kilka słów o moim... od wczoraj ex . chyba mi jednak na nim zależy poradźcie coś

Rany Julek, alez Ty masz waskie horyzonty myslowe! I to wieku 26 lat :( Zachowujesz sie jakbys miala co najmniej 38 i zegar biologiczny by ci tykal. Facet ma totalnie racje, ze chce cos przezyc, pozyc w innym kraju, jak nie teraz to kiedy? Mieszkam w innym kraju i powiem ci, ze w Twoim wieku malo kto ma tu cisnienie na "ustatkowanie i stabilizacje" zyciowa :-D Mlodzi ludzie zyja tak jak twoj byly chlopak, rozwijaja swoje zainteresowania, podruzuja itd. Pomijajac wasze roznice charakteru zachowalas sie jak totalne dno :( Znajdz sobie kogos takiego jak ty, kto ci przylozy jak "go poniesie" :-D A potem w wieku 35 lat zastanawiaj sie gdzie ci mlodosc minela na garach, dzieciach i sprzataniu :O

a czym ma sie martwic? Nareszcie moze robic co chce bez obawy, ze ktos go zwyzywa od zer

jakim to trzeba byc czlowiekiem zeby tak zgnębić drugiego człowieka......................... nie pojmuje tego

Chłopak ma pasje - nie chce żyć sztampowo, a trafił na takie ograniczone dziewczę. Mam nadzieje, że poszuka sobie jakiejś kolorowej dziewczyny, a nie zwykłego szaraka.

chciałam dla niego jak najlepiej... żeby miał stałą pracę. Całe wakacje ja dążyłam do tego żeby zdobyć awans a on wysyłał mi swoje fotki na wielbłądach no nie wiem a może mu tego po prostu zazdroszczę... kiedyś siedzimy a on oglądał bilety lotnicze, popatrzył na mnie, wysłał kilka smsów, sprawdził swój stan konta i mówi: "pożycz mi 300zł na londyn postaram się w tym tygodniu oddać zarobię na napiwkach i namotam znajomych żeby zatańczyć na rynku" taki spontan czasem aż mnie wcinało i poleciał ze swoim najlepszym kolegą...

Dajcie spokój dziewczynie. Już widzę jak chłopak was informuje, że wyjeżdża na pół roku, nie pytając nawet czy wy nie chciałybyście z nim pojechać i szalejecie z tego powodu z radości. Poza tym co innego pasje, a co innego bycie egoistą, a on chyba tak ma.

nie wiem chciałabym do niego napisać ale nie wiem co...

napisz prawde, co czulas wtedy .Dlaczego te emocje tak wziely gore. Napisz tez o swoich oczekiwaniach jakie mialas w tym zwiazku. Przemysl wszystko dobrze , bo papier jest do wielokrotnego czytania . Dobrze przekaz swoje przeslanie i przeprosiny za swoja naganna postawe . Ale slowo Ci daje, nie robilabym juz wiecej nic. Po raz kolejny czytajac przekonuje sie , ze jestescie na roznych etapach zycia i macie zupelnie odmienne spojrzenie na zwiazek . W perspektywie wedlug mnie :bez szans na satysfakcjonujacy obie strony zwiazek .

;(

,,Chce się realizować, fruwa w powietrzu wolny jak ptak...itd.''. Nie mam najlepszego zdania o kobietach i ten topic to potwierdza - jak się znajdzie szałaput podobny wam to potraficie jeździć po rozsądnej lasce w jego obronie. Dzisiaj pełno idiotów, dla których emblematem ,,przyjemności czerpanej z życia'' jest skok na bungee albo przejażdżka 250 km/h ścigaczem, ale żaden prawdziwy facet nigdy nie pożyczy pieniędzy od kobiety - szczególnie na tego typu zachciankę pt. wyjazd do Londynu. Ten koleś to dno, facet o kobiecej psychice - dlatego go bronicie. Pożyjcie z takim przez rok, jak autorka, a potem podzielcie się wrażeniami.

Advocatusie zbyt uogólniasz. I kobiety i mężczyzn ciągnie do osobników żyjących niezwykłym trybem życia. Tylko niewielu może się przekonać jak to jest żyć z kimś takim lub ma na tyle wyobraźni żeby sobie coś takiego wyobrazić.

