Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ttttttertaaaaz

Powrót do pracy po macierzyńskim gdy nie ma rodziny do pomocy...

Polecane posty

Gość ttttttertaaaaz

Potrzebuję dziewczyny obiektywnej opinii. Mam 25 lat. Od ponad roku pracuję w korporacji. Od kilku miesięcy mam umowę na czasnieokreślony. Jesteśmy świeżo po ślubie, załatwiamy sprawy formalne związane z kredytem mieszkaniowym. Za ok rok chcemy pomyśleć o dziecku... Boję się tego co byłoby po macierzyńskim. Chciałabym zostać z dzieckiem w domu, ale zwyczajnie nas na to nie stać...zarabiam póki co lepiuej niż mąż a u nas w firmie kiedy kobieta nie wraca po macierzyńskim do pracy, nie ma co liczyć na powrót... zdarzył się nawet przyspadek, że dziewczyna w dniu powrtou po macierzyńskim dostała wypowiedzenie... Mieszkamy z dala od mojej mamy/teściowej. Nie mamy tu nikogo.... Czyli zostaje mi żłobek? Czy któraś z Was też tak ma?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
tak, ja tak mam, jesteśmy z mężem sami, zero pomocy kogokolwiek. Od początku nie było łatwo, ale jakoś leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttertaaaaz
Czy ojciec może normalnie iść na wychowawczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kodeks pracy daje ozliwosc powrotu na niepelny wymiar etatu, np. 7/8 po macierzynskim i wtedy pracodawca nie ma praca cie zwolnic. Dodatkowo bierzesz 2x30 minut na karmienie piersia i efektywnie pracujesz 6h, placa ci za 7/8 i nie mga cie zwolnic. Potem jak Wasza sytuacja finansowa sie poprawi mozesz pojsc na wychowawczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttertaaaaz
kamcia... ile dziecko ma teraz? kto się nim opiekuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttertaaaaz
ja wiem o tym zmniejszeniu etatu plus karmieniu piersią...ale pracuję w naprawdę bezwzględnej korporacji i gdybym wykorzystała tak na dobrą sprawę to co mi przysługuje, zostałabym zwolniona przy pierwszej lepszej okazji...:( a wtedy co z kredytem? Dlatego szukam kompromisu,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamcia1507
Mamy nianię, za kilka miesięcy dziecko pójdzie do żłobka-prywatnego, bo do państwowego się nie dostało. Dziecko ma 14 miesięcy. Było bardzo ciężko, wiele razy płakałam ze zmęczenia, zazdrościłam koleżankom, które mają mamusię pod bokiem na każde skinienie palcem, ale jakoś poszło i leci dalej, suma sumarum to nasze dziecko i to na nas spoczywa obowiązek opieki nad nim, a nie na mamie czy teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochanie ja tez oracuje w korporacji i jako osoba, ktora reprezentuje pracodawce, gwarantuje ci, ze zadna powazna firma sobie nie pozwoli na sprawde sadowa z tego tytulu, a sprawe w sadzie masz wygrana. Polskie sady pracy to zgraja lesnych dziadkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttertaaaaz
lilith marie obyś miała rację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario Bolucci
Kurdę, nie rozumiem jak to wasze matki mogą się zajmować waszymi dziećmi kiedy wracacie do pracy. Mam 27 lat, a moja mama ma ledwo 53 lata. Do emerytury jeszcze jej daleko. Nie wiem jak mialaby sie zając dzieckiem (nie mowiac o tym, ze przechodzac na emeryture chcialabym aby zajela sie soba, bo swoje dzieci juz odchowała), musiałabym urodzic za jakies 10 lat... Jak to jest? Mozecie mi wytłumaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze tak :-) moj szef jak sie dowiedzial o mojej ciazy, a bylo to nagle, bo w 5 tc zniknelam, z powodu plamien, byl wrecz rozczarowany i wyskoczyl z tekstem, ze no wiesz, nie mowilas mi, ze chcesz miec dziecko. Pan jest Niemcem i do tej pory zawsze wyrazal opinie bardzo pro-socjalne itd, wiec sie na niego wkurzylam i powiedzialam, ze o tyle, o ile sie da bede pracowac z domu. Nastepnego dnia dostalam od niego kategoryczny zakaz pracy i kontaktu z firma do konca zwolnienia. Okazalo sie, ze emea hr manager go nastraszyl, ze jak mi sie cos stanie, to bedzie afera, bo to niezgodne nie tylko z polskimcprawem, ale i naszymi corporate values itd. i zeby nie cyrkowal, bo przeciez to logiczne, ze o zamiarze zaciazenia nie mowi sie na lewo i prawo. W piatek wrocilam do biura, moj szef jest wniebowziety i powiedzial, ze zrobi wszystko, zeby mi sie lekko i przyjemnie teraz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mario Bolluci - u mnie to proste. Ja mam 30 lat, moja mama 58 i nie ma pracy, ja ja utrzymuje, sama sie o wnuka dopraszala, to bedzie miec. :-) jestesmy rodzina bardzo symbiotyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto polska własnie i dylematy
młodych rozwojowych rodzin🖐️ do czego to doszło,zeby kobieta się bała urodzic dziecko,bo straci pracę:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mario Bolucci
