolejne pyatnie, czy nie bedzie mnie chcial z tego leku wyleczyc? ogolnie nie mam nic przeciwko, ale nie przeszkadza mi to ze sie boje wody, pogodzilam sie juz z tym

no widzisz, tak że spokojnie..:) aczkolwiek do tej pory żałuję, że sie nie nauczyłam pływać

tez bym chciala, ale nie dalam rady, nawet ratownik nie mogl tego dokonac ;) problem w tym ze ja za duzo mysle, te mysli sa oczywiscie pesymistyczne, kiedy jestem w wodzie. Raz jak mnie kolezanka na basenie popchnela i moja glowa zamoczyla sie w wodzie prawie sie poplakalam. nienawidze tego

ja mam coś podobnego, chodziłam rok na base i się nie nauczyłam pływac