A co jest niezwykłego w skoku na bungee albo przejażdżce ścigaczem, w dodatku za pożyczone? Czymś bardziej niezwykłym jest już chyba znalezienie przyzwoitej pracy w banku przez 24-letniego ,,baristę''. ;) Żeby jeszcze pożyczył ten studencik od dziewczyny na ,,Próby'' Montaigne'a czy ,,Sztukę kochania'' Owidiusza, to może uznałbym go za ,,niezwykłego''. ;) Cwaniaczek-hipsterek-artysta i tyle, nie mąćcie już lasce w głowie. ;)

Przecież napisałam wyżej, że ten facet jest egoistą, więc chyba aż tak nie mące w głowie autorce. Co nie zmienia faktu, że niezwykły to jest ktoś kto robi coś innego niż większość społeczeństwa. Ale żeby już samo to miało oznaczać coś dobrego to chyba raczej nie. Seryjni mordercy przecież też są niezwykli... Z całym szacunkiem pracownik banku to nic niezwykłego.

a co w tym egoistycznego, ze chce facet spelnic swoje marzenia? No sorry ja jakos nie widze w tym nic zlego. A jak ona mu zazdrosci. Coz to juz jej problem

Ponawiam pytanie: ,,co jest niezwykłego w...?'' Bo to co ten facet robi podpada właśnie pod kategorię: robi to lub coś podobnego co większość niebieskich ptaków w tym wieku i każdy z nich uważa się za wyjątkowego. A jako człowiek z przeszłością baristy to może robić w banku, co najwyżej na callcenter. ;) Niech coś zrobi/zarobi i jedzie do Rzymu, Londynu - na razie to pożycza od swojej kobiety, ewentualnie od nas (stypendium, erasmusy i inne ch*****), a jak nie potrafi niech siedzi za barem i tam się ,,realizuje''.

A co ty mu chciałaś życie układać? Każdy robi co chce! Jesteś psychiczna i tyle na temat:o

A gdyby Twój chłopak pożyczył od Ciebie kasę, żeby sobie wyjechać spontanicznie do Londynu? Gdyby przysyłał Ci tylko zdjęcie z wakacji na wielbłądach? Gdyby z Tobą nie miał szalonych planów (no może oprócz seksu)? No nie wiem, ja jak jestem zakochana to jakoś angażuję tę drugą osobę w swoje życie, zabawy. Tu nawet nie chodzi o różnice w stylu życia, choć w tym konkretnym przypadku są nie do pokonania moim zdaniem, ale o to, że ten chłopak w ogóle nie bierze jej pod uwagę.

"ze swieca takiego szukac?" co to za brednie. Nie rozumien kompletnie tego najazdu na autorke. Ja ja rozumiem w 100%. Fakt, zle sie zachowala, ze go uderzyla, ale targaly nia emocje. Jakos nikt tu nie zauwazyl, ze jej zalezalo na zwiazku, na ustabilizowaniu sie jakos, a ten koles? Mentalnie to jeszcze dzieciak, jakies zabawy z ogniem, imprezy, a dziewczyna? Gdzie w tym wszystkim jest? Wyjazd za granice to duza szansa dla niego ale hello, skoro wczesniej podjal decyzje o byciu z nia, to powinien wziac to pod uwage zanim zdecydowal sie na wyjazd i zostawienie jej samej. Koles ewidentnie woli przygody a nie spokojne zycie u boku kobiety, taki to sie predko nie ustatkuje, to jeszcze szczeniak ktory musi sie wyszalec. Daj sobie z nim spokoj, z tego co piszesz to on nawet nie mial czasu dla ciebie, bo zawsze bylo cos wazniejszego, chrzan to i znajdz sobie normalnego, odpowiedzialnego faceta

No racja Advocatusie: nihil novi sub sole. Ileż można wymyślić nowych rodzajów buntu? Jednak będę się upierać, że niebieskich ptaków jest mniejszość w społeczeństwie. A tak w ogóle to nie rozumiem dlaczego wszyscy piszą, że autorka jest taka nudna. Ma temperament, spoliczkowała faceta, że pierwsza klasa.