No tak, ale jak czytam wszystkie tematy to 90% piszących pisze, że dziećmi zajmują się babcie i mnie to po prostu intryguje, bo przecież na emeryturę przechodziły kobiety w wieku 60 lat (teraz będzie wiecej), a dziewczyny zwykle rodzą teraz w okolicy 24 lat (tak średnio). Jak byłam mała to czasem zajęła się mną moja babcia. Przeszła na wcześniejszą emeryturę, ale to było dopiero wtedy gdy ja skończyłam 7 lat! Naprawdę nie wiem jak to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttertaaaaz
ja też pracuję w niemieckiej firmie. Zebyśmy się rozumiały: ja chcę pracować tak długo jak będę mogła, chcę wrócić po macierzyńskim, ale chcę też mieć pewność, że będę miała do czego wracać... skrycie liczę na roczny urlop macierzyński, myślicie, że to pzejdzie? Żłobek nie wchodzi w grę, jeśli już to niania, ale i tak musiałabym ustawić wszędzie kamery i podsłuchy. Może mam pareanoję, ale sorry dziecko jest najcenniejsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak bylam mala, to moja mama byla na wychowawczym, a jak mialam niespelna 3 lata, to poszlam do przedszkola. Ale faktycznie, moja mama nie miala dylematu, czy bedzie miala gdzie wracac do pracy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttertaaaaz
i to jest idealne wyjście. Jesteś z maluchem do 3 roku życia, widzisz jak rośnie, urwisuje, rozwija się. A po ukończeniu trzeciego roku życia, maluch do przedszkola, a mama do pracy. Tylko tak jak mówię: ja nie miałabym powrotu. Może jestem za młoda i ciągle jeszcze nie potrafię oceniać co jest ważne, a co ważniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogłam wrócić,ale nie chciałam
Jak urodziłam moja teściowa była na emeryturze-w zasadzie na pomostówce-miała wtedy 53lata. Mogłam wrócić do pracy,ale nie chciałam,bo nie po to rodziłam dziecko aby po 6miesiącach je zostawić :O Miałam gdzieś czy po wychowawczym będę miała gdzie wracać czy nie-dziecko jest dla mnie najważniejsze. Akurat pracodawca ze mnie nie zrezygnował po tych 3 latach i nadal pracuję gdzie pracowałam wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez licze na roczny macierzynski, jesli wejdzie od polowy 2013 to powinnam sie zalapac. Moj chlopak calkiem dobrze zarabia, mamy gdzie mieszkac (bez kredytu), wiec na nasza 3 by starczylo, ale wlasnie ze wzgledu na moich rodzicow ja tez musze pracowac. Akurat ja nie pracuje w niemieckiej firmie, ale pracowalam w przeszlosci i Germancy sa b. poprawni politycznie i przestrzegaja prawa do bolu. To sa Twoje prawa wynikajace z kodeksu pracy i jesli nie bedziesz naciagac struny, pod tytulem 9miesiecy na l4, to nie beda mieli podstaw do zwolnienia zadnego. No chyba, ze ktos ci swinie merytoryczna podlozy. Dyscyplinarne moga zwolnic zawsze. Na szczescie wbrew pozorom wcale nie tak latwo zwolnic skutecznie dyscyplinarnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttttttertaaaaz
lilith to to czekamy obie na roczny macierzyński ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfbgfb
a powiedzcie mi, jak zrobić żeby w 1 dniu po powrocie do pracy z macierzyńskiego nie wręczyli mi wypowiedzenia? chciałabym ich ubiec i zmniejszyc etat na 7/8. jak to zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie - wracasz do pracy w papierkiem w reku i idziesz od razu do kadr, pracodawca nie moze odmowic przyjecia i uznania twojego wniosku. Wygoogluj kodeks pracy, poszukaj rozdzialu UPRAWNIENIA WYNIKAJACE Z RODZICIELSTWA. Kodeks pracy bardzo prostym jezykiem opisuje te uprawnienia, nie ma co czytac interpretacji, wystarczy zajrzec do zrodla :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfbgfb
Dzieki dziewczyny. Obawialabym sie ze wypowiedzenie juz czekaloby na mnie od wejscia i nawet nie mialabym jak zglosic wniosku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
mnie też nikt nie pomaga i siedze w domu z synkiem - kosztem większej kasy i wygód ale bardzo mnie cieszy że sama go kształtuje i się nim zajmuję, skupiam sie żeby najlepiej przeszedł przez te pierwsze lata poznawania świata i widzę jaki to ma na niego pozytywny wpływ bo udało mi się osiągnąć to że fajnie zasypia, fajnie je, fajnie chodzi na spacery, jest szybko odpieluchowany i odsmoczkowany - a nie jest to typ dziecka aniołka a raczej buntownika na każdym kroku - ale mam dla niego czas, cierpliwość i podejście i napewno łatwiej mu będzie iść do przedszkola niż jakbym go oddała do żlobka czy jakiejś leniwej niańce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
a do autorki - dłuższy macierzyński jak zrobią, potem zmniejszasz etat i rok cie nie mogą zwolnić potem nawet jakby chcieli to masz 3 m-czne wypowiedzenie a potem płatny macierzyński - więc jakby nie liczyć kasa ci leci aż dziecko skończy 3 latka i pojdzie do przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×