"a co w tym egoistycznego, ze chce facet spelnic swoje marzenia? No sorry ja jakos nie widze w tym nic zlego. A jak ona mu zazdrosci. Coz to juz jej problem" no problem to mial raczej ten koles. Byl z nia w zwiazku partnerskim, wiesz co to partnerstwo? Jezeli koles chce realizowac marzenia, to powinno mu zalezec na tym, aby robic to z jego kobieta, a tymczasem on zachowywal sie jakby ona byla mu tylko potrzebna w lozku. Poza tym, skoro chce realizowac plany, a nie ma na to kasy to zamiast pozyczac mogl przyjac te oferte pracy i sobie odlozyc. Idz pan w chuj z takim facetem co to zastaw sie a postaw na jakies bzdurne fanaberie, a potem nie ma z czego zyc, koles ma jeszcze wode w glowie i nie uzywa zbyt czesto mozgu

Proszę, tylko nie wciskaj nam ciemnoty, że Cię poniosło, bo to nieprawda. Ty kobieto pokazałaś swoje prawdziwe oblicze. Wydawało Ci się, że związek oparty na ^^bzykaniu^^, to wielka miłość ? To Ty z zimną krwią próbowałaś zniewolić wolnzuego faceta. To się nie mogło udać. No i da dodatek pełna kompromitacja z załatwianiem MU posady w biurze ! / Ło, Matko i Córko ! / Łudziłaś się, że go zdominujesz, podporządkujesz i zniewolisz ? - To był idiotyczny plan. - Teraz zejdz mu z oczu, bo po tym wszystkim nie będzie chciał spojrzeć na taką turbo - debilkę jak Ty.

dziewczyna trzezwo myslaca i patrzaca na swiat, tyle. Nie wiem po co bronicie jakiegos niedorozwoja, ktory ma w dupie co sie dzieje wokol niego, zobowiazania itd a mysli tylko o rozrywkach? Mogl miec dobra posade, odkladac pieniadze a w wakacje pojechac gdziec Z DZIEWCZYNA. Olej takiego frajera. Za pare lat mielibyscie dzieci i jak myslisz, kto by sie nimi zajmowal? Tatusia by wiecznie nie bylo, kase raz by przynosil, raz nie. A moze nawet by sobie pewnego dnia leb rozwalil na motorze czy gdzies tam i bylaby jarzynka a nie tatus

on mi zawsze proponował wyjazdy ale ja przecież nie miała m na to czasu... byłam z koleżanką na piwie i stał jego motor pod barem w którym pracuje także spoko nic mu nie jest po prostu nie byliśmy dla siebie taki z niego lekkoduch...

Troche cie rozumiem, jak wroci do Polski to nie dostanie pracy w biurze bez ukladow, zaprzepascil te szanse. Jest inteligentny i stac go na dobra prace bez ciebie? Na to wyglada ;)

"on mi zawsze proponował wyjazdy ale ja przecież nie miała m na to czasu" ­ no pewnie, fascynująca praca w banku czekała :D ­ "byłam z koleżanką na piwie i stał jego motor pod barem w którym pracuje" ­ a już miałaś nadzieję, że się rzucił pod pociąg, nieprawdaż? :D

od takiej hetery nawet kot by uciekl

Napisz: PRZEPRASZAM,,,, pamietaj nic na siłę nie stworzysz. Pozdrawiam

przyszedł oddać mi kilka rzeczy spaliśmy ze sobą a teraz obudziłam się a jego nie ma... czuję się jak szmata

a moim zdaniem dobrze się stało, że to już teraz się rozsypało. Jesteście tak kompletnie różni, macie tak odmienne priorytety, że wcześniej czy później i tak zakończyło by się rozstaniem. Szkoda, że w taki sposób, ale jednak moim zdaniem dobrze się stało. Teraz będziesz miała okazję znaleźć faceta podobnego Tobie, on będzie mógł szaleć i realizować się do woli. Daj sobie z nim spokój.

Jestem barmanką, kelnerką. Za nic w świecie nie zamieniłabym tej fuchy na nudną prace za biurkiem a tym bardziej jak Ty - w banku.